Złoty znajduje się na słabych poziomach w związku z kryzysem politycznym na Ukrainie. Zbliżające się referendum ws. wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej dodatkowo wywołuje negatywną presję na PLN i trudno się spodziewać odwrócenia tego w najbliższych dniach.
- Dzisiaj mamy bardzo spokojną sesję, choć złoty jest na słabszych poziomach. Widać wyczekiwanie na zaplanowane na weekend referendum na Krymie. Na rynkach panuje niepewność co do tego, jak dalej będzie wyglądała sytuacja Ukrainy i w związku z tym jest presja na osłabienie polskiej waluty- - powiedział PAP diler walutowy z Banku BPH Marek Cherubin.
- Traci też węgierski forint i inne waluty regionu. Teraz dla inwestorów najważniejsze są informacje polityczne, a te psują sentyment - dodał.
Problem Krymu
6 marca parlament Krymu, należącej do Ukrainy i zajętej przez siły rosyjskie autonomicznej republiki, opowiedział się za wejściem półwyspu w skład FR. Zwrócił się też do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej jako jej podmiotu i wyznaczył na 16 marca referendum ogólnokrymskie w tej sprawie. Z kolei Duma Państwowa rozpatrzy 21 marca projekt ustawy o uproszczeniu procedury przyjmowania do Federacji Rosyjskiej nowych podmiotów.
Dodatkowo parlament należącej do Autonomicznej Republiki Krymu uchwalił we wtorek deklarację niepodległości, która zostanie ogłoszona, jeśli mieszkańcy półwyspu w zaplanowanym na niedzielę referendum opowiedzą się za przyłączeniem Autonomii do Rosji. W odpowiedzi parlament w Kijowie zażądał od parlamentu krymskiego anulowania referendum.
Ukraina ciężarem regionu
Słaby sentyment na rynku walutowym odbija się negatywnie na rynku papierów dłużnych.
- Dzisiaj przez pierwszą połowę dnia obserwowaliśmy osłabienie i wyprzedaż obligacji, później miało miejsce powolne umocnienie. Rynek będzie się jednak zamykał dzisiaj na poziomach trochę słabszych, niż zamknięcie wczorajsze - powiedział PAP diler SPW z Banku Millennium Mateusz Patorski.
- Sytuacja na złotym wpływa negatywnie na rynek obligacji. Ukraina cały czas ciąży złotemu, co przekłada się na dług - dodał.
Brak pozytywnych impulsów
Zdaniem dilera w tym tygodniu brak innych niż polityczne impulsów do handlu papierami wynika z braku istotnych danych, szczególnie z gospodarki światowej.
- W tym tygodniu mamy ubogi kalendarz publikacji makroekonomicznych. Dopiero przyszły tydzień przyniesie aukcję zamiany organizowaną przez resort finansów oraz posiedzenie Fed i być może kolejne informacje na temat ograniczania QE3 - zwraca uwagę Patorski.
Decyzja Fed zostanie ogłoszona 19 marca. 20 marca odbędzie się przetarg zamiany, na którym odkupywane będą obligacje PS0414 i OK0714.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24