Odszkodowanie z OC odgórnie ograniczone. Senatorowie chcą to zmienić

Cena cierpienia - reportaż o Tomaszu Piesieckim
Cena cierpienia - reportaż o Tomaszu Piesieckim
Piotr Czaban | Czarno na białym TVN24
Cena cierpienia - reportaż o Tomaszu PiesieckimPiotr Czaban | Czarno na białym TVN24

Ofiary wypadków drogowych sprzed lat są dziś często bez środków do życia. Miały do śmierci dostawać comiesięczne renty powypadkowe, ale nie dostają. Albo za chwilę przestaną je dostawać. Powód? Wyczerpują się sumy gwarancyjne ubezpieczycieli, ustalone przed laty na bardzo niskim poziomie.

Być może ich sytuacja wkrótce się zmieni, bo Senat na jednym z najbliższych posiedzeń ma rozpatrzyć projekt zmiany w przepisach. To jednak dopiero początek drogi ofiar wypadków do poprawy ich losu.

Ilu jest takich ludzi w Polsce? Nie wiadomo. Szacunki różnych urzędów są krańcowo odmienne. Rzecznik Praw Obywatelskich ocenia, że "z problemem boryka się kilka tysięcy osób poszkodowanych". Komisja Nadzoru Finansowego mówi o siedemdziesięciu osobach. Rzecznik Finansowy zajmuje się 23 takimi przypadkami. Polska Izba Ubezpieczeń zna ich 24.

Suma OC nie starczyła na rentę

Na pewno jedną z takich osób jest Tomasz Piesiecki z Dobrzyniewa Dużego koło Białegostoku, dziś 27-latek. Gdy miał niespełna cztery lata, potrącił go samochód. Jako dziecko cudem uszedł z życiem. Lekarze powiedzieli matce, że syn nigdy już samodzielnie nie będzie chodził, nie licząc innych dolegliwości, które będą się odzywać do końca życia.

Sprawca wypadku nie miał ubezpieczenia OC, więc odpowiedzialność za szkodę przejął Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Wypłacił odszkodowanie. Po latach sąd zasądził jeszcze zadośćuczynienie oraz rentę do końca życia w wysokości 1000 zł, bo pan Tomasz już nigdy nie będzie mógł zarobić na swoje utrzymanie.

Od niedawna Tomasz Piesiecki renty powypadkowej już nie dostaje, mimo że należy mu się ona na mocy wyroku sądu. Kwota wypłaconych mu świadczeń przez UFG wyczerpała tak zwaną sumę gwarancyjną. Fundusz twierdzi, że nie ma podstaw prawnych, aby dalej wypłacać poszkodowanemu pieniądze.

- Naszą powinnością jest dostarczenie poszkodowanym w wypadkach pieniędzy umożliwiających im funkcjonowanie w życiu, ale tylko w ramach możliwości, jakie daje system - tłumaczyła to Zdzisława Cwalińska-Weychert, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w programie "Czarno na Białym" TVN24.

System, zdaniem wiceprezes UFG, nie pozwala na wypłacanie pieniędzy ponad ustaloną przez prawo sumę gwarancyjną.

Dowiedział się z dnia na dzień

Co to za suma? W uproszczeniu można powiedzieć, że to górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela. Odpowiedzialność towarzystw ubezpieczeniowych nie jest bowiem nieskończona. W przypadku polis dobrowolnych suma ubezpieczenia jest wyraźnie podana w umowie i większego odszkodowania niż ta kwota ubezpieczyciel nigdy nie płaci. Jeśli chodzi zaś o obowiązkowe OC dla posiadaczy samochodów, górną granicę odpowiedzialności ubezpieczycieli wyznacza państwo. Dziś pan Tomasz nie miałby problemu, bo suma gwarancyjna ubezpieczenia OC kierowców wynosi ponad 20 milionów złotych. Wtedy jednak była śmiesznie niska. W przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze wynosiła zaledwie 700 tys. zł.

Dlatego dziś poszkodowany żyje z głodowego świadczenia socjalnego w wysokości 600 zł. Renta z tytułu niezdolności do pracy mu się nie należy, bo nie wypracował tzw. lat składkowych. Nie mógł, bo - przypomnijmy - od czwartego roku życia jest niepełnosprawny.

- Odpowiedzialność funduszu wygasła, ale ja dalej jeżdżę na wózku. I będę jeździł do końca życia. I nie będzie ze mną coraz lepiej, a coraz gorzej. Czy skoro nie dostaję renty, bo odpowiedzialność wygasła, to znaczy, że tego wypadku nie było? - pytał rozżalony w rozmowie z reporterem "Czarno na Białym" Piotrem Czabanem.

Zanim się zorientował, na sąd było za późno

Próbował jeszcze raz walczyć o swoje przed sądem, bo zgodnie z prawem sąd w nadzwyczajnych warunkach może zmienić zapisane wcześniej warunki ubezpieczenia OC na korzyść poszkodowanego. Sąd już jednak nie zajmował się jego sprawą. Odmowę sędzia wytłumaczył tym, że wraz z wypłatą ostatniej renty pana Tomasza przestał łączyć z ubezpieczycielem jakikolwiek stosunek prawny. Gdyby poszkodowany złożył pozew przed ostatnią rentą, sąd mógłby wtedy jeszcze zmienić warunki ubezpieczenia, a po tym fakcie już nie może, bo ubezpieczenie wygasło.

Pan Tomasz nie mógł wiedzieć wcześniej, że jego ostatnia renta jest ostatnią w ogóle, bo Fundusz nie poinformował go o tym wcześniej. Fundusz twierdzi, że nie musiał, bo działa tylko w granicach prawa. Wtedy takie prawo obowiązywało. Dziś już nie obowiązuje. Ubezpieczyciel musi informować uprawnionego do otrzymywania świadczenia, że zostało mu już niewiele (20 proc.) do wyczerpania się sumy gwarancyjnej.

Sprawą Tomasza Piesieckiego zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Złożył do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną. Chce, żeby SN przywrócił panu Tomaszowi możliwość ubiegania się przed sądem okręgowym o dalsze wypłacanie renty z UFG.

Bo problem pana Tomasza nie wynika z tego, że sprawca nie miał OC. Tu mechanizm ochronny państwa zadziałał - w rolę nieistniejącego ubezpieczyciela wszedł UFG. Problemem jest suma gwarancyjna ustalona w czasach, gdy pieniądze miały inną wartość i inny też był zakres szkód rekompensowanych w ramach OC sprawcy. Gdyby Tomasza Piesieckiego potrącił sprawca posiadający ważne ubezpieczenie, dziś poszkodowany byłby w tak samo złej sytuacji.

Zagrożone świadczenia dla rodzin ofiar katastrofy busa

Problem wyczerpywania się sum gwarancyjnych dotyczy osób, które uległy wypadkom w latach 90. XX wieku i odniosły na tyle poważne obrażenia, że ubezpieczyciel do dziś im płaci rentę. Jednak nie tylko.

O swoją przyszłość drżą obecnie rodziny osiemnastu zabitych i dwoje rannych w pamiętnej katastrofie drogowej pod Nowym Miastem nad Pilicą w 2010 r., gdy bus wiozący sezonowych pracowników do zrywania jabłek zderzył się czołowo z ciężarówką. Sześć lat temu suma gwarancyjna OC wynosiła ok. 6 mln zł. Sprawca wypadku był jeden, a uprawnionych do świadczeń z ubezpieczenia OC około dwadzieściorga. Wypłaty na rzecz rodzin ofiar, dokonane z polisy OC sprawcy wypadku, przekroczyły już sumę gwarancyjną o 700 tys. zł. I, według informacji uzyskanych od ubezpieczyciela przez Rzecznika Finansowego, dalsze roszczenia rodzin ofiar nie będą uwzględniane.

Projekt zmian w przepisach, które mają zlikwidować te i podobne problemy zgłosiła przed latem grupa senatorów. Nad projektem pochyliła się w czwartek 24 listopada wieczorem senacka Komisja Prawa Człowieka, Praworządności i Petycji.

Czy UFG będzie kołem ratunkowym dla poszkodowanych?

Projekt zmian przewiduje, że po wyczerpaniu się sumy gwarancyjnej roszczenia uprawnionych ma zaspokajać niejako automatycznie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Z rozwiązania tego miałyby skorzystać również ofiary wypadków z lat ubiegłych, nawet sprzed ćwierć wieku. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich i inicjatorki prac nad zmianą ustawy senator Lidii Staroń (niezrz.) są to na tyle rzadkie przypadki w ogólnej masie ubezpieczeń, że obciążenie dla firm ubezpieczeniowych będzie niewielkie (na UFG składają się wszystkie firmy ubezpieczeniowe, odprowadzając jego utrzymanie obowiązkowe składki).

W senackich dokumentach skrzętnie odnotowano, że Adam Bodnar jest kolejnym rzecznikiem praw obywatelskich ujmującym się za ofiarami zbyt niskich sum gwarancyjnych. Poprzednim był w 2009 roku Janusz Kochanowski. Nie zdążył jednak doprowadzić swej interwencji do końca. Zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 r.

Sami ubezpieczyciele nie są jednak zachwyceni pomysłem zmian.

Polska Izba Ubezpieczeń uważa tworzenie nowych przepisów za "niezasadne i kosztotwórcze". Zdaniem izby to sądy powinny indywidualnie rozstrzygać każdy przypadek przekroczenia sumy gwarancyjnej i zasądzać konieczność ewentualnego jej przekroczenia, a nie odgórnie ustalony przepis.

- Rolą zakładu ubezpieczeń jest asekuracja ubezpieczonego czyli zabezpieczenie (a nie wyręczenie) w związku ze skutkami ryzykowanych działań, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej - dowodzi prezes PIU Grzegorz Prądzyński w piśmie do ministra finansów.

Proponowane rozwiązania dotyczące zobowiązania UFG do dalszej wypłaty świadczeń poszkodowanym po przekroczeniu sumy gwarancyjnej, krytykuje również Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

- Konsekwencją takiego rozwiązania byłoby de facto zniesienie sum gwarancyjnych - zauważa Mariusz Wichtowski, prezes PUBK.

Krytyczną opinię o projekcie wydała Komisja Nadzoru Finansowego, zauważając, że projektowane przepisy nie mogą objąć ofiar wypadków, do których już doszło, bo prawo nie może działać wstecz. Pomysł nowych uregulowań prawnych dotyczących ofiar wypadków popiera za to Rzecznik Finansowy i Rzecznik Praw Obywatelskich.

Senatorowie posuwają przepisy do przodu

Ostatecznie po burzliwej dyskusji z przedstawicielami branży ubezpieczeniowej i urzędów państwowych komisja zdecydowała, że projekt zmiany w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych będzie dalej procedowany. Zakłada on - w uproszczeniu - takie rozwiązanie, że w przypadku wyczerpania się sumy gwarancyjnej z ubezpieczenia OC, dalszą wypłatę świadczeń poszkodowanym przejmie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Nowe, korzystniejsze dla ofiar wypadków przepisy mają objąć również poszkodowanych w wypadkach w latach 90. XX wieku, gdy sumy gwarancyjne były najniższe.

- Zasada, że prawo nie działa wstecz nie ma charakteru absolutnego - powiedziała nam po głosowaniu sprawozdawczyni projektu ustawy senator Staroń. - Nie może ona naruszać konstytucyjnej zasady sprawiedliwości społecznej. A to w jakiej sytuacji są obecnie ofiary zbyt niskich sum gwarancyjnych, jest zwyczajnie nie sprawiedliwe - dodała.

Projekt zmian ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych trafi wkrótce na plenarne posiedzenie Senatu. Jeżeli senatorowie go poprą (w komisji wszyscy senatorowie PiS głosowali "za"), trafi do Sejmu jako senacki projekt ustawy.

Autor: JS / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Czarno na białym TVN24 | Maciej Zduńczyk

Pozostałe wiadomości

Rezerwują bilety, tygodniami planują wymarzony wyjazd, a na lotnisku przy bramkach słyszą, że nie polecą - bo brakuje miejsc. Spędzający sen z powiek urlopowiczom overbooking to stała i całkowicie legalna praktyka linii lotniczych. Pasażer może liczyć na odszkodowanie, czasem też na dodatkowe świadczenia, ale nie zawsze rekompensuje to wydatki i stracony urlop. Eksperci nie mają złudzeń: overbooking to pewne ryzyko, ale jest sposób, by je ograniczyć.

Masz bilet, ale nie polecisz. "Tacy pasażerowie są wygodniejsi do usunięcia"

Masz bilet, ale nie polecisz. "Tacy pasażerowie są wygodniejsi do usunięcia"

Źródło:
TVN24+

Koniec z limitem 100 mililitrów płynów w bagażu podręcznym na lotniskach, które używają określonego typu skanera - taką informację przekazała rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna Kaisa Itkonen. W Polsce mają je lotniska w Lublinie i Poznaniu.

Rewolucja w podróżach, ale tylko na niektórych lotniskach

Rewolucja w podróżach, ale tylko na niektórych lotniskach

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że nałoży 25-procentowe cła na towary z Indii i nieokreśloną "karę" za kupowanie rosyjskiej ropy naftowej. Zapowiedział też, że nie opóźni terminu wejścia w życie wyższych ceł dla większości krajów.

Trump nałoży cła na "przyjaciół"

Trump nałoży cła na "przyjaciół"

Źródło:
PAP

Banki będą musiały sprawdzać w bazie PESEL, czy ich klient żyje, jeśli przez pięć lat jego konto będzie nieaktywne. Nowelę Prawa bankowego w tej sprawie przyjęła senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Teraz trafi ona na posiedzenie plenarne izby wyższej parlamentu.

Będą sprawdzać, czy klient żyje. Zielone światło z komisji

Będą sprawdzać, czy klient żyje. Zielone światło z komisji

Źródło:
PAP

W związku z nadchodzącym rokiem szkolnym sieci takie jak Biedronka, Lidl, Auchan, Kaufland i Żabka ogłosiły specjalne promocje. Rabaty, zniżki i vouchery pozwolą zaoszczędzić na zakupach nawet do 300 złotych - wynika z informacji przekazanych przez sieci.

300 plus. Szkolne promocje w sieciach

300 plus. Szkolne promocje w sieciach

Źródło:
tvn24.pl

Może wzrosnąć liczba osób bez pracy - wynika ze Wskaźnika Rynku Pracy, który ma z wyprzedzeniem informować o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia. Sytuacja na rynku pracy staje się coraz trudniejsza - pracodawcy nie kwapią się z zatrudnianiem nowych osób, a ofert pracy jest dużo mniej.

Ciemne chmury nad rynkiem. "Liczba ofert spadła"

Ciemne chmury nad rynkiem. "Liczba ofert spadła"

Źródło:
PAP

W celu zwiększenia bezpieczeństwa granic Unii Europejskiej 12 października zostanie uruchomiony cyfrowy system rejestrujący wjazdy i wyjazdy osób z krajów trzecich. System ten pozwoli na odejście od stempli w paszportach.

Ten system ma zastąpić stemplowanie paszportów

Ten system ma zastąpić stemplowanie paszportów

Źródło:
PAP

Aż 126,7 miliardów euro mają wynieść wydatki Niemiec na inwestycje w 2026 roku. Ta rekordowa kwota została zawarta w projekcie budżetu oraz kilkuletnim planie finansowym, które zostały przyjęte przez niemiecki rząd w środę.

Niemcy planują rekordowe wydatki

Niemcy planują rekordowe wydatki

Źródło:
PAP

Nie da się ukryć, że ceny wzrosły odkąd Chorwacja przyjęła euro. Ale nawet ten minus nie przeważa szali, gdy weźmiemy pod uwagę korzyści z wejścia do strefy, na których wiele osób zyskało - pisze portal Politico.

Przyjęli euro i radzą. "Wiele osób pamięta, jak to wyglądało"

Przyjęli euro i radzą. "Wiele osób pamięta, jak to wyglądało"

Źródło:
Politico

W środę sąd apelacyjny podjął decyzję o odroczeniu do 29 sierpnia wydania wyroku w sprawie pozwu grupowego blisko 200 klientów Amber Gold. W 2022 roku sąd pierwszej instancji zadecydował o przyznaniu im żądanych kwot. Obecnie, łącznie z odsetkami, chodzi o kwotę co najmniej 25 milionów złotych.

Sąd nie zdecydował w sprawie Amber Gold 

Sąd nie zdecydował w sprawie Amber Gold 

Źródło:
PAP

Ochrona belgijskiej rodziny królewskiej w 2023 roku kosztowała blisko 21 milionów euro - poinformowała agencja Belga. To średnio 57 tysięcy euro dziennie. Dane wywołały kontrowersje wśród polityków i krytyczną reakcję związków zawodowych.

57 tysięcy euro dziennie. Krytyka wydatków na rodzinę królewską

57 tysięcy euro dziennie. Krytyka wydatków na rodzinę królewską

Źródło:
PAP

Australia rozszerzyła zakaz korzystania z mediów społecznościowych przez nastolatków na platformę YouTube. Decyzję podjęto po badaniu australijskiego regulatora internetu, które wykazało, że niemal co trzeci nieletni napotkał w serwisie szkodliwe treści.

YouTube nie dla nastolatków. Władze rozszerzają zakaz

YouTube nie dla nastolatków. Władze rozszerzają zakaz

Źródło:
Reuters

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) poinformowała o wycofaniu się z dotychczasowego stanowiska, które uznawało zmiany klimatu za zagrożenie dla zdrowia publicznego oraz wskazywało spaliny samochodowe jako istotny czynnik tych zmian. Decyzje te stanowiły dotychczas podstawę dla większości regulacji mających na celu między innymi ograniczenie emisji spalin i gazów cieplarnianych.

USA rezygnują z regulacji klimatycznych. Historyczna deregulacja

USA rezygnują z regulacji klimatycznych. Historyczna deregulacja

Źródło:
PAP

Spółka odzieżowa LPP zgodnie z ugodą z Komisją Nadzoru Finansowego zapłaci karę w wysokości 1,8 miliona złotych za rzekome opóźnienie w ujawnieniu informacji o sprzedaży rosyjskiej spółki. Firma podkreśla, że przyjęcie ugody nie oznacza przyznania się do błędu, a wynika z chęci szybkiego zakończenia sprawy w trosce o dobro inwestorów. Dzięki specjalnemu układowi, KNF znacząco złagodziła sankcje.

Polski lider odzieżowy porozumiał się z nadzorcą rynku. Zapłaci karę, ale niższą

Polski lider odzieżowy porozumiał się z nadzorcą rynku. Zapłaci karę, ale niższą

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od nowego roku zmienią się zasady rozliczania firmowych pojazdów. I to na gorsze. "Jeśli przedsiębiorca chce uratować większe koszty, musi wprowadzić auto do biznesu jeszcze w 2025 r." – ostrzega "Rzeczpospolita" w środowym wydaniu.

Firmy planujące zakup aut powinny się spieszyć

Firmy planujące zakup aut powinny się spieszyć

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Do gracza, który skreślił prawidłowo wszystkie sześć liczb trafi ponad dziesięć milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 29 lipca 2025 roku.

Duża wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Duża wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Nowe taryfy celne wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa mogą znacząco podnieść ceny podstawowych produktów w Stanach Zjednoczonych - od żywności i odzieży po paliwa i samochody. Choć prezydent przekonuje, że to impuls dla krajowej gospodarki i sposób na zwiększenie wpływów do budżetu, ekonomiści alarmują: skutki dla konsumentów mogą być bardzo dotkliwe.

Efekt Trumpa. Te produkty podrożeją

Efekt Trumpa. Te produkty podrożeją

Źródło:
BBC, Reuters

Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy zakładający przekazanie blisko 2 miliardów złotych Poczcie Polskiej. Środki mają iść "na realizację obowiązku świadczenia usługi powszechnej" - poinformowano w komunikacie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Obecnie limit wydatków budżetowych na ten cel wynosi około 1,3 miliarda złotych.

Finansowa kroplówka dla państwowej spółki. Miliardy z budżetu

Finansowa kroplówka dla państwowej spółki. Miliardy z budżetu

Źródło:
PAP

We wtorek przedstawiciele USA i Chin zgodzili się wystąpić o przedłużenie 90-dniowego rozejmu w sprawie taryf celnych. Stało się to po dwudniowych rozmowach w Sztokholmie, których celem było załagodzenie eskalującej wojny handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata, zagrażającej globalnemu wzrostowi gospodarczemu.

