Władze Szwajcarii ogłosiły w środę, że umożliwią pracownikom z Chorwacji dostęp do swego rynku pracy. W ten sposób Berno chce wznowić rozmowy z UE, które zostały wstrzymane, gdy w referendum Szwajcarzy opowiedzieli się za ograniczeniem masowej imigracji.
Swoboda przepływu osób jest jedną z podstawowych zasad w UE. Choć Szwajcaria nie należy do Unii, to jest ważnym partnerem handlowym "28" i podpisała z nią porozumienie o swobodnym przepływie osób. Jak czytamy na stronie Rady Federalnej, która sprawuje władzę wykonawczą w Szwajcarii, środowa decyzja jest częścią planowanych działań, mających sprzyjać wznowieniu negocjacji z UE w takich dziedzinach jak badania, edukacja, energia czy handel emisjami. "Decyzja ta dowodzi, że Rada Federalna kontynuuje strategię mającą na celu kontynuowanie i koordynowanie bieżących i przyszłych negocjacji w wielu europejskich kwestiach, by osiągnąć jak najlepsze rezultaty dla Szwajcarii" - napisał rząd w oświadczeniu.
Szwajcarzy zapłacą by zmniejszyć różnice gospodarcze
Chorwaci, którzy do Unii przystąpili 1 lipca 2013 r., mieli od lipca br. mieć dostęp do szwajcarskiego rynku pracy. Ten harmonogram będzie zachowany dzięki "przyznaniu obywatelom Chorwacji oddzielnych limitów" - wyjaśnił rząd. Limity te będą obowiązywały do czasu znalezienia rozwiązania w sprawie swobody przepływu osób z UE, najpóźniej do 9 lutego 2017 r. Oprócz umożliwienia Chorwatom podejmowania pracy w Szwajcarii i uznawania ich kwalifikacji, rząd w Bernie przekaże 45 mln franków szwajcarskich (50,93 mln dolarów) władzom w Zagrzebiu na zmniejszenie różnic gospodarczych i społecznych między Chorwacją a starymi krajami UE. Decyzję tę zatwierdzić musi jeszcze szwajcarski parlament. W referendum z 9 lutego przyjęto poprawkę do szwajcarskiej konstytucji przywracającą limity wydawanych zezwoleń na pobyt stały dla cudzoziemców. Mają być one ustalane corocznie, zgodnie z potrzebami gospodarczymi Szwajcarii. Berno ma trzy lata na zdefiniowanie tych ograniczeń i stworzenie odpowiednich regulacji prawnych. Chorwacja miała być włączona do unijnego porozumienia ze Szwajcarią o swobodzie przepływu osób. Jednak w połowie lutego Szwajcaria poinformowała Chorwację, że ze względu na referendum nie może podpisać porozumienia o swobodzie przepływu osób z jej krajem w uzgodnionej poprzednio formie. W odpowiedzi Komisja Europejska wstrzymała negocjacje ze Szwajcarią ws. jej udziału w programie badawczym UE Horyzont 2020 oraz w programie edukacyjnym Erasmus+ do czasu podpisania przez Berno protokołu rozszerzającego swobodę przepływu osób o Chorwację. KE zawiesiła też m.in. rozmowy ze Szwajcarią na temat energii, choć znajdowały się one w ostatniej fazie. W środę KE oświadczyła, że odnotowała decyzję szwajcarskich władz o tymczasowym objęciu obywateli Chorwacji swobodą przepływu osób. "Odnotowaliśmy deklarację Rady Federalnej, że chce traktować chorwackich obywateli na równi z obywatelami innych państw Unii. To pozytywny krok, jednak nie zapewnia rozwiązania na dłuższą metę w sprawie objęcia Chorwacji porozumieniem o swobodzie przepływu osób między UE a Szwajcarią" - powiedziała rzeczniczka KE Pia Ahrenkilde Hansen.
Komisja Europejska: to za mało
Według KE jednostronna decyzja Szwajcarii o tymczasowym charakterze nie wystarczy też, by wznowić zawieszone rozmowy ze Szwajcarią o pełnym udziale tego kraju w programie Horyzont 2020. UE chce, by Szwajcaria ratyfikowała protokół o objęciu Chorwacji porozumieniem o swobodzie przepływu osób. Agencja ratingowa Moody's ostrzegała, że ograniczenie imigracji negatywnie odbije się na szwajcarskiej gospodarce i jej sektorze bankowym. Szwajcarski rząd poinformował też w środę, że przestają obowiązywać limity dla pracowników z 25 krajów UE, które były stopniowo wprowadzane w 2012 r. i 2013 r. Obywatele 25 krajów UE będą mogli w pełni korzystać z prawa do swobody przepływu osób w Szwajcarii, jeśli będą chcieli tam pracować. Jeśli chodzi o Rumunię i Bułgarię, które do UE weszły w 2008 r., nadal obowiązują okresy przejściowe. Rząd do końca maja zdecyduje, czy przedłuży limity dla tych krajów. W 2012 r. rząd szwajcarski tymczasowo przywrócił kwoty dla pracowników z ośmiu nowych państw członkowskich UE - Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Słowenii, Słowacji i Węgier. W 2013 r. rozszerzył te limity na pozostałe 17 krajów Uni.
Autor: Klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com