Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapowiedział w środę, że do końca roku zostaną ogłoszone wszystkie przetargi na autostrady. Budowa tych inwestycji rozpocznie się najpóźniej w 2010 roku. Ciąg dalszy walki o stanowisko ministra czy przełom w budowie polskich autostrad?
- Do końca roku zostaną ogłoszone wszystkie przetargi na autostrady, to znaczy, że ostatni odcinek autostrady będzie realizowany po ogłoszeniu przetargu w grudniu. (...) W przyszłym roku wszystkie te najważniejsze, najbardziej oczekiwane drogi w Polsce będą już w trakcie budowy - powiedział Grabarczyk w środę w radiowych "Sygnałach Dnia".
Minister na włosku
W przyszłym roku wszystkie te najważniejsze, najbardziej oczekiwane drogi w Polsce będą już w trakcie budowy. Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury
Minister był także pytany o ultimatum, które postawił mu na początku czerwca premier Donald Tusk. Szef rządu zapowiedział wówczas, że jeśli Grabarczyk nie rozstrzygnie kwestii finansowania i rozpoczęcia robót na dwóch kluczowych odcinkach autostrady A2, będzie musiał pożegnać się ze stanowiskiem szefa resortu infrastruktury.
W poniedziałek minister infrastruktury podpisał umowę na finansowanie autostrady A2 Świecko-Nowy Tomyśl. Środki potrzebne na tę inwestycję opiewają na kwotę ponad półtora mld euro - pieniądze mają pochodzić z 3 źródeł: EBI (974 mln euro), 11 międzynarodowych banków komercyjnych (394 mln euro) i z wpłat akcjonariuszy koncesjonariusza (186 mln euro).
Grabarczyk dopytywany, czy oznacza to umocnienie jego pozycji w rządzie, odparł, że nie rozpatruje tego w takich kategoriach. - Ja realizuję rządowy program budowy dróg, w trakcie realizacji tego programu pojawiają się różne zatory, problemy, blokady i ja mam te problemy rozwiązywać i tak postrzegam swoją rolę - mówił.
Dodał, że takim problemem był m.in. kryzys, który zmusił do oparcia nowego systemu zabezpieczenia finansowania autostrad na Krajowym Funduszu Drogowym.
Szukanie w kasie
Minister podkreślił, że oprócz inwestycji drogowych w MI jest przygotowywany "projekt przyszłości - polskiego TGV", który ma połączyć cztery miasta: Warszawę, Łódź, Wrocław i Poznań. - Jest coraz bardziej zaawansowany i sądzę, że w 2014 roku rozpoczniemy już jego budowę - powiedział.
Grabarczyk zapowiedział także, że szczegóły cięć budżetowych w jego resorcie będą omawiane na czwartkowym spotkaniu z ministrem w Kancelarii Premiera Michałem Bonim. Nie podając szczegółów, przyznał, że szuka oszczędności wewnątrz resortu oraz w jednostkach mu podległych. - Tu nie mówimy o tysiącach, ale o milionach - dodał.
W związku z nowelizacją budżetu na drugie półrocze 2009 roku minister finansów Jacek Rostowski zapowiedział, że rząd oczekuje dodatkowych oszczędności w resortach na poziomie 3 mld zł. Od ubiegłego tygodnia trwają w tej sprawie rozmowy z poszczególnymi ministrami.
Może będą autostrady, ale dla kogo?
Tymczasem znane są już ceny przejazdu przez A2 na odcinku Świecko-Nowy Tomyśl. Pokonanie 100 km samochodem osobowym kosztować będzie około 20 złotych a ciężarówki około 40. Opłata będzie pobierana na jednej bramce przy zjeździe z trasy, a nie jak to jest w przypadku innego odcinka, co 40 km. Umowa podpisana przez Ministerstwo Infrastruktury oraz firmę Autostrada Wielkopolska określa cennik za przejazd.
- Umowa przewiduje, że użytkownicy zapłacą 20 groszy za kilometr netto natomiast od pojazdów ciężarowych 40 ponad groszy za przejazd jednego kilometra autostrady - powiedział w TVN CNBC Biznes Robert Nowak, wiceprezes ds. finansowych, Autostrada Wielkopolska SA.
- Termin oddania tej autostrady przed Euro 2012 to jest termin, który jest realistyczny, my w niego tez wierzymy, inaczej nie podejmowalibyśmy takich zobowiązań. Autostrada ma być betonowa i służyć kierowcom dłużej niż asfaltowa. O ile autostrady z asfaltu według parametrów technicznych, trzeba poprawiać po około 10 latach to te betonowe, po około czterdziestu.
Tylko czy kierowców będzie stać na korzystanie z tych betonowych cudów techniki drogowej?
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, sxc.hu