Tylko do dziś można starać się o dodatek solidarnościowy - powiedziała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gertruda Uścińska. Podkreśliła, że dotychczas ZUS wypłacił w ramach tego dodatku już około 305 milionów złotych.
Dodatek solidarnościowy wynosi 1,4 tys. zł miesięcznie. - Świadczenie to wprowadzone zostało z myślą o pracownikach, którzy stracili pracę w związku z trudną sytuacją wywołaną epidemią koronawirusa - podkreśliła Uścińska, przypominając, że poniedziałek, 31 sierpnia jest ostatnim dniem, w którym można wnioskować o ten dodatek.
O środki częściej wnioskują kobiety
- Można go otrzymać najwcześniej za miesiąc, w którym osoba uprawniona złożyła wniosek. Czyli, jeśli ktoś złoży wniosek dziś, to dostanie dodatek za jeden miesiąc, sierpień - zaznaczyła prezes Zakładu. Prawo do świadczenia przysługiwało także w czerwcu i lipcu.
Wskazała również, że złożenie wniosku jest bardzo proste, a wypłata świadczenia, jak mówiła, następuje bardzo szybko. - Staramy się realizować nasze motto "dziś wniosek, jutro świadczenie" - przekonywała w rozmowie z PAP.
Poinformowała również, że z danych ZUS wynika, iż częściej o środki wnioskują kobiety, które stanowią 58 proc. wnioskodawców. - Pod względem wieku największa liczba wniosków, czyli około 33 procent – pochodzi od osób między 26. a 35. rokiem życia – dodała prezes Zakładu.
Dotychczas ZUS wypłacił już około 305 mln złotych z tytułu dodatku solidarnościowego.
Kto może starać się o pieniądze?
O dodatek mogą wnioskować osoby, z którymi z powodu COVID-19 pracodawca po 15 marca 2020 r. rozwiązał umowę o pracę za wypowiedzeniem lub po tym terminie ich umowa o pracę na czas określony wygasła.
Warunkiem otrzymania dodatku solidarnościowego jest podleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę przez łączny okres co najmniej 60 dni w 2020 r. Świadczenie przysługuje również osobom bezrobotnym, czyli już zarejestrowanym w urzędzie pracy. Otrzymanie dodatku solidarnościowego oznacza zawieszenie wypłaty zasiłku dla bezrobotnych oraz stypendium na szkolenia lub podnoszenie kwalifikacji.
Za osobę pobierającą dodatek solidarnościowy opłaca się składki emerytalną i rentową, a także składkę zdrowotną. Płatnikiem składek na te ubezpieczenia jest ZUS. Nalicza je od kwoty dodatku solidarnościowego. Jednak składki nie pomniejszają wypłaty, ponieważ są finansowane z budżetu państwa.
O świadczenie można wnioskować wyłącznie drogą elektroniczną, na Platformie Usług Elektronicznych ZUS.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock