- Minister skarbu Aleksander Grad przesłał wniosek do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w sprawie odwołania ze stanowiska wiceministra skarbu Michała Chyczewskiego - poinformował rzecznik resortu Maciej Wewiór. Media już wcześniej pisały, że między Gradem a Chyczewskim "iskrzy".
- Wiceminister skarbu Michał Chyczewski ma inny pomysł na swoją dalszą przyszłość. Wspólnie z ministrem skarbu uzgodnił, że odejdzie z resortu - wyjaśnił rzecznik MSP. Chyczewski potwierdził w rozmowie z PAP, że decyzja o jego odejściu z MSP jest związana z planami zawodowymi i była uzgodniona z szefem resortu skarbu. Nie chciał jednak zdradzić, dokąd odchodzi.
Bez chemii
Maciej Wewiór podkreślił, że minister skarbu był zadowolony z pracy Chyczewskiego. Jednak z informacji "Pulsu Biznesu" wynika co innego. Gazeta twierdzi, że minister miał zastrzeżenia do swojego zastępcy zarówno w kwestiach jego merytorycznego przygotowania, jak i w "natury ludzkiej". Chyczewski miał mieć kiepskie relacje ze współpracownikami Grada, poza tym mówiono, że "woda sodowa" uderzyła mu do głowy, a w ministerstwie czuł się tak pewnie, że miał wpływać nawet na obsadę kadrową w niektórych spółkach skarbu państwa.
Dlatego też Aleksander Grad miał ochotę rozstać się z Chyczewskim już w połowie grudnia. Wiceministra miał wybronić wtedy prominentny polityk Platformy.
Jak burza
Chyczewski pełni swoją funkcję w MSP od 20 listopada 2007 roku. Odpowiada za nadzór nad Departamentem Instytucji Finansowych oraz Departamentem Integracji Europejskiej, Współpracy z Zagranicą i Pomocy Publicznej.
Ponadto nadzoruje m.in. Narodowe Fundusze Inwestycyjne, sektor bankowy, instytucje rynku finansowego i kapitałowego, zakłady ubezpieczeń, fundacje, gry losowe i zakłady wzajemne oraz media. W 2004 roku ukończył studia na kierunku Metody Ilościowe i Systemy Informacyjne w Szkole Głównej Handlowej. Studiował również na Uniwersytecie w Antwerpii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24