Obecny poziom stóp jest za niski i należy rozważyć ich podwyżkę - powiedział w "Rzeczpospolitej" członek Rady Polityki Pieniężnej Eugeniusz Gatnar. Jak czytamy na stronie Narodowego Banku Polskiego, najbliższe posiedzenie RPP ma się odbyć 25 sierpnia.
Eugeniusz Gatnar jest jednym z dziewięciu członków Rady Polityki Pieniężnej, na której czele stoi prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej w tym roku trzykrotnie obniżała stopy procentowe: 17 marca, 8 kwietnia i 28 maja. Decyzje RPP mają wpływ na portfele Polaków. Kredytobiorcy w przypadku obniżenia poziomu stóp procentowych mogą spodziewać się niższych rat.
Obecnie stopa referencyjna wynosi 0,10 procent w skali rocznej.
Stopy procentowe w Polsce
- Łącznie skuteczność zastosowanych w okresie pandemii instrumentów polityki pieniężnej oceniam dobrze, ale moim zdaniem główna stopa procentowa NBP jest za niska. Na obecnym poziomie uniemożliwia uruchomienie długoterminowych operacji repo, tak zwanego TLTRO, które mogłyby być szczególnie teraz pomocne - powiedział w rozmowie z "Rz" Gatnar.
Jego zdaniem "te operacje miałyby sens, gdyby ich oprocentowanie było niższe od stopy referencyjnej, ale ona wynosi obecnie 0,1 procent". - Dlatego według mnie należy rozważyć jej podwyżkę, bo trudno znaleźć jakiekolwiek pozytywne skutki utrzymywania jej na tym poziomie, pomijając spadek rentowności obligacji skarbowych - ocenił członek RPP.
Jak wskazał tak niska stopa osłabia sektor bankowy. - Można argumentować, że to jest cena ulżenia kredytobiorcom. Ale należy przypomnieć, że na przykład 60 procent kredytów hipotecznych jest w rękach 20 procent najzamożniejszych Polaków. Oni raczej nie odczują, a być może nawet nie zauważą, tego spadku kosztów obsługi kredytów. A jednocześnie po drugiej stronie są deponenci, którzy obniżenie stóp procentowych odczuli boleśnie - powiedział w rozmowie z gazetą Eugeniusz Gatnar. - Jak pokazują ostatnie dane, niskie stopy nie zachęcają też banków do udzielania kredytów - dodał.
Gatnar powiedział, że TLTRO byłby to program podobny do tego, który realizuje Europejski Bank Centralny. - W ramach TLTRO banki komercyjne mogłyby pożyczać z NBP środki po niższej stopie niż referencyjna. Pożyczki NBP, inaczej niż w strefie euro, byłyby jednak udzielane pod zastaw. To zapewniałoby im zgodność z prawem - wyjaśnił członek RPP.
Gatnar powiedział, że perspektywy, że inflacja mocno spadnie, są niewielkie. - Owszem, mamy do czynienia z ujemną luką popytową, ale jednocześnie wiemy, że czeka nas dalszy wzrost cen administrowanych. W życie wejdą między innymi opłata mocowa i podatek cukrowy. W firmach, szczególnie usługowych, widać zaś covidowe podwyżki cen związane z nowymi wymaganiami sanitarnymi. Stąd oczekiwania inflacyjne wśród konsumentów oraz przedsiębiorców, choć nieco się ostatnio obniżyły, pozostają stosunkowo wysokie - powiedział w rozmowie z "Rz".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock