Odszkodowanie z OC odgórnie ograniczone. Senatorowie chcą to zmienić

Cena cierpienia - reportaż o Tomaszu Piesieckim
Cena cierpienia - reportaż o Tomaszu Piesieckim
Piotr Czaban | Czarno na białym TVN24
Cena cierpienia - reportaż o Tomaszu PiesieckimPiotr Czaban | Czarno na białym TVN24

Ofiary wypadków drogowych sprzed lat są dziś często bez środków do życia. Miały do śmierci dostawać comiesięczne renty powypadkowe, ale nie dostają. Albo za chwilę przestaną je dostawać. Powód? Wyczerpują się sumy gwarancyjne ubezpieczycieli, ustalone przed laty na bardzo niskim poziomie.

Być może ich sytuacja wkrótce się zmieni, bo Senat na jednym z najbliższych posiedzeń ma rozpatrzyć projekt zmiany w przepisach. To jednak dopiero początek drogi ofiar wypadków do poprawy ich losu.

Ilu jest takich ludzi w Polsce? Nie wiadomo. Szacunki różnych urzędów są krańcowo odmienne. Rzecznik Praw Obywatelskich ocenia, że "z problemem boryka się kilka tysięcy osób poszkodowanych". Komisja Nadzoru Finansowego mówi o siedemdziesięciu osobach. Rzecznik Finansowy zajmuje się 23 takimi przypadkami. Polska Izba Ubezpieczeń zna ich 24.

Suma OC nie starczyła na rentę

Na pewno jedną z takich osób jest Tomasz Piesiecki z Dobrzyniewa Dużego koło Białegostoku, dziś 27-latek. Gdy miał niespełna cztery lata, potrącił go samochód. Jako dziecko cudem uszedł z życiem. Lekarze powiedzieli matce, że syn nigdy już samodzielnie nie będzie chodził, nie licząc innych dolegliwości, które będą się odzywać do końca życia.

Sprawca wypadku nie miał ubezpieczenia OC, więc odpowiedzialność za szkodę przejął Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Wypłacił odszkodowanie. Po latach sąd zasądził jeszcze zadośćuczynienie oraz rentę do końca życia w wysokości 1000 zł, bo pan Tomasz już nigdy nie będzie mógł zarobić na swoje utrzymanie.

Od niedawna Tomasz Piesiecki renty powypadkowej już nie dostaje, mimo że należy mu się ona na mocy wyroku sądu. Kwota wypłaconych mu świadczeń przez UFG wyczerpała tak zwaną sumę gwarancyjną. Fundusz twierdzi, że nie ma podstaw prawnych, aby dalej wypłacać poszkodowanemu pieniądze.

- Naszą powinnością jest dostarczenie poszkodowanym w wypadkach pieniędzy umożliwiających im funkcjonowanie w życiu, ale tylko w ramach możliwości, jakie daje system - tłumaczyła to Zdzisława Cwalińska-Weychert, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w programie "Czarno na Białym" TVN24.

System, zdaniem wiceprezes UFG, nie pozwala na wypłacanie pieniędzy ponad ustaloną przez prawo sumę gwarancyjną.

Dowiedział się z dnia na dzień

Co to za suma? W uproszczeniu można powiedzieć, że to górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela. Odpowiedzialność towarzystw ubezpieczeniowych nie jest bowiem nieskończona. W przypadku polis dobrowolnych suma ubezpieczenia jest wyraźnie podana w umowie i większego odszkodowania niż ta kwota ubezpieczyciel nigdy nie płaci. Jeśli chodzi zaś o obowiązkowe OC dla posiadaczy samochodów, górną granicę odpowiedzialności ubezpieczycieli wyznacza państwo. Dziś pan Tomasz nie miałby problemu, bo suma gwarancyjna ubezpieczenia OC kierowców wynosi ponad 20 milionów złotych. Wtedy jednak była śmiesznie niska. W przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze wynosiła zaledwie 700 tys. zł.

Dlatego dziś poszkodowany żyje z głodowego świadczenia socjalnego w wysokości 600 zł. Renta z tytułu niezdolności do pracy mu się nie należy, bo nie wypracował tzw. lat składkowych. Nie mógł, bo - przypomnijmy - od czwartego roku życia jest niepełnosprawny.

- Odpowiedzialność funduszu wygasła, ale ja dalej jeżdżę na wózku. I będę jeździł do końca życia. I nie będzie ze mną coraz lepiej, a coraz gorzej. Czy skoro nie dostaję renty, bo odpowiedzialność wygasła, to znaczy, że tego wypadku nie było? - pytał rozżalony w rozmowie z reporterem "Czarno na Białym" Piotrem Czabanem.

Zanim się zorientował, na sąd było za późno

Próbował jeszcze raz walczyć o swoje przed sądem, bo zgodnie z prawem sąd w nadzwyczajnych warunkach może zmienić zapisane wcześniej warunki ubezpieczenia OC na korzyść poszkodowanego. Sąd już jednak nie zajmował się jego sprawą. Odmowę sędzia wytłumaczył tym, że wraz z wypłatą ostatniej renty pana Tomasza przestał łączyć z ubezpieczycielem jakikolwiek stosunek prawny. Gdyby poszkodowany złożył pozew przed ostatnią rentą, sąd mógłby wtedy jeszcze zmienić warunki ubezpieczenia, a po tym fakcie już nie może, bo ubezpieczenie wygasło.

Pan Tomasz nie mógł wiedzieć wcześniej, że jego ostatnia renta jest ostatnią w ogóle, bo Fundusz nie poinformował go o tym wcześniej. Fundusz twierdzi, że nie musiał, bo działa tylko w granicach prawa. Wtedy takie prawo obowiązywało. Dziś już nie obowiązuje. Ubezpieczyciel musi informować uprawnionego do otrzymywania świadczenia, że zostało mu już niewiele (20 proc.) do wyczerpania się sumy gwarancyjnej.

Sprawą Tomasza Piesieckiego zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Złożył do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną. Chce, żeby SN przywrócił panu Tomaszowi możliwość ubiegania się przed sądem okręgowym o dalsze wypłacanie renty z UFG.

Bo problem pana Tomasza nie wynika z tego, że sprawca nie miał OC. Tu mechanizm ochronny państwa zadziałał - w rolę nieistniejącego ubezpieczyciela wszedł UFG. Problemem jest suma gwarancyjna ustalona w czasach, gdy pieniądze miały inną wartość i inny też był zakres szkód rekompensowanych w ramach OC sprawcy. Gdyby Tomasza Piesieckiego potrącił sprawca posiadający ważne ubezpieczenie, dziś poszkodowany byłby w tak samo złej sytuacji.

Zagrożone świadczenia dla rodzin ofiar katastrofy busa

Problem wyczerpywania się sum gwarancyjnych dotyczy osób, które uległy wypadkom w latach 90. XX wieku i odniosły na tyle poważne obrażenia, że ubezpieczyciel do dziś im płaci rentę. Jednak nie tylko.

O swoją przyszłość drżą obecnie rodziny osiemnastu zabitych i dwoje rannych w pamiętnej katastrofie drogowej pod Nowym Miastem nad Pilicą w 2010 r., gdy bus wiozący sezonowych pracowników do zrywania jabłek zderzył się czołowo z ciężarówką. Sześć lat temu suma gwarancyjna OC wynosiła ok. 6 mln zł. Sprawca wypadku był jeden, a uprawnionych do świadczeń z ubezpieczenia OC około dwadzieściorga. Wypłaty na rzecz rodzin ofiar, dokonane z polisy OC sprawcy wypadku, przekroczyły już sumę gwarancyjną o 700 tys. zł. I, według informacji uzyskanych od ubezpieczyciela przez Rzecznika Finansowego, dalsze roszczenia rodzin ofiar nie będą uwzględniane.

Projekt zmian w przepisach, które mają zlikwidować te i podobne problemy zgłosiła przed latem grupa senatorów. Nad projektem pochyliła się w czwartek 24 listopada wieczorem senacka Komisja Prawa Człowieka, Praworządności i Petycji.

Czy UFG będzie kołem ratunkowym dla poszkodowanych?

Projekt zmian przewiduje, że po wyczerpaniu się sumy gwarancyjnej roszczenia uprawnionych ma zaspokajać niejako automatycznie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Z rozwiązania tego miałyby skorzystać również ofiary wypadków z lat ubiegłych, nawet sprzed ćwierć wieku. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich i inicjatorki prac nad zmianą ustawy senator Lidii Staroń (niezrz.) są to na tyle rzadkie przypadki w ogólnej masie ubezpieczeń, że obciążenie dla firm ubezpieczeniowych będzie niewielkie (na UFG składają się wszystkie firmy ubezpieczeniowe, odprowadzając jego utrzymanie obowiązkowe składki).

W senackich dokumentach skrzętnie odnotowano, że Adam Bodnar jest kolejnym rzecznikiem praw obywatelskich ujmującym się za ofiarami zbyt niskich sum gwarancyjnych. Poprzednim był w 2009 roku Janusz Kochanowski. Nie zdążył jednak doprowadzić swej interwencji do końca. Zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 r.

Sami ubezpieczyciele nie są jednak zachwyceni pomysłem zmian.

Polska Izba Ubezpieczeń uważa tworzenie nowych przepisów za "niezasadne i kosztotwórcze". Zdaniem izby to sądy powinny indywidualnie rozstrzygać każdy przypadek przekroczenia sumy gwarancyjnej i zasądzać konieczność ewentualnego jej przekroczenia, a nie odgórnie ustalony przepis.

- Rolą zakładu ubezpieczeń jest asekuracja ubezpieczonego czyli zabezpieczenie (a nie wyręczenie) w związku ze skutkami ryzykowanych działań, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej - dowodzi prezes PIU Grzegorz Prądzyński w piśmie do ministra finansów.

Proponowane rozwiązania dotyczące zobowiązania UFG do dalszej wypłaty świadczeń poszkodowanym po przekroczeniu sumy gwarancyjnej, krytykuje również Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

- Konsekwencją takiego rozwiązania byłoby de facto zniesienie sum gwarancyjnych - zauważa Mariusz Wichtowski, prezes PUBK.

Krytyczną opinię o projekcie wydała Komisja Nadzoru Finansowego, zauważając, że projektowane przepisy nie mogą objąć ofiar wypadków, do których już doszło, bo prawo nie może działać wstecz. Pomysł nowych uregulowań prawnych dotyczących ofiar wypadków popiera za to Rzecznik Finansowy i Rzecznik Praw Obywatelskich.

Senatorowie posuwają przepisy do przodu

Ostatecznie po burzliwej dyskusji z przedstawicielami branży ubezpieczeniowej i urzędów państwowych komisja zdecydowała, że projekt zmiany w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych będzie dalej procedowany. Zakłada on - w uproszczeniu - takie rozwiązanie, że w przypadku wyczerpania się sumy gwarancyjnej z ubezpieczenia OC, dalszą wypłatę świadczeń poszkodowanym przejmie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Nowe, korzystniejsze dla ofiar wypadków przepisy mają objąć również poszkodowanych w wypadkach w latach 90. XX wieku, gdy sumy gwarancyjne były najniższe.

- Zasada, że prawo nie działa wstecz nie ma charakteru absolutnego - powiedziała nam po głosowaniu sprawozdawczyni projektu ustawy senator Staroń. - Nie może ona naruszać konstytucyjnej zasady sprawiedliwości społecznej. A to w jakiej sytuacji są obecnie ofiary zbyt niskich sum gwarancyjnych, jest zwyczajnie nie sprawiedliwe - dodała.

Projekt zmian ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych trafi wkrótce na plenarne posiedzenie Senatu. Jeżeli senatorowie go poprą (w komisji wszyscy senatorowie PiS głosowali "za"), trafi do Sejmu jako senacki projekt ustawy.

Autor: JS / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Czarno na białym TVN24 | Maciej Zduńczyk

Pozostałe wiadomości

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ujawnienia przez jednego z członków Rady Polityki Pieniężnej informacji niejawnej o klauzuli "tajne" dotyczącej przebiegu niejawnej części posiedzenia RPP - przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Śledczy w asyście policji weszli w czwartek do siedziby Narodowego Banku Polskiego.

Prokuratura zabrała głos w sprawie wejścia do siedziby NBP

Prokuratura zabrała głos w sprawie wejścia do siedziby NBP

Źródło:
PAP

Jest zgoda na przedłużenie Krajowego Planu Odbudowy do końca 2026 roku - przekazała w piątek w mediach społecznościowych ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. "Już wydawało się, że jest to niemożliwe, a jednak udało się!" - napisała.

Jest zgoda Brukseli w sprawie polskiego KPO

Jest zgoda Brukseli w sprawie polskiego KPO

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na jedno gospodarstwo domowe przypada tylko jedna opłata abonamentowa. Niezależnie od liczby odbiorników i samochodów użytkowanych w gospodarstwie - informuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Wyjątek dotyczy przedsiębiorców.

Abonament za radio w samochodzie. KRRiT wyjaśnia

Abonament za radio w samochodzie. KRRiT wyjaśnia

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, Alior Bank, Credit Agricole i Bank Pocztowy - klienci tych instytucji finansowych będą musieli liczyć się z utrudnieniami w najbliższym czasie. Chodzi o zaplanowane prace serwisowe.

Utrudnienia dla klientów czołowych banków. "Miej przy sobie gotówkę"

Utrudnienia dla klientów czołowych banków. "Miej przy sobie gotówkę"

Źródło:
tvn24.pl

W przyszłym tygodniu polscy kierowcy mogą zapłacić więcej na stacjach paliw - prognozują analitycy Refleksu. Powodem jest eskalacja konfliktu na linii Izrael-Iran. Podwyżki mogą sięgnąć kilkunastu groszy na litrze w zależności od odpowiedzi Iranu na izraelski atak.

Szykują się podwyżki dla kierowców

Szykują się podwyżki dla kierowców

Źródło:
PAP

Wiceminister finansów Paweł Karbownik złożył rezygnację – dowiedziała się PAP w Ministerstwie Finansów.

Wiceminister finansów złożył rezygnację

Wiceminister finansów złożył rezygnację

Źródło:
PAP

Kraków uplasował się na drugim miejscu zestawienia najlepszych miast dla kobiet podróżujących bez towarzystwa. Dawna stolica Polski wysoką pozycję zawdzięcza między innymi niskiemu wskaźnikowi przestępczości. Prezentujemy pierwszą dziesiątkę.

Najlepsze dla kobiet, które podróżują same. Polskie miasto na podium

Najlepsze dla kobiet, które podróżują same. Polskie miasto na podium

Źródło:
InsureMyTrip, krakow.pl

Inwestorzy z Wall Street coraz chętniej lokują kapitał w metalach szlachetnych. W ten sposób reagują na niepewność związaną z wojną handlową i cłami Donalda Trumpa - opisuje nowy trend portal stacji CNN.

Nowy trend. "Dziwne transakcje na Wall Street"

Nowy trend. "Dziwne transakcje na Wall Street"

Źródło:
CNN

Linie lotnicze przestały latać w przestrzeni powietrznej nad Izraelem, Iranem, Irakiem i Jordanią po izraelskim ataku na Iran - wynika z danych Flightradar24. Na wizualizacji widać, jak pustoszeje niebo nad tymi krajami, a loty pasażerskie omijają niebezpieczną strefę na Bliskim Wschodzie.

Tak samoloty znikały znad Bliskiego Wschodu

Tak samoloty znikały znad Bliskiego Wschodu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Polskie Linie Lotnicze LOT nie wykorzystują irańskiej przestrzeni powietrznej podczas lotów tranzytowych do Azji - przekazał rzecznik przewoźnika Krzysztof Moczulski. Podkreślił, że połączenia do Indii, a także pozostałych krajów azjatyckich są realizowane zgodnie z rozkładem.

Co z lotami do Azji? Komunikat polskiego przewoźnika

Co z lotami do Azji? Komunikat polskiego przewoźnika

Źródło:
PAP

Giełdy na świecie są na minusie, a ceny ropy na plusie po izraelskim ataku na Iran - podał Reuters. Agencja podkreśliła, że wśród inwestorów widać pęd do bezpiecznych przystani, takich jak złoto, dolar i frank szwajcarski.

Inwestorzy ruszyli do bezpiecznych przystani

Inwestorzy ruszyli do bezpiecznych przystani

Źródło:
Reuters

Ceny w maju 2025 roku wzrosły o 4 procent rok do roku - wynika z danych o inflacji podanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,2 procent.

Inflacja. Nowe dane

Inflacja. Nowe dane

Źródło:
tvn24.pl

Kursy dolara i franka idą w górę po ataku Izraela na Iran. Euro i bitcoin notują spadki. Inwestorzy zwracają uwagę na niepewną sytuacją na rynkach w związku z napięciami na Bliskim Wschodzie.

Wahania na rynku walutowym. Dolar i bitcoin reagują

Wahania na rynku walutowym. Dolar i bitcoin reagują

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- 600 milionów złotych zostało zainwestowane w tym roku w społeczne budownictwo. Najmniej od wielu lat. Żeby zwiększyć tę pulę, potrzebny jest podpis ministra rozwoju i tego podpisu od tygodni nie ma - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Mówiła także o eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, jego wpływie na wzrost cen ropy i korzyściach dla Rosji i Władimira Putina.

Ministra: tego podpisu od tygodni nie ma

Ministra: tego podpisu od tygodni nie ma

Źródło:
TVN24

Ceny ropy naftowej gwałtownie wzrosły po tym, jak Izrael zaatakował Iran. Kurs surowca nie był tak wysoko od prawie pół roku. Inwestorzy obawiają się, że dramatyczna eskalacja napięcia na Bliskim Wschodzie zakłóci dostawy ropy - podał Reuters.

Ceny poszły ostro w górę po izraelskim ataku na Iran

Ceny poszły ostro w górę po izraelskim ataku na Iran

Źródło:
Reuters, PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto nie padła szóstka. Oznacza to, że kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 12 czerwca 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokurator zażądał wydania i odebrał dokumenty dotyczące Rady Polityki Pieniężnej - poinformował Narodowy Bank Polski. Podkreślił, że działanie prokuratury było "nieadekwatne do jej celu i charakteru, niezgodne z zasadami ekonomii procesowej oraz nie odpowiadało przyjętemu standardowi postępowania".

Prokurator w NBP. "Zażądał wydania dokumentów"

Prokurator w NBP. "Zażądał wydania dokumentów"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd podał propozycje minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz najniższej stawki godzinowej. Płaca minimalna w 2026 roku ma wynieść 4806 złotych brutto, a stawka - 31,40 złotego. Rada Ministrów na dodatkowym posiedzeniu zajmowała się też wskaźnikami makroekonomicznymi będącymi podstawą budżetu na przyszły rok.

Płaca minimalna. Jest decyzja rządu

Płaca minimalna. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rząd proponuje podwyżkę emerytur w 2026 roku o co najmniej 4,9 procent - podano w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów. Waloryzacja świadczeń będzie miała miejsce w marcu przyszłego roku.

Waloryzacja emerytur 2026. O tyle mają wzrosnąć świadczenia

Waloryzacja emerytur 2026. O tyle mają wzrosnąć świadczenia

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryanair wprowadził karę w wysokości co najmniej 500 euro dla pasażerów zakłócających porządek, których zachowanie skutkuje usunięciem ich z pokładu samolotu - podała AFP. - Zakłócanie porządku w tak ograniczonej i wspólnej przestrzeni jest niedopuszczalne - skomentował rzecznik tej irlandzkiej linii lotniczej.

Popularny przewoźnik wprowadza nową karę

Popularny przewoźnik wprowadza nową karę

Źródło:
PAP

Rząd prognozuje, że wzrost PKB Polski w 2026 roku wyniesie 3,5 procent, a średnioroczna inflacja znajdzie się na poziomie 3 procent - wynika z założeń do projektu budżetu państwa na 2026 rok, przyjętych w czwartek przez Radę Ministrów.

PKB, inflacja, pensje. Rząd przyjął założenia do budżetu na 2026 rok

PKB, inflacja, pensje. Rząd przyjął założenia do budżetu na 2026 rok

Źródło:
PAP

Rząd Tanzanii zapowiedział wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia dla zagranicznych gości, w tym turystów. Ma ono kosztować 44 dolary. Przewidziano jednak wyjątki.

Turystyczny raj wprowadza obowiązkowe ubezpieczenie dla zagranicznych gości

Turystyczny raj wprowadza obowiązkowe ubezpieczenie dla zagranicznych gości

Źródło:
PAP

Państwa członkowskie Unii Europejskiej zdecydowały w czwartek o podniesieniu ceł na nawozy importowane z Rosji i Białorusi. Rozporządzenie w tej sprawie wejdzie w życie 1 lipca.

O tę decyzję zabiegała Polska. Jest zielone światło

O tę decyzję zabiegała Polska. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) podał, że wykryto salmonellę w polędwiczkach z kurczaka o smaku jogurt-morela. Produkt powstał dla właściciela sieci Biedronka - Jeronimo Martins. Sieć również opublikowała komunikat dla klientów w tej sprawie.

Salmonella w polędwiczkach. Duża sieć ostrzega

Salmonella w polędwiczkach. Duża sieć ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

Problem ubóstwa energetycznego dotyczy około 1,5 miliona gospodarstw domowych w Polsce - wynika z szacunków resort klimatu. Sposoby ograniczenia skali zjawiska mają się znaleźć w Planie Społeczno-Klimatycznym, który rząd do końca czerwca ma przesłać do Brukseli.

Problem dotyczy 1,5 miliona gospodarstw w Polsce. Alarmujące dane

Problem dotyczy 1,5 miliona gospodarstw w Polsce. Alarmujące dane

Źródło:
PAP

We Francji 36 ministrów rządu kierowanego przez Francois Bayrou złożyło zeznania majątkowe. Ponad połowa francuskiego rządu to milionerzy. Średni majątek ministra w rządzie Bayrou, sprawującym władzę od pół roku, to około 2,5 mln euro.

Połowa tego rządu to milionerzy

Połowa tego rządu to milionerzy

Źródło:
PAP

Ludzkich rozmiarów lalka Labubu została sprzedana za rekordową kwotę 1,08 miliona juanów (około 550 tysięcy złotych) - przekazała stacja BBC, powołując się na chiński dom aukcyjny.

Lalka sprzedana za ponad pół miliona złotych

Lalka sprzedana za ponad pół miliona złotych

Źródło:
BBC

Tegoroczna wiosna przyniosła wiele wyzwań dla polskich sadowników. Kapryśna pogoda znacząco wpłynęła na zbiory i jakość owoców. - Ceny dla konsumentów na pewno będą wyższe - mówią przedstawiciele branży.

Pogoda uderza w zbiory. "Ceny na pewno będą wyższe"

Pogoda uderza w zbiory. "Ceny na pewno będą wyższe"

Źródło:
TVN24+