Ponad jedna czwarta gospodarstw w Polsce uważa, że ich budżet domowy nie wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb - wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego "Jakość życia w Polsce". Jak dodano, blisko co dziesiąte gospodarstwo nie ma samochodu z przyczyn finansowych.
Główny Urząd Statystyczny opublikował czwartą edycję opracowania, w którym zaprezentowano zaktualizowany zestaw podstawowych wskaźników umożliwiających ocenę jakości życia. Wśród nich te, które dotyczą między innymi materialnych warunków, zdrowia, edukacji czy aktywności ekonomicznej.
Budżety gospodarstw domowych
Jak czytamy w opracowaniu, przecięty miesięczny dochód rozporządzalny gospodarstwa domowego w 2016 roku wyniósł 1893 złote.
W ubiegłym roku 19,6 proc. wydatków dotyczyło utrzymania mieszkania w 2016 roku. Więcej, bo 24,2 proc. budżetu przeznaczano na żywność i napoje bezalkoholowe.
Ponad jedna czwarta gospodarstw (25,4 proc.) domowych źle ocenia swój budżet domowy. Z drugiej strony, 15,3 proc. ocenia go pozytywnie i deklaruje, że pieniędzy starcza na wiele wydatków, bez specjalnego oszczędzania mogą pozwolić sobie na pewien luksus.
W 2016 roku zasięg skrajnego ubóstwa wyniósł 4,9 proc. To gospodarstwa domowe, które jednocześnie są dotknięte trzema formami ubóstwa: dochodowym, warunków życia i braku równowagi budżetowej.
Według danych z 2017 roku, 4,7 proc. gospodarstw domowych ma zaległości w opłatach. Z kolei 8,5 proc. nie ma samochodu z przyczyn finansowych.
Małe mieszkania
Warunki mieszkaniowe nie zawsze są dla Polaków zadowalające. W tym roku 17,2 proc. rodzin określa swoje mieszkanie jako zbyt małe w stosunku do potrzeb. Z kolei, 7,2 proc. gospodarstw uważa, że ich mieszkania są zbyt duże w stosunku do potrzeb.
Jak wskazano, gospodarstwa domowe w Polsce nadal zmagają się z problemem braku w mieszkaniu ciepłej wody bieżącej, ustępu spłukiwanego wodą bieżącą lub łazienki z wanną bądź prysznicem. Ten odsetek w 2017 roku wyniósł 4,6 proc.
Autor: mb/ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock