1 lipca wchodzi w życie korekta podatkowej części Polskiego Ładu. Dzięki nowelizacji miał zniknąć obowiązek dwukrotnego wyliczania zaliczek PIT. Jednak firmy nadal będą musiały to robić - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Jeszcze tydzień temu wiceminister finansów Artur Soboń mówił, że za sprawą zmian w podatkach "likwidujemy patologię dualizmu zaliczkowego".
Jak podaje "DGP", wbrew deklaracjom resortu finansów płatnicy nie unikną biurokracji, którą wprowadził Polski Ład. "Jego korekta nie zmieniła bowiem przepisów o składce zdrowotnej. Efekt? Firmy nadal będą wyliczać zaliczki na podatek dochodowy zgodnie z zasadami bieżącymi i na podstawie przepisów obowiązujących 31 grudnia 2021 r." - czytamy.
Zmiany w podatkach od 1 lipca - co z zaliczkami?
"DGP" przyznaje, że z przepisów zniknie kontrowersyjny mechanizm rolowania zaliczek, ale ustawodawca nie zmienił wprowadzonych 1 stycznia br. zasad wyliczania składki zdrowotnej - chodzi o art. 83 ust. 1 i art. 83 ust. 2b ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Gazeta wyjaśnia, że wynika z nich, iż jeśli kwota składki zdrowotnej przewyższa wysokość zaliczki na PIT wyliczonej według zasad obowiązujących 31 grudnia 2021 r., to płatnik powinien tę składkę odpowiednio obniżyć.
- Nie ma wątpliwości, że w lipcu bieżącego roku i w kolejnych miesiącach 2022 roku zespoły kadrowo-płacowe nadal będą musiały wyliczać wysokość zaliczki na PIT dwukrotnie, to jest według zasad bieżących i ubiegłorocznych. Wszystko, aby dokonać ewentualnego obniżenia składki zdrowotnej do wysokości zaliczki z 2021 roku - tłumaczy cytowana przez "DGP" Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradczyni podatkowa i dyrektorka w Vialto Partners, która pierwsza zwróciła uwagę na problem.
Narkiewicz-Tarłowska podkreśla, że ustawodawca zapewniał, że od 1 lipca br. nie będzie już potrzeby podwójnego liczenia zaliczek na podatek dochodowy. - W trakcie prac legislacyjnych nie zmieniono jednak wprowadzonych w styczniu bieżącego roku przepisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, które nakazują płatnikom obniżanie wysokości składki zdrowotnej do wysokości zaliczek obliczonych według zasad obowiązujących na 31 grudnia 2021 roku - dodaje.
Według cytowanego przez "DGP" adwokata, doradcy podatkowego i partnera zarządzającego w LTCA Marcina Zarzyckiego przepisy korygujące Polski Ład po raz kolejny były tworzone w pośpiechu i ustawodawca zwyczajnie zapomniał o zmianach. Joanna Narkiewicz-Tarłowska nie wyklucza jednak, że mogło to być świadome działanie MF.
"DGP" zapytał resort finansów o celowość pozostawienia mechanizmu dwukrotnego wyliczania zaliczek na PIT w przepisach, ale do dnia zamknięcia numeru nie uzyskał odpowiedzi.
"Likwidujemy patologię dualizmu zaliczkowego"
Do kwestii podwójnego obliczania zaliczek na PIT odnosił się niedawno wiceminister finansów Artur Soboń.
- Już w lipcu te zaliczki, które mamy pobierane na podatek dochodowy, będą pobierane w oparciu o jednolity system zaliczek, który ta ustawa wprowadza. Likwidujemy tym samym patologię dualizmu zaliczkowego, który mieliśmy dzisiaj w związku z przepisami systemu podatkowego, który obowiązywał od 1 stycznia bieżącego roku, ale także tymi zmianami, które weszły w życie później - zapowiadał 20 czerwca.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock