Sprzedaż detaliczna w lipcu była o 3,2 proc. wyższa niż w czerwcu, a o 3,9 proc. wyższa niż w lipcu 2009 roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Wzrost okazał się mniejszy niż oczekiwania anlityków i znacznie mniejszy niż przed miesiącem. GUS podał też wskaźnik bezrobocia: bez pracy było 11,4 proc. Polaków.
Według danych GUS sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu o 3,2 proc. w ujęciu miesięcznym oraz o 3,9% licząc rok do roku. W czerwcu sprzedaż detaliczna wzrosła o 6,4% r/r.
Kupowaliśmy trwałe dobra
Najlepiej w lipcu sprzedawały się meble oraz sprzęt RTV i AGD - handel nimi wzrósł o ponad 27 procent. Mocnym ogniwem były również kosmetyki i farmaceutyki, których sprzedaż wzrosła o niemal 1/5. Tradycyjnie latem dobrze sprzedawały się też paliwa - o ponad 10 lepiej niż rok temu. Radykalny spadek odnotowano natomiast na rynku książek i pracy - o ponad 15 proc. Nieznaczacznie gorzej niż przed rokiem sprzedawały się za to żywność i napoje.
Opublikowane dane okazały się jednak gorsze od oczekiwań analityków. Dziesięciu ekonomistów, uwzględnionych w ankiecie agencji ISB, przewidywało, że sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu o 4,7 proc. Rozbieżności w ich oczekiwaniach były dość znaczne i wahały się od 3,0 proc. do 6,2 proc. przy średniej na poziomie 4,65 proc.
Więcej z nas pracuje
Główny Urząd Statystyczny opublikował też dane o rynku pracy. Stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła na koniec lipca 2010 roku 11,4 proc. wobec 11,6 proc. miesiąc wcześniej. W lipcu 2009 roku stopa ta wyniosła 10,7 proc.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu lipca wyniosła 1.812,8 tys., czyli była niższa o 31,1 tys. (1,7 proc.) niż przed miesiącem, a w ujęciu rocznym wzrost wyniósł 136,7 tys. (8,2 proc.).
Z ogólnej liczby bezrobotnych ponad 42 proc. mieszkało na wsi. Poprawę sytuacji zanotowano w 15 województwach - najbardziej widoczną w Wielkopolsce, na Pomorzu i na Kujawach. Tylko w województwie podlaskim liczba bezrobotnych pozostała bez zmian.
Na początku sierpnia resort pracy poinformował, że stopa bezrobocia spadła na koniec lipca 2010 roku do 11,4 proc. Ustawa budżetowa przewiduje, że wskaźnik ten wyniesie na koniec br. 12,8 proc.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24