Polski klient jest bardziej przywiązany do swego ulubionego sklepu, niż do marki towaru, a zakupy najchętniej robi niedaleko domu - wynika z badania Shopper Trends 2010 firmy AC Nielsen.
Przeciętny Polak równie chętnie zakupy robi w hipermarketach, jak w osiedlowym sklepiku - choć udział tych ostatnich wciąż spada. W obu przypadkach największe znaczenie ma jednak odległość placówki od miejsce zamieszkania klienta. I właśnie odległość - bardziej niż cena, czy wybór artykułów - decyduje o tym, gdzie robimy zakupy.
W małych sklepach najchętniej kupujemy świeże owoce i warzywa, a do hipermarketów chodzimy po chemię gospodarczą i produkty o dłuższym terminie przydatności.
O zaopatrzenie domu częściej dbają panie. Jedynie w młodszym pokoleniu panów (18–34 lata) częstsze jest przejmowanie codziennych obowiązków. Ponieważ to oni częściej mają wpływ na codzienne menu, to dla producentów żywności stają się ważnym celem marketingowym.
Bez względu na płeć jesteśmy nielojalni wobec marek. Produkty są naszymi ulubionymi dopóki są łatwo dostępne i niezbyt drogie. Gdy to się zmienia - wybieramy towar innego producenta.
Trzy czwarte polskich klientów chętnie korzysta z promocji, ale tylko jeden na dwudziestu aktywnie szuka obniżek cen podczas robienia zakupów.
Źródło: handel-net.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu