Generalna dyrekcja dróg ma zapłacić prawie 44 miliony złotych (plus odsetki) za zerwanie umowy na budowę obwodnicy Augustowa - zdecydował sąd w Białymstoku. Umowa z firmą Budimex Dromex została zerwana po protestach ekologów przeciw budowie w cennej przyrodniczo Dolinie Rospudy. GDAKiA zapowiedziała, że będzie się odwoływać.
Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nakaz zapłaty blisko 43,9 mln zł (plus odsetki) spółce Budimex Dromex. To kara umowna z tytułu odstąpienia przez drogowców od kontraktu na budowę obwodnicy Augustowa w województwie podlaskim. Nakaz nie jest jeszcze prawomocny, a GDDKiA już zapowiedziała odwołanie, bo jak pisze w swoim oświadczeniu "nie może być zatem adresatem pozwu Budimeksu Dromeksu, ponieważ nie wydaje decyzji środowiskowych". - Uważamy, że racja jest po naszej stronie" - powiedział Andrzej Maciejewski, rzecznik prasowy Dyrekcji.
Do kary umownej sąd dodał ustawowe odsetki w wysokości 13 proc. rocznie, naliczone od 28 lutego 2009 r. Zasądził także koszty procesu sięgające 32 tys. zł.
Zerwali, bo nie mieli jak budować
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała kontrakt na budowę obwodnicy Augustowa w styczniu tego roku. Od tego czasu, rozmowy stron dotyczące rekompensat nie zakończyły się powodzeniem, dlatego na początku lipca Budimex Dromex zdecydował się na złożenie pozwu w białostockim sądzie.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwanie kontraktu - i rezygnację z budowy obwodnicy we wówczas projektowanym kształcie - tłumaczyła "interesem publicznym". Rzecznik Dyrekcji Andrzej Maciejewski podkreślał wtedy, że "nikt nie będzie płacił za to, że obecnie nie prowadzi się tej budowy".
Jak uzasadniano, w związku z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z połowy grudnia 2008 roku, białostocki oddział GDDKiA nie miał prawomocnych decyzji, które umożliwiałyby kontynuowanie budowy. "Zawieszenie robót do czasu uzyskania nowych decyzji naraża Skarb Państwa na dodatkowe koszty. Zważywszy na interes społeczny, GDDKiA oddział w Białymstoku podjął decyzję o wypowiedzeniu umowy" - tłumaczyła wówczas Dyrekcja.
...a potem zrezygnowali całkowicie
Ostatecznie z budowy obwodnicy Augustowa w tym wariancie zrezygnowano. Trwają prace związane z przygotowaniem inwestycji w innymi przebiegu, koło miejscowości Raczki.
Odkładana przez dziesięciolecia budowa obwodnicy Augustowa wywołała poważny konflikt społeczny. Mieszkańcy miasta, przez którego centrum prowadzi ruchliwa droga nr 8 do granicy z Litwą, domagali się jak najszybszego wykonania tej inwestycji. Na poparcie swych żądań organizowali kilkakrotnie blokadę tej trasy.
Natomiast ekolodzy protestowali przeciwko zaprojektowanemu przez drogowców przebiegowi nowej drogi, argumentując, że zniszczy on cenny przyrodniczo obszar doliny rzeki Rospudy. Unikatowe są tamtejsze torfowiska i siedliska ptaków. Obszar jest objęty unijnym programem "Natura 2000".
//sk mkg ram
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24