Niewiele łączy Polskę z Nigerią, z Bangladeszem czy z Kenią. Jest jednak jeden punkt wspólny - wszystkie te kraje są w pierwszej dziesiątce państw, w których najszybciej będzie rosła liczba milionerów w najbliższych pięciu latach. W Europie pod tym względem nie mamy konkurencji.
Według raportu agencji Wealth-X, zbierającej dane o majątkach najbogatszych ludzi świata, w Polsce liczba milionerów do 2023 roku będzie rosła rocznie o ok. 10 procent. Przy czym, warto podkreślić, że chodzi o osoby należące do kategorii HNWI (High-net-worth individual), których majątek przekracza milion dolarów.
W najbliższych pięciu latach procentowo więcej milionerów będzie przybywało tylko w czterech krajach: Nigerii (średnio +16,3 procent rocznie), Egipcie (+12,5 procent), Bangladeszu (+11,4 procent) i Wietnamie (+10,1 procent). Jak łatwo zauważyć, pod tym względem w Europie jesteśmy bezkonkurencyjni.
Polska zaskoczyła
Autorzy raportu zauważają, że Polska oraz znajdująca się na siódmym miejscu Kenia są "przypadkami zaskakującymi". Nie należą bowiem do żadnej z grup krajów najszybciej rozwijających się, takich jak BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) czy MINT (Meksyk, Indonezja, Nigeria, Turcja). Tak duży wzrost liczby milionerów w ostatnich latach nad Wisłą przypisywany jest intensywnemu rozwojowi sektora technologicznego.
Najwięcej milionerów jest w USA (8,7 mln), w Chinach (1,9 mln) oraz w Japonii (1,6 mln). Jeśli chodzi o miasta, to zdecydowanie najwięcej milionerów mieszka w Nowym Jorku (978 tys.), na drugim miejscu jest Tokio (593 tys.), a na trzecim - Los Angeles (576 tys.).
Autor: kris / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock