Do końca marca właściciele mieszkań mają czas na wniesienie corocznej opłaty z tytułu wieczystego użytkowania gruntów, na których stoją posiadane przez nich nieruchomości. Opłatę można zmniejszyć dzięki bonifikatom nawet o połowę.
Chodzi o tzw. opłatę roczną, którą wnosi się przez okres użytkowania wieczystego w terminie do 31 marca każdego roku. Istnieje wprawdzie możliwość zmiany terminu płatności, ale odpowiedni wniosek trzeba było złożyć nie później niż dwa tygodnie przed końcem marca. Opłatę wnosi się z góry za dany rok.
Ile zapłacimy?
Wysokość opłaty uzależniona jest od określonego w umowie celu, na jaki grunt został oddany w wieczyste użytkowanie i ustawowo wynosi od 0,3 do 3 proc. ceny nieruchomości. Przepisy dopuszczają jej aktualizację. Aktualizacji może dokonać tylko właściciel nieruchomości (np. Skarb Państwa czy gmina) - z własnej inicjatywy lub na wniosek użytkownika. Aktualizacji nie można dokonać częściej niż raz na trzy lata i tylko w przypadku, gdy wartość nieruchomości uległa zmianie. To z kolei musi stwierdzić rzeczoznawca.
Opłatę roczną można zmniejszyć dzięki bonifikatom. Jeśli w rodzinie dochód na jednego członka nie przekracza 50 proc. średniego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (za ostatni kwartał roku poprzedzającego rok, za który opłata ma być wnoszona) można wnioskować o bonifikatę w wysokości nawet 50 procent.
Jeśli sprzedamy nieruchomość, obowiązek ponoszenia opłat za użytkowanie wieczyste przechodzi na nabywcę. Tu ważna uwaga - osoba, która sprzedała nieruchomość, uiszcza opłatę za rok, w którym nastąpiła sprzedaż. Kupujący wnosi opłaty od roku następnego.
W razie wygaśnięcia użytkowania wieczystego opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego (za rok, w którym prawo wygasło) podlega zmniejszeniu - proporcjonalnie do czasu trwania obowiązku.
Czym jest użytkowanie wieczyste?
Użytkowanie wieczyste przypomina własność, ale nią nie jest. Do polskich przepisów zostało wprowadzone w 1961 roku i wzorowane jest na rozwiązaniach ze Związku Radzieckiego. Grunty w użytkowanie wieczyste oddają samorządy lub Skarb Państwa (najczęściej na 99 lat), które jednak wciąż pozostają właścicielami ziemi, na której stoją np. bloki mieszkalne. Kto więc kupił mieszkanie w bloku na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste (lub np. postawił dom), jest jego właścicielem, ale gruntu już nie.
Rząd chciałby przekształcić użytkowanie wieczyste w prawo własności. Opłaty roczne zamieniłyby się w tak zwane opłaty przekształceniowe w wysokości obowiązującej w dzień wejścia w życie ustawy. Właściciele mieszkań i domów jednorodzinnych wnosiliby opłatę przekształceniową przez 20 lat, a właściciele lokali użytkowych w blokach - przez 33 lata. Więcej o nowym pomyśle rządu przeczytasz tutaj.
Autor: tol//sta / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock