Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) nie dopuściła do obrotu ponad milion sztuk biżuterii ze względu na nieprawidłowości formalne i zbyt wysokie stężenie kadmu i ołowiu. Niebezpieczne ilości metali ciężkich dotyczyły blisko 4,5 tysiąca sztuk.
Kontrolę prowadzili od 10 marca do 30 kwietnia 2025 r. KAS, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz Inspekcja Handlowa (IH). Celem było niedopuszczenie do obrotu niebezpiecznej biżuterii.
Instytucje sprawdzały zawartość szkodliwych substancji chemicznych - kadmu i ołowiu w biżuterii importowanej spoza UE oraz prawidłowość jej oznakowania.
Norma przekroczona 400 razy
- Każdego roku prowadzone są wspólne skoordynowane działania, których celem jest zatrzymanie towarów na granicy, aby na rynku polskim i unijnym znajdowały się jedynie towary bezpieczne i zgodne z wymaganiami. Bezpieczeństwo konsumentów jest jednym z naszych priorytetów, stąd tak duże nasze zaangażowanie w projekty realizowane z organami nadzoru rynku - powiedziała zastępca szefa KAS Małgorzata Krok.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej i inspektorzy IH prowadzili kontrole biżuterii sprowadzanej do Polski z państw trzecich transportem morskim, drogowym i lotniczym.
- Podczas akcji organy celne podjęły 227 działań w zakresie 1 594 290 sztuk oraz 467 kilogramów biżuterii - przekazała rzecznik prasowa KAS asp. Justyna Pasieczyńska. Jak dodała, do badań laboratoryjnych pobrano 33 próbki.
W trzech badanych próbkach biżuterii stwierdzono "znaczne przekroczenia" dopuszczalnych norm (dla ołowiu norma to 0,05 proc., dla kadmu - 0,01 proc.), co stanowi 9 proc. przebadanych próbek.
- W wyniku badań stwierdzono 333 razy przekroczoną zawartość ołowiu w naszyjnikach, 118 razy przekroczony poziom ołowiu w bransoletkach, w których także 400 razy przekroczony został dozwolony poziom kadmu. Ujawniono także broszki, w których zawartość kadmu została przekroczona 400 razy - poinformowała asp. Pasieczyńska.
Dodała, że łącznie w wyniku przekroczenia dopuszczalnych zawartości kadmu i ołowiu nie dopuszczono do obrotu 4495 sztuk sztucznej biżuterii.
Toksyczne metale w biżuterii
UOKiK zaznaczył z kolei, że kadm i ołów to metale szczególnie niebezpieczne dla zdrowia – silnie toksyczne i rakotwórcze.
"Biżuterię tniemy, rozdzielając elementy z różnych stopów metali, rozpuszczamy je w kwasach i poddajemy analizie. Często już dzięki kolorowi roztworu można stwierdzić, z jakich metali wykonana jest biżuteria. Jednak najważniejsze jest określenie, czy zawiera metale ciężkie i w jakich ilościach. Dzięki specjalistycznym urządzeniom jest to możliwe" - przekazał urząd.
Rzecznik prasowa KAS poinformowała, że w przypadku 153 z 227 skierowanych przez KAS wniosków o opinię do IH wykryto nieprawidłowości - formalne i przekroczoną dopuszczalną zawartość - w wyniku czego na rynek UE nie trafiło łącznie 1 183 178 sztuk oraz 467 kg biżuterii niespełniającej wymagań.
KAS podała, że w ramach tegorocznej akcji kontrolnej poziom stwierdzonych nieprawidłowości zmniejszył się o 22 punkty procentowe w porównaniu do poprzedniej akcji kontrolnej (z 2023 r.).
Poprzednie działania KAS z UOKIK i IH dotyczące kontroli biżuterii były realizowane od 13 marca do 15 grudnia 2023 r. i dotyczyły także kontroli pod kątem zawartości substancji chemicznych - kadmu i ołowiu. Skontrolowano wtedy 2 288 996 sztuk biżuterii, z których 2 052 852 szt., czyli ponad 89 proc., nie spełniało wymagań.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock