Nie będzie opodatkowania kryptowalut podatkiem od czynności cywilno-prawnych (PCC) - poinformował w piątek wiceminister finansów Paweł Gruza. Jeszcze na początku miesiąca Ministerstwo Finansów było zdania, że transakcje na kryptowalutach podlegają temu podatkowi.
- Zdecydowaliśmy się rozpocząć prace nad zmianami legislacyjnymi, które doprowadzą do odstąpienia od podatku od czynności prawnych wobec tego typu instrumentów (kryptowalut - red.) - powiedział wiceminister. Jak wyjaśnił, w związku tym podatek od czynności cywilno-prawnych (PCC) związanych z kryptowalutami nie będzie pobierany. - Te rozwiązania legislacyjne, które będziemy opracowywać mają charakter tymczasowy, do czasu wypracowania docelowych regulacji - dodał Gruza.
Jak podał wiceminister, MF postanowiło w trybie natychmiastowym powołać grupę roboczą, która w konsultacji z przedstawicielami branży kryptowalutowej opracuje możliwie precyzyjne wytyczne do tych wyliczeń. - W żadnym razie nie odstępujemy od opodatkowania tego typu instrumentów i dochodów na tych instrumentach - podkreślił wiceszef MF.
Ostrzeżenia
Gruza przypomniał jednocześnie wcześniejsze ostrzeżenia resortu finansów i Komisji Nadzoru Finansowego o niebezpieczeństwie związanym z posługiwaniem się instrumentami, jakimi są kryptowaluty czy kryptoaktywa.
- Inwestor musi brać pod uwagę, że te instrumenty nie są regulowane w dostateczny sposób i wiążą się z bardzo dużym ryzykiem utraty majątku w różny sposób, zarówno przez spadek kursów tych instrumentów, jak i kradzież tych instrumentów - powiedział Gruza. - Często jest tak w prawie podatkowym, że gospodarka wyprzedza regulacje, gospodarka innowacyjna zmienia się bardzo szybko, a tempo tych zmian jest bardzo duże. Często jest tak, że prawo podatkowe nie nadąża za tymi zmianami. Tak się też stało w przypadku kryptowalut - dodał. Wiceminister zapowiedział, że nowe rozwiązania legislacyjne w zakresie kryptowalut będą dostosowane do trendów obserwowanych w Unii Europejskiej.
Zmiana zdania
Na początku kwietnia Ministerstwo Finansów wydało komunikat, z którego wynikało, że handel kryptowalutami powinien podlegać zarówno podatkowi dochodowemu, jak i podatkowi od czynności cywilno-prawnych (PCC).
CZYTAJ JAK ROZLiCZYć DOCHODY Z KRYPTOWALUT "W związku z obowiązkiem złożenia zeznania podatkowego za 2017 r., przypominamy, że w PIT należy wykazać również przychody ze sprzedaży lub zamiany kryptowalut, takich jak m.in. bitcoin, litecoin i ether. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych przewiduje, że dochody uzyskane z tego tytułu podlegają opodatkowaniu na ogólnych zasadach. Sposób ich opodatkowania, wykazania we właściwym zeznaniu podatkowym zależą od źródła, w jakim dochody te zostały uzyskane oraz od formy opodatkowania wybranej przez podatnika prowadzącego pozarolniczą działalność gospodarczą" - informował resort. W innym miejscu tego komunikatu MF zaznaczyło też, że "umowa sprzedaży oraz zamiany kryptowaluty, stanowiącej prawo majątkowe, podlega opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych (PCC)". "W przypadku umowy sprzedaży obowiązek zapłacenia tego podatku – w wysokości 1 proc. wartości rynkowej nabywanego prawa majątkowego zbywanej kryptowaluty – dotyczy kupującego. Przy umowie zamiany obowiązek zapłaty podatku – w wysokości 1 proc. wartości rynkowej prawa majątkowego, od którego przypada wyższy podatek – dotyczy solidarnie stron czynności" - informowało MF. Kilka dni potem resort dodatkowo poinformował, że "na stronach Ministerstwa Finansów został przedstawiony aktualny stan dotyczący opodatkowania kryptowalut wynikający z aktualnie obowiązujących ustaw podatkowych".
"Nie jest to jednak docelowy sposób opodatkowania tej sfery. Pracujemy nad zaproponowaniem innej bardziej dogodnej formy opodatkowania kryptowalut" - zapewniło MF.
Autor: ps//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock