Trzy miliardy złotych mniej niż w 2008 r. wysłali emigranci do Polski w ubiegłym roku. Prawie 27,7 mld zł, które mimo to trafiły do kraju, znacząco pomogły jednak polskiemu bilansowi płatniczemu - pisze "Rzeczpospolita".
– Po pierwsze część emigrantów wróciła do kraju, po drugie zmniejszyły się zarobki tych, którzy pozostali za granicą – tłumaczy ten trend w rozmowie z "Rz" Maciej Duszczyk z Instytutu Polityki Społecznej UW.
Irena Falkone, która prowadzi pod Londynem Biuro Porad Obywatelskich dla Polaków, przyznaje, że Polacy częściej niż rok czy dwa lata temu tracą pracę, przechodzą na zasiłek i nie stać ich na pomoc rodzinom w kraju.
Jeszcze będzie lepiej
– W perspektywie dwóch lat spodziewałbym się jednak ponownego wzrostu przekazywanych do kraju kwot. Będzie to efekt lepszej koniunktury w krajach Europy Zachodniej – uważa jednak Piotr Kalisz, główny ekonomista Citi Handlowego.
Mimo zmniejszania się skali zjawiska transfery od emigrantów nadal w zauważalny sposób pomagają polskiemu bilansowi płatniczemu. Ubiegłoroczny deficyt obrotów bieżących wyniósł 1,6 proc. PKB. Bez przekazów pieniędzy od Polaków pracujących za granicą byłby dwa razy wyższy - zauważa "Rz".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu