Do Toyoty i Hondy dołączył kolejny felerny producent. Volkswagen ogłosił, że w produkowanych w Brazylii autach wykryto wadę. Jak poinformował niemiecki producent, usterka dotyczy tylnych kół dwóch modeli - Novo Gol i Voyage, wyprodukowanych w Brazylii do lipca 2009. Właścicieli 200 tysięcy aut wezwano do serwisu.
Po błędach niektórych modeli Toyoty i Lexusa z pedałem gazu i hamulcami, kiepskie nasmarowanie tylnych kół w Volkswagenach wydaje się błahostką. Nic bardziej mylnego.
Mogą odpaść koła
Koncern twierdzi jednak, że w tej sytuacji usterka może doprowadzić do zablokowania kół, a w skrajnych przypadkach nawet do ich odpadnięcia. Volkswagen wezwał więc właścicieli 200 tysięcy aut do serwisu. W Brazylii Volkswagen jest drugim największym producentem aut, po włoskim Fiacie. Sprzedał w krainie karnawału ponad 17 milionów aut. Wezwanie do naprawy tylnych kół jest - zdaniem producenta - tylko prewencją przed ewentualnymi awariami.
Niemieckiej firmie zdarzyło się już wzywać właścicieli swoich aut do naprawy - w kwietniu 2008 roku 477 tys. modeli Fox miało błąd w tylnych siedzeniach, w grudniu tego samego roku, 120 tys. modeli Fox, Novo Gol i Voyage miało naprawiany hamulec ręczny.
Fatalny czas koncernów
Volkswagen jest trzecim producentem samochodowym, który w ostatnich tygodniach wzywa do naprawy aut. Czarna seria zaczęła się od Toyoty, która ogłosiła poważne problemy z pedałami gazu i hamulca i musiała przywołać do serwisów ponad 8 milionów aut, przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Następnie Honda, która wezwała blisko 440 tysięcy właścicieli tych aut z powodu wadliwego działania poduszek powietrznych.
Źródło: tvn24.pl, economictimes.indiatimes.com
Źródło zdjęcia głównego: volkswagen.com/br