Pracownicy są wizytówką firmy i pracodawca może wymagać od osób kontaktujących się z klientami określonego przez siebie ubioru - orzekł sąd w niemieckiej Kolonii. Wymogi mogą dotyczyć koloru damskiego stanika - oraz jego noszenia, ale już nie koloru lakieru do paznokci.
Wyrok został wydany w związku z pozwem pracowników firmy ochroniarskiej z lotniska Kolonia/Bonn, którzy uznali wymagania swego pracodawcy za zbyt wygórowane.
Sąd uznała jednak, że dopuszczalne jest wymaganie "noszenia biustonoszy albo innej bielizny", a także żądanie by bielizna była w określonym - np. białym lub beżowym - kolorze, takim, by nie prześwitywał przez wierzchni ubiór - orzekł sąd.
Natomiast pracodawca nie może nakazywać pracownicom określonego koloru lakieru do paznokci, może jednak wymagać, by paznokcie były malowane w jednolitej barwie.
Paznokcie bez znaczenia
Także noszenie peruk w pracy zostało uznane za sprawę prywatną pracowników - relacjonuje postanowienie sądu dziennik "Financial Times Deutschland". Sędziowie wskazali, że wymagania dotyczące wyglądu mogą stanowić nieproporcjonalną ingerencję w prawa osobiste pracowników, zaś jednolity wygląd personelu można osiągnąć głównie poprzez mundury.
"Kolor paznokci pracowników jest bez znaczenia" - uznał sąd. Podobnie potraktowano wymaganie, by mężczyźni nosili włosy wyłącznie w naturalnych kolorach. Za dyskryminację uznano zakaz używania tupecików przez mężczyzn. Peruka może znacząco przyczynić się do poprawy poczucia własnej wartości u ludzi, którzy cierpią z powodu utraty swych włosów - stwierdzono.
Źródło: Financial Times Deutschland
Źródło zdjęcia głównego: TVN24