Proponujemy w 2019 roku nowy mechanizm waloryzacji rent i emerytur, wzrost minimalnych emerytur i rent do 1100 złotych, a najmniejszą waloryzację na poziomie 70 złotych - poinformowała w środę szefowa ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Podniesienie minimalnej emerytury w 2019 r. do 1100 zł brutto przewiduje projekt, który jest zapisany w wykazie prac legislacyjnych rządu. Podano w nim, że rząd planuje zaproponować jednorazową modyfikację obecnie obowiązujących zasad waloryzacji.
Jakie zmiany?
Zmiany mają polegać na podwyższeniu w marcu 2019 roku najniższych świadczeń do 1100 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej (obecnie to 1029,80 zł). Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy ma wynosić 825 zł (obecnie to 772,35 zł).
Mechanizm przewiduje ponadto, że każdy emeryt może liczyć na minimum 70 zł podwyżki brutto. Gdyby rząd nie wprowadził nowego rozwiązania, podwyżka minimalnej emerytury wyniosłaby 33 zł.
Koszty nowych zasad waloryzacji wyniosą około 1,5 mld zł - poinformowała Rafalska, cytowana przez resort na Twitterze.
Przypomnijmy, że obecnie świadczenia podwyższane są wskaźnikiem waloryzacji, który składa się ze średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 procent realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Łącznie planowana podwyżka emerytur i rent wyniosłaby 3,26 procent.
Zapowiedziana przez rząd zmiana oznacza zastąpienie w 2019 roku waloryzacji procentowej waloryzacją procentowo-kwotową. Podobny mechanizm zastosowano zresztą w roku 2015 (wówczas wskaźnik waloryzacji wynosił 0,68 proc., ale wszyscy mający niewielkie świadczenie dostali podwyżkę w wysokości 36 zł brutto).
Kto skorzysta?
"Dziennik Gazeta Prawna" wyliczał na początku października, że w praktyce oznacza to, że najbardziej zyskają emeryci pobierający najniższe świadczenia,.
Na większą podwyżkę niż wynika z wzoru zapisanego w ustawie mogą liczyć osoby, których świadczenie nie przekracza 2147 zł.
Autor: tol//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock