Największa na świecie sieć detaliczna, amerykański Wal-Mart, wpadła na dość kontrowersyjny pomysł - i rozpoczyna sprzedaż... trumien. Wal-Mart udziela na nie nieoprocentowanego kredytu na 12 miesięcy. Towar na razie dostępny w sklepie internetowym.
Sama firma tłumaczy, że trumny póki co znajdują się w kategorii "przedmioty użytku domowego" z powodów marketingowych. Zarząd Wal-Mart chce sprawdzić, jak przyjmie się nowy towar i jak zareagują na niego klienci.
- Jest to jedynie próbna sprzedaż mająca na celu zbadanie reakcji klientów - mówi Ravi Jarivala, przedstawiciel sieci supermarketów.
Ceny zaczynają się od 895 dolarów (ok. 2500 zł) za najtańszą stalową trumnę, a kończą na wykonanej z brązu, o wartości 2,899 dolarów (ponad 8 tys. zł). To znacznie poniżej cen proponowanych zazwyczaj przez domy pogrzebowe. Ceny sięgają tam 4.500 dolarów (ok 13 tys. zł) za najtańszą trumnę.
"Ku pamięci mamy"
Czy sieć supermarketów ma szansę przejąć klientów domów pogrzebowych? Zakłady pogrzebowe na razie nie boją się tej nietypowej konkurencji i twierdzą, że Amerykanom niełatwo przyjdzie kupowanie trumien w marketach.
- Nie sądzę. Brakuje im osobistego podejścia - mówi Pat Lynch, szef National Funeral Home Directors Association. Innego zdania są jednak producenci, którzy twierdzą, że Walmart chce sprzedawać ponad 200 ich produktów, m.in. biżuterię pogrzebową i urny dla zwierząt.
Sieć nazwała nowe produkty "Ku pamięci mamy" i "Ku pamięci taty".
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu