"To nie list wstrzymał inwestora"

 
Inwestor ma zapłacić za majątek stoczni 17 sierpniaTVN24

Nie sądzę, by list od Stowarzyszenia Obrony Stoczni, powiązanego z byłym zarządem spółki Porta Holding, miał wpływ na decyzję katarskiego inwestora - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" były prezes szczecińskiej stoczni Krzysztof Piotrowski. Jego zdaniem, resort skarbu był świadomy, że przejął majątek stoczni "z wadą prawną".

Jak przekonuje rząd, to właśnie pismo do inwestora wysłane przezbyłych członków zarządu i akcjonariuszy Stoczni Szczecińskiej Porta Holding wstrzymało terminową zapłatę katarskiego inwestora za majątek zakładów.

Takiej wersji zdecydowanie zaprzecza jeden z członków stowarzyszenia, Krzysztof Piotrowski. - List od Stowarzyszenia nie mógł wstrzymać transakcji, jeśli rzeczywiście była poważna. To raczej zasłona dymna rządu, która miała wykazać, że wcześniejsze działania w sprawie stoczni były przeprowadzone zgodnie z prawem i techniką negocjowania - tłumaczy na łamach "Rzeczpospolitej".

Po co ten list?

Na pytanie, w jakim celu wysłano zatem list do inwestora, były prezes odpowiada, że chodziło o informację o wadach prawnych, których nie wyeliminowano podczas przejęcia przez rząd stoczni. Dodał też, że wcześniej informowano o tym również wszystkie kolejne ekipy rządzące w kraju. - Nie były one tajemnicą - dodaje.

Piotrowski przypomniał, że wcześniej wszyscy potencjalni inwestorzy rezygnowali z kupna zakładów z powodu wspomnianej wady prawnej. - Nie można sprzedawać czegoś, co nie jest własnością sprzedającego - wyjaśnia były prezes.

Natomiast - jak podkreśla - jeżeli katarski inwestor zamierzał "robić due dilligence tych aktywów dopiero po zawarciu umowy kupna, to coś tutaj nie gra. - Być może sprzedaż była uzasadniona inną transakcją, jak już spekulowano - zastanawia się Piotrowski.

Gdzie tkwi błąd?

Pytany o wspomnianą wadę prawną, Piotrowski przypomniał, że upadłość Stoczni Szczecińskiej Porta Holding ogłoszono w lipcu 2002 r. w "rekordowym tempie". - Wcześniej powołano nową spółkę – Stocznię Szczecińską Nowa, która miała kontynuować jej działalność. Jednak aktywność stoczniowa była skoncentrowana w spółce zależnej SSPH – Allround Ship Services. Kilka tygodni przed ogłoszeniem upadłości SSPH, państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu kupiła ASS od nowego zarządu Porty za złotówkę, choć wówczas trwało już postępowanie układowe z wierzycielami SSPH - tłumaczy Piotrowski.

Wskazuje jednocześnie, że "w trakcie postępowania układowego nie można sprzedać niczego bez zgody sędziego komisarza, rady wierzycieli i walnego zgromadzenia akcjonariuszy". - Nadzorca się zgodził, ale walne nie przyjęło uchwały pozwalającej na uszczuplenie majątku dłużnika, należącego wówczas do wierzycieli.

W rezultacie - przekonuje w rozmowie z "Rz" były prezes - Skarb Państwa, właściciel ARP, przejął spółkę z wadą prawną, bo bez zgody walnego.

Gdzie się podziała państwowa kasa?

Według Piotrowskiego, niejasności związanych z majątkiem stoczni jest więcej. M.in. wciąż otwarte pozostaje pytanie, jak wykorzystano 5,7 mld zł państwowej pomocy, które wpompowano w Stocznię Szczecińską Nowa. - Czy ktoś wie, gdzie się podziały te pieniądze? Majątku przecież nie zmodernizowano, a statki budowano w oparciu kontrakty, które zakładały ich ceny niższe o 20-40 proc od wartości nakładów - pyta były prezes Porty.

"Inwestorowi może chodzić o grunty"

Piotrowski podkreśla, że reprezentujący inwestora Jan Ruurd de Jonge - prezes Polskich Stoczni - jest osobą zupełnie nieznaną w branży stoczniowej i nikt nie wie, czy dysponuje on doświadczeniem, by sprawnie zarządzać stocznią. Poza tym spółka nie przedstawiła żadnego biznesplanu ani harmonogramu prac w stoczni.

- Wróble ćwierkają, że chodzi o 70 hektarów atrakcyjnych gruntów - domyśla się były prezes Porty.

Jak były prezes popadł w tarapaty

Krzysztof Piotrowski z zawodu jest inżynierem i specjalistą od budowy okrętów. Wcześniej pracował nad programem prywatyzacji Stoczni Szczecińskiej. Następnie na bazie tych zakładów utworzył Stocznia Szczecińska Porta Holding, skupiający ponad 30 spółek.

Piotrowski został w 2002 r. aresztowany wraz z resztą zarządu. Zarzucono im niegospodarność i doprowadzenie spółki do upadku. Po długotrwałym procesie w maju 2009 r. wszyscy zostali uniewinnieni.

Kto tu inwestuje?

W maju Stichting Particulier Fonds Greenrights zakupił kluczowe aktywa stoczni Gdynia i Szczecin, a 17 czerwca otrzymał gwarancje banku Qatar Islamic Bank.

Inwestor ma zapłacić za majątek stoczni Gdynia i Szczecin odpowiednio - ponad 287 mln zł oraz ponad 94 mln zł. Stichting Particulier Fonds Greenrights jest jedynym udziałowcem spółki Polskie Stocznie. Natomiast QInvest jest inwestorem w tej spółce.

Polskie Stocznie poinformowały, że katarski inwestor nie zamierza wycofać się z transakcji zakupu majątku stoczni. Inwestor poprosił resort skarbu o przesunięcie terminu zapłaty za majątek stoczni do 17 sierpnia. Wątpliwości inwestora miał wzbudzić list Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni, w którym napisano m.in., że stocznia w Szczecinie mogła być "pralnią brudnych pieniędzy".

Źródło: Rzeczpospolita

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Byli prezesi Fed Ben Bernanke i Janet Yellen w artykule dla dziennika "New York Times" wezwali do utrzymania niezależności banku centralnego. Zaapelowali do Donalda Trumpa, by na następcę szefa Rezerwy Federalnej wybrał osobę, która nie ulega wpływom politycznym.

"Ryzyko trwałych i poważnych szkód". Apel byłych szefów banku centralnego

"Ryzyko trwałych i poważnych szkód". Apel byłych szefów banku centralnego

Źródło:
PAP

Ministerstwo Infrastruktury zamierza usprawnić system karania za wykroczenia odnotowane przez fotoradary. Nowe przepisy mają wprowadzić między innymi kary za nieodbieranie korespondencji urzędowej - wynika z założeń projektu opublikowanego w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Usprawnienie systemu karania. Resort planuje zmiany w przepisach drogowych

Usprawnienie systemu karania. Resort planuje zmiany w przepisach drogowych

Źródło:
PAP

Koncern motoryzacyjny Stellantis, właściciel marek takich jak Jeep, Chrysler i Fiat, poniósł 300 milionów euro strat z powodu ceł wprowadzonych przez Donalda Trumpa - podała firma. Wyjaśniła, że nowe taryfy zakłóciły handel i doprowadziły do ograniczenia produkcji - poinformował portal BBC.

Ogromne straty przez cła Trumpa. Gigant podał dane

Ogromne straty przez cła Trumpa. Gigant podał dane

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu, wezwał europejskich sojuszników do nałożenia ceł wtórnych na państwa prowadzące handel z Rosją, jeśli Stany Zjednoczone wprowadzą podobne środki. Zaznaczył, że brak porozumienia z Unią Europejską w sprawie umowy handlowej przyniesie większe straty państwom UE.

Sekretarz skarbu USA: apeluję do naszych europejskich sojuszników

Sekretarz skarbu USA: apeluję do naszych europejskich sojuszników

Źródło:
PAP

W Chinach rozpoczęto budowę największej na świecie tamy i elektrowni wodnej na rzece Yarlung Zangpo w Regionie Autonomicznym Tybetu – podały państwowe media. Inwestycja o wartości 170 miliardów dolarów ma być największym przedsięwzięciem tego typu od czasów Tamy Trzech Przełomów.

Rusza gigantyczna inwestycja. "Projekt stulecia"

Rusza gigantyczna inwestycja. "Projekt stulecia"

Źródło:
PAP

Mówią o ciągłym stresie, wysiłku, problemach i o tym, że są "końmi pociągowymi". - Fryzjerka, która jest na urlopie, i tak ma cały czas włączony telefon. Myśli o tym, czy klienci wrócą - komentuje wyniki raportu dotyczącego kondycji psychicznej przedsiębiorców Tomasz Mazan, założyciel Unii Polskich Przedsiębiorców. - Właściciele firm pracują 24 godziny na dobę. Są wyczerpani codziennością i obciążeniami, które państwo na nich nakłada - dodaje w rozmowie z TVN24+.

Alarmujący raport. "To jest szok, coś nie do pomyślenia"

Alarmujący raport. "To jest szok, coś nie do pomyślenia"

Źródło:
TVN24+

Central European Petroleum odkryło duże złoże ropy naftowej na Morzu Bałtyckim i poszukuje partnerów do wydobycia. Prezes spółki Rolf Skaar zapowiedział rozmowy z największymi polskimi oraz międzynarodowymi firmami. Nowe złoże może nawet trzykrotnie zwiększyć dzienną produkcję ropy w Polsce.

Odkryli duże złoże ropy na Bałtyku i szukają partnerów

Odkryli duże złoże ropy na Bałtyku i szukają partnerów

Źródło:
PAP

Central European Petroleum (CEP) dokonało dużego odkrycia ropy naftowej otworem wiertniczym, wykonanym na Morzu Bałtyckim, około 6 kilometrów od Świnoujścia - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.

Odkryto największe złoże ropy w Polsce. "Historyczny moment"

Odkryto największe złoże ropy w Polsce. "Historyczny moment"

Źródło:
PAP

Dotychczasowa wiceprezeska Urzędu Regulacji Energetyki Renata Mroczek została wybrana w naborze na stanowisko prezesa tego urzędu - wynika z informacji zamieszczonej na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Zmiana na czele urzędu. Komunikat kancelarii premiera

Zmiana na czele urzędu. Komunikat kancelarii premiera

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie brutto w czerwcu 2025 roku wyniosło 8881,84 złotego, co oznacza wzrost 9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób. Zatrudnienie w tym sektorze spadło o 0,8 procent w ujęciu rocznym.

Tyle przeciętnie zarabiają Polacy. "Płace zaskakują"

Tyle przeciętnie zarabiają Polacy. "Płace zaskakują"

Źródło:
tvn24.pl

Jedno słabe hasło wystarczyło hakerom, aby zniszczyć 158-letnią firmę i pozbawić pracy 700 osób - pisze portal stacji BBC. Cyberprzestępcy zażądali potężnego okupu, na zapłacenie którego firma nie miała pieniędzy.

Odgadli hasło pracownika, firma upadła

Odgadli hasło pracownika, firma upadła

Źródło:
BBC

McDonald’s Polska otrzymał karę wynoszącą blisko 17 milionów złotych od Urzędu Ochrony Danych Osobowych za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych - przekazał Urząd. Jak dodał doprowadzono do "ujawnienia danych osobowych w publicznie dostępnym katalogu".

Potężna kara dla McDonald’s Polska

Potężna kara dla McDonald’s Polska

Źródło:
PAP

Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu, jeżeli jego obecność w pracy jest niezbędna, ale w takiej sytuacji musi zwrócić mu koszty związane z wypoczynkiem – wyjaśnił główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że na urlopie nie ma obowiązku odbierania poczty służbowej.

Czy pracodawca może odwołać pracownika z urlopu?

Czy pracodawca może odwołać pracownika z urlopu?

Źródło:
PAP

Wyprodukowanie kilograma cukru kosztuje 2,52 złotego, ale w sklepie można go kupić nawet po 1,49 złotego. To znacznie poniżej kosztów produkcji i dystrybucji. Rynek może się załamać, a to oznacza protesty rolników - ocenia w poniedziałkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza".

"Nadmuchana" cena i rynek na skraju katastrofy

"Nadmuchana" cena i rynek na skraju katastrofy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Produkcja przemysłowa w czerwcu spadła o 0,1 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 1,1 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

"Rozczarowanie". Najnowsze dane z przemysłu

"Rozczarowanie". Najnowsze dane z przemysłu

Źródło:
PAP

W ramach szóstej edycji programu Mój Prąd wpłynęło 60 tysięcy wniosków na ponad 828 milionów złotych na przydomowe magazyny energii - poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

"Mamy rekordową liczbę wniosków". Można otrzymać nawet 16 tysięcy

"Mamy rekordową liczbę wniosków". Można otrzymać nawet 16 tysięcy

Źródło:
PAP

Jest to mechanizm, który powinien być rozważany właśnie po to, żeby ulżyć konsumentom. Wspierać sytuację tych Polaków, którzy dzisiaj przepłacają na odsetkach od swoich kredytów hipotecznych - powiedział Tomasz Chróstny, zapytany, czy banki powinny płacić podatek od nadmiarowych zysków.

Prezes UOKiK: ten podatek mógłby ulżyć kredytobiorcom

Prezes UOKiK: ten podatek mógłby ulżyć kredytobiorcom

Źródło:
PAP

W 2024 roku przeciętny oczekiwany czas aktywności zawodowej w państwach Unii Europejskiej osiągnął prawie 37,2 roku - podał Eurostat. W ciągu ostatniej dekady wzrósł o 2,4 roku. Dla Polski wskaźnik ten był poniżej średniej UE.

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Źródło:
PAP

Donald Trump ogłosił 50-procentowe cła na towary z Brazylii, czym chciał wesprzeć byłego brazylijskiego prezydenta Jaira Bolsonaro. Jednak działania prezydenta USA zwiększyły poparcie dla obecnego prezydenta Brazylii Inácio Luli da Silvy.

Zaskakujący efekt ceł Trumpa. "Gringo nie będzie rozkazywał"

Zaskakujący efekt ceł Trumpa. "Gringo nie będzie rozkazywał"

Źródło:
PAP

Współpraca Rosji z Koreą Północną wykracza poza sferę wojskową, obejmując kolejne dziedziny takie jak handel czy inwestycje infrastrukturalne - informuje "Financial Times". Dodaje, że efekty ożywienia są już widoczne, dzięki czemu reżim w Pjongjangu wychodzi z międzynarodowej izolacji.

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła ponad 90-procentowe cła na chiński grafit wykorzystywany do produkcji akumulatorów. Jak wskazał CNN, wyższe stawki celne zwiększą koszty produkcji samochodów w USA, choć w dłuższej perspektywie mogą wspomóc rozwój krajowych producentów.

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Źródło:
CNN