Wyższe stawki VAT czekają już tylko na publikację w Dzienniku Ustaw. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę podnoszącą od 1 stycznia stawki podatku od towarów i usług o 1 punkt procentowy.
Podwyżka ma dać budżetowi wyższe przychody z podatku VAT i ograniczyć tempo zadłużania Polski. Ustawa - wbrew oczekiwaniom ekonomistów - nie zawiera niemal żadnych oszczędności. Jednym z nielicznych cięć jest obniżka zasiłku pogrzebowego. Zwiększa ona tez ulgi na przejazdy komunikacją dla studentów czy niewidomych.
Zgodnie z ustawą do końca grudnia 2013 r. będą obowiązywać trzy stawki VAT: 5, 8 i podstawowa stawka 23 proc. Najniższa, 5-proc. stawka obejmować będzie na żywność, książki i czasopisma specjalistyczne.
Minister finansów będzie mógł obniżyć z 8 proc. do 7 proc. stawkę VAT na niektóre towary i usługi. Uprawnienie to będzie mu przysługiwało jedynie do końca stycznia 2011 r. Chodzi np. o podatek na prasę, która do dystrybucji trafi do końca grudnia 2010 r. (np. tygodniki czy miesięczniki), czyli jeszcze przed podwyżką VAT, a będzie sprzedawana w 2011 r., czyli po podwyżce.
Ustawa zawiera też zapis, chroniący przedsiębiorców świadczących tzw. usługi ciągłe, np. dostawców prądu, przed koniecznością wystawiania i wysyłania klientom setek tysięcy korekt faktur VAT, co byłoby konieczne po wprowadzeniu podwyżki podatku.
Inny zapis pozwala na zmianę taryf dla usług zbiorowego zaopatrzenia w wodę lub odprowadzania ścieków, z powodu zmiany stawki VAT, bez konieczności zatwierdzania ich przez radę gminy.
Rząd przeforsował podwyżkę podatku, argumentując to koniecznością uniknięcia przekroczenia II progu ostrożnościowego, czyli stosunku długu publicznego do PKB na poziomie 55%. W parlamencie jest już projekt kolejnych podwyżek VAT-u. Przewiduje on, że jeśli II próg zostanie naruszony, to VAT rok będzie rósł sukcesywnie o kolejne punkty procentowe - aż do osiągnięcia przez stawkę podstawową poziomu 25 procent.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24