Do trzech razy sztuka. Rozmowy bez przełomu

Do trzech razy sztuka. Rozmowy bez przełomu

Źródło:
PAP, Reuters

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej. W Polsce najwyższa była wygrana czwartego stopnia w wysokości niemal 600 tysięcy złotych. Kumulacja rośnie do 80 milionów złotych.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Indie po raz pierwszy wyprzedziły Chiny, stając się największym eksporterem smartfonów do Stanów Zjednoczonych. Decydującą rolę odegrało przeniesienie produkcji przez Apple do tego kraju w odpowiedzi na amerykańskie taryfy celne - podał portal CNN, powołując się na raport firmy badawczej Canalys.

Indie wyprzedzają Chiny. Kolejny efekt ceł Trumpa

Indie wyprzedzają Chiny. Kolejny efekt ceł Trumpa

Źródło:
CNN

Zofia i Nikodem to imiona, które rodzice najczęściej wybierali dla swoich dzieci w pierwszej połowie 2025 roku - poinformowało we wtorek Ministerstwo Cyfryzacji. W zestawieniu najrzadziej nadawanych imion znalazły się natomiast między innymi Renata i Franek.

Najpopularniejsze imiona dla dzieci. Zmiana liderki

Najpopularniejsze imiona dla dzieci. Zmiana liderki

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg chce, by to Meta jako pierwsza stworzyła superinteligentną AI, potężniejszą od człowieka w każdym zadaniu wymagającym wiedzy i rozumu. Miliarder kusi w tym celu topowych inżynierów wielomilionowymi ofertami, by wyrwać ich konkurencji.

Nawet 100 milionów dolarów za zmianę pracy. Trwa wyścig gigantów

Nawet 100 milionów dolarów za zmianę pracy. Trwa wyścig gigantów

Źródło:
CNN

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił we wtorek zarzuty stosowania tak zwanego greenwashingu, czyli "pseudoekologicznego marketingu", spółkom Allegro, DPD, DHL i InPost. UOKiK wskazał w komunikacie, że firmy wprowadzały w błąd klientów co do realnego wpływu na środowisko świadczonych usług.

"Pseudoekologiczny marketing". Zarzuty dla kurierskich gigantów

"Pseudoekologiczny marketing". Zarzuty dla kurierskich gigantów

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump od początku swojej drugiej kadencji w Białym Domu, czyli od stycznia tego roku, podniósł cła na zagraniczne towary do najwyższego poziomu od lat 30. XX wieku - poinformował we wtorek brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na analizy przeprowadzone na Uniwersytecie Yale w New Haven, w stanie Connecticut.

"Nowa era amerykańskiego protekcjonizmu". Najwyższy poziom od blisko stu lat

"Nowa era amerykańskiego protekcjonizmu". Najwyższy poziom od blisko stu lat

Źródło:
PAP

We wtorek CSIRT NASK ostrzegł przed cyberprzestępcami podszywającymi się pod PGNiG w celu wyłudzenia danych. Oszuści wysyłają fałszywe e-maile, informując o rzekomych zaległych płatnościach.

Mail o niezapłaconej fakturze? To może być oszustwo

Mail o niezapłaconej fakturze? To może być oszustwo

Źródło:
PAP

Według wstępnej oceny Polska może stracić około osiem miliardów złotych, a groziło nam 15 - podkreślił premier Donald Tusk. W ten sposób odniósł się do umowy handlowej między Unią Europejską a USA.

Tusk: straty będą dotkliwe

Tusk: straty będą dotkliwe

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Linie lotnicze Spirit Airlines ogłosiły w poniedziałek, że zwolnią około 270 pilotów i zdegradują kolejnych 140 - przekazał portal stacji CNN. Decyzja wynika z potrzeby dostosowania liczby pracowników do zredukowanego rozkładu lotów.

Zwolnienia i degradacje. Tania linia lotnicza tnie koszty

Zwolnienia i degradacje. Tania linia lotnicza tnie koszty

Źródło:
CNN