"Wniosek PiS jest czysto polityczny"

Wcześniej w Sejmie odbyła się debata nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec Grabarczyka. Jak argumentowali wnioskodawcy, minister infrastruktury "nie ma spójnej koncepcji dotyczącej budowy dróg i autostrad", poza tym - utracił zdolność do kierowania resortem i podległymi mu instytucjami.

Ani minister, ani jego bezpośrednie otoczenie nie przejęli się specjalnie zarzutami PiS. - Wniosek o wotum nieufności to element normalnej debaty, który przynosi ożywienie - tłumaczyli. Na pytanie dlaczego Grabarczyk najczęściej jest wymieniany jako najgorszy minister w rządzie Tuska, odpowiedzieli, że "wszyscy używają dróg i chcieliby, by jak najszybciej został podwyższony ich standard, a dróg nie buduje się szybko".

Premier: Grabarczyk jest niezłym ministrem

Donald Tusk uważa, że wniosek posłów PiS jest "czysto polityczny". Pytany, czy jest spokojny przed głosowaniem nad wnioskiem o wotum nieufności dla Grabarczyka, powiedział: - Spokojny to już nikt nie może być, przy tak zaciekłej opozycji, ale jestem spokojny, że minister przekona opinię publiczną do tego, że jest naprawdę niezłym ministrem.

- Na razie zadanie, które mu stawiam, raczej wykonuje - dodał Tusk.

Co nie podoba się PiS?

Zarzuty PiS wobec Grabarczyka dotyczą m.in. ciągłych zmian w planie budowy dróg ekspresowych i autostrad. Zdaniem polityków PiS, minister drastycznie ogranicza liczbę kilometrów zaplanowanych do budowy dróg.

Politykom PiS nie podobają się także m.in. oszczędności budżetowe w resorcie infrastruktury, podniesienie opłat za winiety dla przewoźników oraz ostatnia umowa koncesyjna w sprawie autostrady A2 Świecko - Nowy Tomyśl, która - według PiS - wskazuje na duże ustępstwo ministra wobec spółek autostradowych.

W czwartek sejmowa Komisja Infrastruktury negatywnie zaopiniowała wniosek PiS. Głosowanie w Sejmie - jeszcze w piątek.

Źródło: TVN24, PAP