Premier Beata Szydło zapowiedziała, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu rząd przyjmie opinię o prezydenckim projekcie obniżenia wieku emerytalnego. Nie sprecyzowała, jak rząd odniesie się do propozycji dodatkowego kryterium stażu pracy. Zapewniła, że celem rządu jest "ścisła dyscyplina finansowa" i że w przyszłorocznym budżecie nie zabraknie na pewno na program Rodzina 500 plus.
Przedstawiony przez prezydenta projekt zakłada możliwość przechodzenia na emeryturę kobiet w wieku 60 lat i mężczyzn w wieku 65 lat.
Wcześniejsza emerytura
Prace nad projektem zgłoszonym przez Andrzeja Dudę toczą się obecnie w Sejmie. Jak przypomniała premier, Komitet Stały Rady Ministrów podjął pozytywną opinię co do projektu. - Myślę, że w najbliższym tygodniu będzie jeszcze wydana opinia przez Radę Ministrów. Nie sądzę, żeby ona znacząco odbiegała od opinii Komitetu Stałego - dodała Beata Szydło. Rada Ministrów miała już w tym tygodniu zdecydować o opinii, ale wykreślono ją przed wtorkowym posiedzeniem. Szydło zapewniła wcześniej, że jej celem i założeniem jest przyjęcie ustawy zmieniającej wiek emerytalny do końca roku. Pytana, czy w przyszłorocznym budżecie znajdą się pieniądze zarówno na program 500 plus, jak i obniżenie wieku emerytalnego, powiedziała, że prace nad projektem budżetu trwają.
- Na pewno tym priorytetem będzie Rodzina 500 plus i na pewno wywiążemy się ze zobowiązania naszego - chyba nawet pierwszego - które było wcześniej deklarowane: obniżenia wieku emerytalnego - zapewniła premier. - To zobowiązanie również zrealizujemy - zapewniła. Dodała, że celem rządu jest również "ścisła dyscyplina finansowa". - Naszą ambicją jest to, żeby wskaźniki budżetu państwa, wskaźniki finansów publicznych były jak najlepsze - dodała premier.
Staż pracy
Resort finansów chce powiązać wiek ze stażem pracy - 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Miałby to być dodatkowy - poza wiekiem - element. Oznacza to, że aby przejść na emeryturę, trzeba by było spełnić zarówno kryterium wiekowe, jaki i stażu pracy. I taką propozycję zapisał minister finansów Paweł Szałamacha w założeniach do budżetu na 2017 r. To rozwiązanie miałoby pozwolić na utrzymanie deficytu finansów publicznych poniżej progu 3 proc., jeśli sfera budżetowa miałaby uzyskać w 2017 r. podwyżki płac.
Związki zawodowe postulują z kolei wprowadzenie możliwości przechodzenia na emeryturę po przepracowaniu 35 lat przez kobiety i 40 lat przez mężczyzn, traktując ten staż jako osobną przesłankę do uzyskania prawa do emerytury. Prezydencki projekt nie zawiera takich zapisów - ani jako osobnego kryterium przejścia na emeryturę, ani jako powiązanego z obniżonym wiekiem emerytalnym. Obecnie wiek przejścia na emeryturę jest stopniowo podwyższany do 67 lat, niezależnie od płci. W 2020 r. mężczyźni mają przechodzić na emeryturę w tym wieku, a kobiety - w 2040 r.
Piotr Kuczyński: 500 plus to program na dobre czasy:
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA