W Warszawie czerwiec przyniósł spadek średniej ceny metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym o 1 procent, w innych metropoliach również są widoczne symptomy cenowej stabilizacji - wynika z raportu u GetHome.pl. W maju tego roku z rynku wtórnego wycofano około 35 tysięcy unikalnych ofert mieszkań.
"Po wygaśnięciu programu wsparcia kredytobiorców 'Bezpieczny Kredyt 2 proc.' sprzedaż używanych mieszkań wyraźnie spadła. Jednak chyba przesadą byłoby stwierdzić, że na rynku mamy sprzedażową zapaść" - powiedział, cytowany w raporcie, Marek Wielgo z GetHome.pl.
Więcej ofert
W raporcie wytłumaczono, że może to wynikać z faktu, iż wraz z wygaśnięciem programu "Bezpieczny kredyt 2 proc." zaczęła zwiększać się oferta lokali na rynku wtórnym. "Świadczą o tym dane Unirepo.pl, który monitoruje 52 największe portale ogłoszeniowe. Pod koniec maja w całym kraju było w nich zamieszczonych ok. 145,5 tys. unikalnych ofert mieszkań. Od grudnia ubiegłego roku ich liczba wzrosła więc o ponad 18 proc." - podano.
W opinii ekspertów GetHome.pl nie świadczy to jednak o "gwałtownie malejącym z każdym miesiącem zainteresowaniu ze strony kupujących". Wynika to z tego, że na rynek wprowadzanych było więcej mieszkań, niż było na nie chętnych.
W raporcie przekazano, że w maju br. z rynku wtórnego wycofano ok. 35 tys. unikalnych ofert mieszkań. Rok wcześniej w analogicznym okresie było to 29,5 tys., a w najlepszym sprzedażowo trzecim kwartale 2023 r. było to 36,3 tys. mieszkań w miesiącu. Z kolei w IV kw. 2023 r. średnia miesięczna spadła do 35 tys.
"Wycofanie mieszkań najpewniej w ogromnej większości przypadków było konsekwencją sprzedaży. Jednak część tych lokali, nie wiadomo jak dużą, sprzedający mogli wycofać ze względu na brak chętnych. Po drugie, są to dane ogólnokrajowe. Sytuacja w poszczególnych miastach jest zaś bardzo zróżnicowana" - wytłumaczono w raporcie.
Podkreślono, że w ubiegłym roku "podaż nie nadążała za popytem, zaś w tym roku mamy do czynienia z odwrotną sytuacją. Dopiero w drugim kwartale br. pojawiły się pierwsze symptomy cenowej stabilizacji. W maju w Krakowie, Poznaniu, Trójmieście i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii średnia cena metra kwadratowego mieszkań z rynku wtórnego utrzymała poziom z kwietnia. Marsz w górę średnia kontynuowała w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu" - przekazano.
W czerwcu podwyżki "wyhamowały" w Łodzi (8,7 tys. zł/m kw.), w Krakowie (17,6 tys. zł/ m kw.), gdzie średnia cena metra kwadratowego nie zmieniła się drugi miesiąc z rzędu, zaś w Warszawie (18,6 tys. zł/m kw.) i Trójmieście (15,3 tys. zł/m kw.) spadła o 1 proc.
Gdzie ceny rosły najmocniej
W pierwszym półroczu br. największą dynamikę cen odnotowano w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w której koszt za metr lokalu z drugiej ręki wzrósł aż o ponad 9 proc. Średnia cena metra od początku roku urosła na tym rynku o ok. 800 zł.
Na drugim i trzecim miejscu znalazły się Łódź i Warszawa, w których ceny od początku roku wzrosły o ok. 7 proc. Kraków i Wrocław zanotowały zmiany rzędu 6 proc. i 5 proc. Najmniejszą zmianę odnotowano w Trójmieście (+1 proc.) oraz Poznaniu (+3 proc.).
"Mimo wysokich podwyżek cen mieszkań z drugiej ręki w Aglomeracji Katowickiej i Łodzi, wciąż pozostają one jednymi z najtańszych miast spośród wszystkich metropolii. Wynika to z tego, że w ofercie wciąż wysoki udział mają mieszkania znajdujące się w PRL-owskich blokach i starych kamienicach" - podano.
Na początku poprzedniej dekady ceny tego typu mieszkań były w przeliczeniu na m kw. średnio o 30 proc. tańsze od nowo budowanych. "W kolejnych latach w ofercie rynkowej rósł udział mieszkań wybudowanych po 1989 r. W efekcie dysproporcja w wysokości średniej ceny metra kwadratowego zaczęła maleć. Obecnie różnica wynosi ok. 20 proc." - przekazano.
Ceny w największych miastach
Analitycy zwrócili uwagę na to, że w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest wyższa niż na rynku pierwotnym.
W Łodzi mieszkania na rynku pierwotnym i wtórnym drożały w tym roku w zbliżonym tempie (7 proc.). Bardziej wzrosła średnia cena metra kwadratowego lokali z drugiej ręki w Warszawie (7 proc. na rynku wtórnym i 5 proc. na rynku pierwotnym), Krakowie (6 proc. i 5 proc.) i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (9 proc. i 2 proc.). Sytuację, gdzie bardziej podrożały mieszkania nowe niż używane, odnotowano we Wrocławiu (6 proc. i 5 proc.), Trójmieście (2 proc. i 1 proc.) i Poznaniu (6 proc. i 3 proc.).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: 757307042