25 tysięcy euro pożyczki będzie mogła otrzymać osoba zagrożona bezrobociem, która zechce podjąć działalność gospodarczą - zapowiedział europejski komisarz ds. zatrudnienia Vladimir Spidla. Na tego rodzaju kredyty w całej UE ma zostać przeznaczonych około pół miliarda euro.
Komisja już wcześniej zapowiadała, że planuje wprowadzenie takiego programu. Teraz nabiera on bardziej realnych kształtów.
- Musimy dążyć do tego, żeby to bezrobocie, które ma charakter koniunkturalny nie przerodziło się w bezrobocie długoterminowe i dlatego w tym celu powołana została ta inicjatywa mikrokredytowania, która oferuje ludziom możliwości wyjścia na przeciw skutkom tego kryzysu - powiedział unijny komisarz. Jak dodał, na specjalne konto mające obsługiwać mikropożyczki została już przelana kwota 100 mln euro z budżetu unijnego.
Spidla zaznaczył, że jest to propozycja Komisji Europejskiej; ma ją jeszcze zatwierdzić Rada Europejska i parlament. Decyzja w tej sprawie zapadnie najprawdopodobniej we wrześniu lub październiku, tak by środki były do dyspozycji od przyszłego roku.
"Brukselo, mamy problem"
Bezrobocie, jeden z najdotkliwszych skutków kryzysu gospodarczego, jest już w Unii nie lada problemem. Stopa bezrobocia w Eurolandzie wyniosła w maju 9,5 proc. Ostatni raz tak wielu bezrobotnych w krajach ówczesnej "16" było w maju 1999 roku. Przeciętna stopa bezrobocia w 27 krajach UE w maju wyniosła 8,9 proc. Szacuje się, że bez pracy w UE jest już ponad 21 mln, a w strefie euro 15 mln osób.
W czerwcu w Polsce, wg szacunków ministerstwa pracy, bezrobocie spadło do 10,7 proc. z 10,8 w czerwcu. Oznacza to, w połowie roku 1,66 mln osób było bez pracy.
mkg/sk
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC Biznes/sxc.hu