Podatek cukrowy w pierwszym roku jego obowiązywania przyniesie dwa razy mniejsze wpływy niż oczekiwano - podaje w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". Zdaniem ekspertów to efekt spadku sprzedaży produktów, na które nałożono daninę.
Jak przypomniała gazeta, podatek został wprowadzony z początkiem stycznia tego roku i objął napoje z dodatkiem cukru, substancji słodzących oraz kofeiny lub tauryny.
Podatek cukrowy - mniejsze wpływy do budżetu
Do końca listopada, czyli po 11 miesiącach jego obowiązywania, do budżetu trafiło 1,339 mld zł – wynika z danych przygotowanych dla "DGP" przez Ministerstwo Finansów. Można spodziewać się, że w całym roku wartość wpływów z opłaty cukrowej wyniesie około 1,46 mld zł. To zdecydowanie mniej, niż prognozowano - czytamy.
Jak napisała "DGP", cytując rozmówcę z wydziału prasowego biura komunikacji promocji Ministerstwa Finansów, zgodnie z założeniami uwzględnionymi w ocenie skutków regulacji, wpływy w pierwszym roku jej funkcjonowania miały kształtować się na poziomie ok. 250 mln zł miesięcznie.
"Oznacza to, że spodziewane dochody miały być pierwotnie na poziomie ponad dwa razy wyższym. I choć jeszcze przed wprowadzeniem podatku minister zdrowia Łukasz Szumowski obniżył prognozy do 2 mld zł, to i tych, jak widać z najnowszych danych resortu finansów, nie uda się zrealizować" - napisała gazeta.
Dodała, że zdaniem ekspertów to efekt spadku sprzedaży produktów, na które nałożono podatek.
Opłata cukrowa - na czym polega
Ustawa wprowadzająca opłatę cukrową została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę pod koniec sierpnia tego roku. Pierwotnie miała wejść w życie 1 lipca 2020 roku, rządzący zdecydowali jednak o przesunięciu tego terminu na 1 stycznia 2021 roku.
Według resortu zdrowia najważniejszym celem wprowadzenia nowej opłaty "jest promowanie prozdrowotnych wyborów żywieniowych, poprawa jakości diety przez ograniczenie w niej środków spożywczych niezalecanych do nadmiernego spożycia, a także wspieranie, mającej pozytywny wpływ na zdrowie, aktywności fizycznej dzieci i młodzieży".
Wpływy z wprowadzenia nowego podatku oszacowano na ponad 3,2 mld zł rocznie. "96,5 procent przychodów z opłaty od napojów słodzonych zostanie przekazane do NFZ, a pozostałe 3,5 procent zostanie przeznaczone na koszty egzekucji należności z tytułu tych opłat i obsługę administracyjną ich pozyskiwania" - wskazywało Ministerstwo Zdrowia w uzasadnieniu do projektu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock