Już wkrótce do portfeli najważniejszych osób w państwie ma wpływać więcej gotówki. Wszystko za sprawą nowego projektu ustawy, który zawiera matematyczne wzory, pozwalające obliczyć wysokość planowanych pensji. Skomplikowany wzór rozbieramy na czynniki pierwsze.
Zapowiedzi dotyczące podwyżek pensji dla najważniejszych urzędników państwowych mają wejść w życie już od początku września tego roku. Sami autorzy nowych przepisów, podkreślają, że "zmiana jest konieczna w celu zatrzymania procesu migracji profesjonalnych menadżerów z sektora publicznego do sektora prywatnego".
Postanowiliśmy sprawdzić, od czego ma zależeć nowa wysokość pensji głów państwa. Okazuje się, że niemal cała kwota zależy, pośrednio lub bezpośrednio, od nich samych. Rozłożyliśmy na czynniki pierwsze matematyczne wzory, które pozwalają wyliczyć planowane wynagrodzenie.
Logiczna całość
Wynagrodzenie całkowite (Wc) ma składać się z dwóch składników:
Wc = Wzas + Df
gdzie Wzas to wynagrodzenie zasadnicze, a Df to dodatek funkcyjny. Każdą ze składowych określa oddzielny wzór.
Część pierwsza
Najpierw weźmy pod lupę pierwszy składnik:
Aby obliczyć wynagrodzenie zasadnicze dla roku n (jak powyżej), należy wziąć pod uwagę dwie kwoty:
Wmin - wynagrodzenie minimalne
Wprz - przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto
Wysokość wynagrodzenia minimalnego określa rząd. Od dłuższego czasu toczą się dyskusje na temat podwyższenia minimalnej pensji. Jeśli do tego dojdzie, do kieszeni urzędników trafi więc jeszcze więcej.
Natomiast przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto zależy od PKB przypadającego na osobę. To z kolei wiąże się z efektywnością gospodarki, a więc także od decyzji podejmowanych przez poszczególne resorty.
Część druga
Teraz przyjrzyjmy się nieco bardziej skomplikowanemu wzorowi na dodatek funkcyjny (Df):
Kwoty z pierwszego nawiasu: Wmin i Wprz znamy już z formuły powyżej. W kolejnym nawiasie pojawiają się składniki oznaczone kolejno PKB n, PKB n-1, PKB n-2. Każdy z nich oznacza wzrostu wartości PKB w cenach stałych w trzech kolejnych latach. W przypadku roku n (bieżącego) rozumie się prognozowaną kwotę, którą uzasadnia ustawa budżetowa dla tego roku. Dla tych trzech wartości oblicza się średnią wyrażoną w procentach.
Wysokość PKB w dużej mierze zależy zarówno od czynników zewnętrznych, jak i... wewnętrznych decyzji rządu.
We wzorze pojawiają się jeszcze dwie wartości:
G - współczynnik Giniego
Mf - mnożnik funkcyjny
Pierwszy z nich określa GUS na podstawie badań statystycznych Unii Europejskiej. W praktyce, mierzy stopień nierówności w społeczeństwie, np. jak bardzo zróżnicowane są dochody gospodarstw domowych. Ten czynnik, pośrednio, także zależy od podejmowanych decyzji przez ministrów.
Jedynie mnożnik funkcyjny to liczba narzucona z góry. Zawiera się w przedziale 0,1-1 i - w zależności od wykonywanej funkcji - różni się wartością. Przykładowo, dla prezydenta jest to wartość najwyższa 1, dla premiera wynosi ona 0,95, a dla ministra 0,59. Określa więc wagę państwowego stanowiska.
Rząd proponuje 2 tys. zł minimalnego wynagrodzenia. „To jest czysty marketing”
Autor: Paulina Błaziak / Źródło: sejm.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock