Niemal 21,5 tysiąca złotych - tyle według wyliczeń Forum Obywatelskiego Rozwoju wyniósł w ubiegłym roku rachunek od państwa, który zapłacił każdy z nas. To kwota całości wydatków publicznych, m.in. na emerytury, ochronę zdrowia, armię, policję czy program 500 plus, w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Od siedmiu lat FOR, fundacja założona z inicjatywy prof. Leszka Balcerowicza, analizuje wydatki publiczne. Aby dane można było łatwiej odnieść do naszych zarobków i wydatków, zestawienie jest publikowane w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Z wyliczeń Forum Obywatelskiego Rozwoju wynika, że w 2017 roku "Rachunek od Państwa" wyniósł 21 491 zł i był o 1338 zł wyższy niż rok wcześniej.
Szybciej niż gospodarka
"Wydatki państwa rosły szybciej od gospodarki. Jest to istotna zmiana, od 2010 roku wydatki państwa w relacji do PKB systematycznie malały, co oznaczało malejącą rolę państwa w gospodarce. Ponieważ państwo nie ma żadnych własnych pieniędzy, a środki, które wydaje pochodzą od podatników, jego rosnąca rola w gospodarce wiązać się musi, wcześniej lub później, ze wzrostem podatków" - podkreśla FOR.
FOR zaznacza, że w tegorocznym rachunku po raz pierwszy dokładnie widać, ile kosztuje program Rodzina 500 plus. Jest to 619 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Tylko ta pozycja odpowiada za ponad 1/3 wzrostu wydatków państwa w ciągu ostatnich dwóch lat.
Drugą najszybciej rosnącą pozycją były wydatki na renty i emerytury, które wzrosły w tym czasie o 409 zł. "Pełne koszty decyzji o obniżeniu wieku emerytalnego będą widoczne dopiero w 2018 roku, gdyż obniżony wiek emerytalny zaczął obowiązywać od ostatniego kwartału 2017 roku. Należy podkreślić, że już obecnie wydatki na emerytury stanowią największą część wydatków państwa" - wskazuje FOR.
Emerytury i renty, edukacja oraz służba zdrowia łącznie odpowiadają za ponad połowę wydatków państwa.
Eksperci FOR zwracają uwagę, że wiele osób utożsamia wydatki państwa z wydatkami na administrację, które stanowią tylko około 5 proc. wydatków państwa. "Ta nieświadomość wyborców jest nadużywana przez polityków, którzy chętnie obiecują wzrost wydatków na emerytury czy służbę zdrowia, a jako finansowanie nierealnie wskazują zupełnie nieproporcjonalne oszczędności w wydatkach na administrację" - podkreślono w raporcie. Ekonomiści przypominają, że wydatki państwa to nie tylko wydatki budżetu państwa, ale także samorządów, NFZ, FUS oraz KRUS i wielu innych podmiotów. Na dodatek cały sektor finansów publicznych obejmuje ponad 61 tysięcy instytucji. Należą do niego liczne szkoły, uczelnie, szpitale, ale także podmioty, takie jak zarządy cmentarzy komunalnych, parki miejskie czy studia filmowe "TOR", "ZEBRA", "KADR". Większość z nich znalazła się w pozycji "inne".
Jak wynika z analizy Forum Obywatelskiego Rozwoju, łączne wydatki publiczne w 2017 roku były o 783 zł wyższe od dochodów. Jednak umocnienie złotego doprowadziło do spadku wartości zadłużenia zagranicznego, w efekcie czego dług publiczny w przeliczeniu na mieszkańca nieznacznie spadł o 84 zł i na koniec 2017 roku wyniósł 26 425 zł.
Autor: tol//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock