Niespodziewany podniebny zwrot akcji. Zrzeszenie przewoźników IATA prognozuje, że w tym roku linie lotnicze na świecie wyjdą już na plus - i zarobią 2,5 miliarda dolarów. Jeszcze w marcowej prognozie IATA spodziewała się prawie 3 miliardów dolarów strat.
- Globalna gospodarka wychodzi z kryzysu finansowego znacznie szybciej, niż można było oczekiwać. Linie korzystają z dynamicznego wzrostu ruchu, dzięki czemu branża osiągnie zysk – powiedział szef IATA Giovanni Bisignani na dorocznym zgromadzeniu swej organizacji w Berlinie. Według IATA branża podniesie się z kryzysu w ciągu 2 lat.
Prognozy nie są jednak optymistyczne dla przewoźników w Europie: IATA spodziewa się, że linie Starego Kontynentu skończą ten rok z sumą 2,8 miliarda dolarów na minusie. Poprzednia prognoza była dla nich lepsza o ponad pół miliarda dolarów. Powód zmiany to straty związane z chmurą wulkanicznego pyłu, która paraliżowała niebo nad Europą w kwietniu.
Jeśli chodzi o globalną branżę lotniczą, IATA oczekuje w tym roku wzrostu przychodów o 13 procent. Wyniki przewoźników w górę mają pociągnąć przede wszystkim przewozy cargo.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu