Wnioski o kredyty z dopłatą. "Tu się pojawia pierwszy problem tego programu na dzisiaj"

Źródło:
TVN24 Biznes
Bezpieczny Kredyt 2 procent. Jan Dziekoński o wyższej zdolności kredytowej
Bezpieczny Kredyt 2 procent. Jan Dziekoński o wyższej zdolności kredytowejTVN24
wideo 2/6
Bezpieczny Kredyt 2 procent. Jan Dziekoński o wyższej zdolności kredytowejTVN24

W poniedziałek ruszyła możliwość składania wniosków o Bezpieczny kredyt 2 procent. - Warto wstrzymać się jednak 2-3 tygodnie i poczekać do momentu, kiedy banki będą miały faktycznie wszystko uporządkowane - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jan Dziekoński, analityk rynku nieruchomości z firmy FLTR. Ekspert zwracał uwagę, że "nie ma jeszcze wiarygodnych, sprawnych, działających kalkulatorów kredytowych". - Presja, żeby już od początku lipca można było składać wnioski, doprowadziła trochę do tego, że wdrożenie po stronie banków jest delikatnie niepewne - ocenił Dziekoński.

W sobotę weszła w życie ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, wprowadzająca program Pierwsze Mieszkanie. Jednym z elementów programu jest Bezpieczny kredyt 2 procent, skierowany do osób do 45. roku życia, które nie mają ani nie miały wcześniej własnego mieszkania.

- Pierwsze szacunki mówią, że Bezpieczny kredyt 2 procent może beneficjentowi programu poprawić zdolność kredytową do 30 procent. Czyli jeśli przy zwykłym kredycie dostalibyśmy przykładowo 300 tysięcy złotych, przy tym kredycie będzie to prawie 400 tysięcy - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jan Dziekoński, analityk rynku nieruchomości z FLTR.

Ekspert zastrzegał, że "to są na razie szacunki". - Tu się pojawia pierwszy problem tego programu na dzisiaj, nie ma jeszcze wiarygodnych, sprawnych, działających kalkulatorów kredytowych. Pięć banków, które ten produkt mają w ofercie, przynajmniej z informacji od kilku doradców kredytowych współpracujących z tymi bankami wynika, że jeszcze nie mają tych narzędzi, więc do końca jeszcze tego nie wiemy, ale na pewno jakaś poprawa będzie i na pewno potencjalny, osiągalny kredyt będzie troszeczkę większy - wyjaśniał Dziekoński.

Bartosz Turek, główny analityk HREIT przygotował szacunki, za jaką kwotę można kupić potencjalnie mieszkanie w różnych miastach przy poszczególnych dochodach.

HREIT

Rozwiązanie przewiduje dopłaty do kredytu przez 10 lat, tak aby oprocentowanie zobowiązania przez cały ten okres było na poziomie 2 proc. plus marża banku. Od poniedziałku w pierwszych bankach rusza możliwość składania wniosków o kredyty na preferencyjnych warunkach. Gotowość do przyjmowania wniosków od samego początku zadeklarowały PKO BP i Bank Pekao. Także Alior Bank i VeloBank zapowiedziały wystartowanie z programem od poniedziałku. Wprowadzenie produktu w tym miesiącu do swojej oferty zapowiedział też Bank BPS.

Raty malejące

Analityk zwracał uwagę, że kredyt z dopłatą "ma specyficzną, rzadko wykorzystywaną formułę, czyli raty malejące". - To oznacza, że w każdej racie - czy ona jest pierwsza, czy ostatnia - spłacamy tę samą proporcję kredytu. Efekt jest taki, że na początku płacimy więcej, natomiast na przykład w połowie kredytu mamy połowę kapitału spłaconego. To inny kredyt niż typowy kredyt zaciągany przez Polaków, gdzie rata jest równa gotówkowo, natomiast na początku te nadpłaty są niewielkie - tłumaczył.

W efekcie - jak zauważył Jan Dziekoński - po 10 latach, na przykład jeżeli zaciągniemy kredyt na 20 lat, spłacimy już połowę kapitału "i tak naprawdę, nawet jeżeli stopy procentowe byłyby na tym poziomie co dzisiaj albo nawet wyższym, to my będziemy płacić te odsetki od znacznie mniejszego kapitału". - Ten mechanizm powinien faktycznie zabezpieczać kredytobiorcę - ocenił analityk.

- Co więcej, w ramach tego programu, w sytuacji, gdyby rata po 10 latach byłaby wyższa od tej na początku, to ustawodawca przewidział możliwość wydłużenia kredytu i w efekcie obniżenia trochę raty. Jest taki bezpiecznik, ale oczywiście nikt tutaj nie jest w stanie niczego zagwarantować - zastrzegł gość "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

Ceny mieszkań w Polsce

Jan Dziekoński mówił, że wzrost cen mieszkań jest widoczny u deweloperów. - Jeżeli chodzi o rynek pierwotny, to już od początku roku firmy deweloperskie "wykorzystały" w pewnych określonych kategoriach mieszkań, zwłaszcza tych łapiących się w limity cenowe. (...) Były zauważane ruchy cenowe, podnoszenie cen o kilka, kilkanaście, nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na poszczególnych mieszkaniach na rynku pierwotnym - wskazywał analityk rynku nieruchomości.

Dziekoński przypominał, że udział w programie ogranicza m.in. wartość mieszkania, która nie może przekroczyć 700-800 tysięcy złotych. Określono bowiem górny limit kwoty kredytu - 500 tys. zł dla singla, lub 600 tys. zł dla małżeństwa lub rodzica z dzieckiem. Do tego wkład własny.

Ekspert podkreślał, że rynek wtórny działa trochę inaczej niż pierwotny. - Sprzedający czasem nie może czekać na to, że jakiś program kredytowy wejdzie, że banki wprowadzą jakiś produkt do sprzedaży. Na rynku wtórnym takiej obserwacji nie ma i ceny transakcyjne - zwłaszcza mieszkań bardziej używanych, wymagających remontu - one sukcesywnie od kilku kwartałów, według NBP, tanieją - mówił gość TVN24.

Rada dla zainteresowanych udziałem w programie

Analityk rynku nieruchomości był pytany, czy już teraz należy składać wniosek o Bezpieczny kredyt 2 procent. - Jeżeli chcemy skorzystać z tego programu, to rada, którą zarówno ja przekazuję, jak i słyszałem od kilku osób, z którymi rozmawiałem na temat tego programu, żeby wstrzymać się jednak 2-3 tygodnie i poczekać do momentu, kiedy banki będą miały faktycznie wszystko uporządkowane - powiedział Dziekoński.

- Z tego co wiem, o ile po stronie rządowej wszystko podobno zostało zapięte na ostatni guzik, to po stronie bankowej brakuje takich elementów jak kalkulator kredytowy, nie wszystkie z banków, które mają dzisiaj w ofercie ten produkt, przekazały na przykład doradcom odpowiednią dokumentację. Są rozbieżne interpretacje między bankami, a ustawą, czy Bankiem Gospodarstwa Krajowego - wymieniał.

W ocenie eksperta "ta presja, żeby już od początku lipca można było składać wnioski, doprowadziła trochę do tego, że wdrożenie po stronie banków jest delikatnie niepewne".

Dodatkowo analityk zwracał uwagę, że warto też wstrzymać się parę tygodni, ponieważ wchodzimy w trudny okres wakacyjny, "kiedy w bankach jest mniej pracowników, wnioski kredytowe trochę dłużej się procesują". - Zanim rzucimy się do kupowania wymarzonego mieszkania, warto porozmawiać z bankiem, z doradcą kredytowym i zrozumieć, jak działa ten program. Wiele osób nie rozumie na przykład tego, że trzeba mieć zdolność kredytową, wiele osób myśli, że Bezpieczny kredyt każdy otrzyma - zauważył Jan Dziekoński.

Ponadto - jak wskazywał - "jest dużo wyłączeń, obostrzeń, które powodują, że być może to nie jest najlepsze rozwiązanie dla nas". - W co najmniej dwóch bankach, zgodnie z umową kredytową, nawet przy jednym dniu opóźnienia w zapłacie raty, nie otrzymamy dopłaty w danej racie raty, będziemy musieli zapłacić całą ratę kredytową. Warto usiąść na spokojnie, popatrzeć w nasze możliwości, popatrzeć w nasze dochody, ile będzie wynosiła rata - podsumował gość "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

Autorka/Autor:mb/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Ceny ropy naftowej gwałtownie wzrosły po tym, jak Izrael zaatakował Iran. Kurs surowca nie był tak wysoko od prawie pół roku. Inwestorzy obawiają się, że dramatyczna eskalacja napięcia na Bliskim Wschodzie zakłóci dostawy ropy - podał Reuters.

Gwałtowna reakcja rynku po izraelskim ataku na Iran

Gwałtowna reakcja rynku po izraelskim ataku na Iran

Źródło:
Reuters, PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto nie padła szóstka. Oznacza to, że kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 12 czerwca 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokurator zażądał wydania i odebrał dokumenty dotyczące Rady Polityki Pieniężnej - poinformował Narodowy Bank Polski. Podkreślił, że działanie prokuratury było "nieadekwatne do jej celu i charakteru, niezgodne z zasadami ekonomii procesowej oraz nie odpowiadało przyjętemu standardowi postępowania".

Prokurator w NBP. "Zażądał wydania dokumentów"

Prokurator w NBP. "Zażądał wydania dokumentów"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd podał propozycje minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz najniższej stawki godzinowej. Płaca minimalna w 2026 roku ma wynieść 4806 złotych brutto, a stawka - 31,40 złotego. Rada Ministrów na dodatkowym posiedzeniu zajmowała się też wskaźnikami makroekonomicznymi będącymi podstawą budżetu na przyszły rok.

Płaca minimalna. Jest decyzja rządu

Płaca minimalna. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rząd proponuje podwyżkę emerytur w 2026 roku o co najmniej 4,9 procent - podano w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów. Waloryzacja świadczeń będzie miała miejsce w marcu przyszłego roku.

Waloryzacja emerytur 2026. O tyle mają wzrosnąć świadczenia

Waloryzacja emerytur 2026. O tyle mają wzrosnąć świadczenia

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryanair wprowadził karę w wysokości co najmniej 500 euro dla pasażerów zakłócających porządek, których zachowanie skutkuje usunięciem ich z pokładu samolotu - podała AFP. - Zakłócanie porządku w tak ograniczonej i wspólnej przestrzeni jest niedopuszczalne - skomentował rzecznik tej irlandzkiej linii lotniczej.

Popularny przewoźnik wprowadza nową karę

Popularny przewoźnik wprowadza nową karę

Źródło:
PAP

Rząd prognozuje, że wzrost PKB Polski w 2026 roku wyniesie 3,5 procent, a średnioroczna inflacja znajdzie się na poziomie 3 procent - wynika z założeń do projektu budżetu państwa na 2026 rok, przyjętych w czwartek przez Radę Ministrów.

PKB, inflacja, pensje. Rząd przyjął założenia do budżetu na 2026 rok

PKB, inflacja, pensje. Rząd przyjął założenia do budżetu na 2026 rok

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza spółki Energa podjęła uchwały o powołaniu członków zarządu na nową kadencję. Prezesem pozostanie Sławomir Staszak - przekazała spółka w czwartkowym komunikacie giełdowym.

Gigant energetyczny powołał zarząd na kolejną kadencję

Gigant energetyczny powołał zarząd na kolejną kadencję

Źródło:
PAP

Rząd Tanzanii zapowiedział wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia dla zagranicznych gości, w tym turystów. Ma ono kosztować 44 dolary. Przewidziano jednak wyjątki.

Turystyczny raj wprowadza obowiązkowe ubezpieczenie dla zagranicznych gości

Turystyczny raj wprowadza obowiązkowe ubezpieczenie dla zagranicznych gości

Źródło:
PAP

Pociąg Deutsche Bahn relacji Monachium-Hamburg zakończył w czwartek swój kurs w Norymberdze, bo załoga uznała że w wagonach było zbyt brudno. Pasażerom zaoferowano podróż alternatywnym składem.

Wyprosili wszystkich pasażerów z pociągu

Wyprosili wszystkich pasażerów z pociągu

Źródło:
PAP

Polska dołączy do europejskiego programu gigafabryk AI - ogłosiło w czwartek Ministerstwo Cyfryzacji. Obecnie trwają ostatnie rozmowy z partnerami, a formalny wniosek zostanie przekazany Komisji Europejskiej do 20 czerwca 2025 roku.

Polska w programie gigafabryk AI. "Finalizujemy rozmowy"

Polska w programie gigafabryk AI. "Finalizujemy rozmowy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Państwa członkowskie Unii Europejskiej zdecydowały w czwartek o podniesieniu ceł na nawozy importowane z Rosji i Białorusi. Rozporządzenie w tej sprawie wejdzie w życie 1 lipca.

O tę decyzję zabiegała Polska. Jest zielone światło

O tę decyzję zabiegała Polska. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) podał, że wykryto salmonellę w polędwiczkach z kurczaka o smaku jogurt-morela. Produkt powstał dla właściciela sieci Biedronka - Jeronimo Martins. Sieć również opublikowała komunikat dla klientów w tej sprawie.

Salmonella w polędwiczkach. Duża sieć ostrzega

Salmonella w polędwiczkach. Duża sieć ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

Marże kredytowe w Polsce są wyższe od średniej Unii Europejskiej - podał w czwartek Narodowy Bank Polski. Zaznaczył, że wynika to głównie z krajowych regulacji, których zniesienie pozwoliłoby na zbliżenie się do poziomu typowego dla wspólnoty.

Wysokie marże kredytów w Polsce. NBP wyjaśnia przyczyny

Wysokie marże kredytów w Polsce. NBP wyjaśnia przyczyny

Źródło:
PAP

Chiny przekazały, że są gotowe całkowicie znieść cła dla 53 krajów afrykańskich, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Propozycja nie objęła Eswatini, które jako jedyny kraj Afryki wciąż utrzymuje oficjalne stosunki z Tajwanem.

Zwolnią z ceł produkty z 53 krajów

Zwolnią z ceł produkty z 53 krajów

Źródło:
PAP

Problem ubóstwa energetycznego dotyczy około 1,5 miliona gospodarstw domowych w Polsce - wynika z szacunków resort klimatu. Sposoby ograniczenia skali zjawiska mają się znaleźć w Planie Społeczno-Klimatycznym, który rząd do końca czerwca ma przesłać do Brukseli.

Problem dotyczy 1,5 miliona gospodarstw w Polsce. Alarmujące dane

Problem dotyczy 1,5 miliona gospodarstw w Polsce. Alarmujące dane

Źródło:
PAP

We Francji 36 ministrów rządu kierowanego przez Francois Bayrou złożyło zeznania majątkowe. Ponad połowa francuskiego rządu to milionerzy. Średni majątek ministra w rządzie Bayrou, sprawującym władzę od pół roku, to około 2,5 mln euro.

Połowa tego rządu to milionerzy

Połowa tego rządu to milionerzy

Źródło:
PAP

Ludzkich rozmiarów lalka Labubu została sprzedana za rekordową kwotę 1,08 miliona juanów (około 550 tysięcy złotych) - przekazała stacja BBC, powołując się na chiński dom aukcyjny.

Lalka sprzedana za ponad pół miliona złotych

Lalka sprzedana za ponad pół miliona złotych

Źródło:
BBC

Tegoroczna wiosna przyniosła wiele wyzwań dla polskich sadowników. Kapryśna pogoda znacząco wpłynęła na zbiory i jakość owoców. - Ceny dla konsumentów na pewno będą wyższe - mówią przedstawiciele branży.

Pogoda uderza w zbiory. "Ceny na pewno będą wyższe"

Pogoda uderza w zbiory. "Ceny na pewno będą wyższe"

Źródło:
TVN24+

Przyjęcie euro w Polsce wiązałoby się z istotnym ryzykiem powstania cyklu boom-bust, czyli przejściowego zwiększenia aktywności gospodarczej napędzanej wzrostem kredytu, po którym przyszłoby załamanie i wzrost bezrobocia - stwierdził prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.

Prezes NBP Adam Glapiński mocno o przyjęciu euro w Polsce

Prezes NBP Adam Glapiński mocno o przyjęciu euro w Polsce

Źródło:
PAP

Władze Hongkongu wezwały do natychmiastowego odinstalowania gry wideo "Reversed Front: Bonfire" - poinformował portal Hongkong Free Press (HKFP). Według władz tajwańska gra wideo promuje secesję i "prowokuje nienawiść" wobec Chin i administracji Hongkongu.

Władze apelują o natychmiastowe usunięcie gry

Władze apelują o natychmiastowe usunięcie gry

Źródło:
PAP