W pierwszej połowie 2008 roku inflacja może przekroczyć górną granicę celu, ale już w drugiej połowie powinna wracać w okolice celu, czyli 2,5 proc. - powiedział na antenie TVN CNBC Biznes prezes NBP Sławomir Skrzypek.
W TVN CNBC Biznes Skrzypek komentował wczorajszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej o podniesieniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Decyzja ta była oczekiwana przez większość analityków.
- Zarządzanie polityką pieniężną jest również zarządzaniem oczekiwaniami. Zwracamy uwagę nie tylko na wskaźniki makroekonomiczne, ale także na oczekiwania - tłumaczył szef NBP.
Jako główną przyczynę podwyżki stóp, Skrzypek wymienił obawy przed rosnącą inflacją. - Musimy z dużą troską patrzyć na naszą inflację - mówił. Dodał też, że ostatnio mieliśmy do czynienia ze wzrostem płac, który wyprzedza wzrost produktywności i powoduje presję inflacyjną.
Nasze zadanie polega na stabilizowaniu sytuacji, ale stabilizacja nie polega na tym, że na wykresie jest linia prosta Sławomir Skrzypek, prezes NBP
Szef NBP zastrzegł jednak, że jeśli popatrzymy na nasz region, sytuacja gospodarcza w kraju nie wygląda źle. - Wybijamy się pozytywnie na tle krajów sąsiedzkich - mówił.
Skrzypek nie chciał ujawniać, czy zgodnie z oczekiwaniami analityków, RPP będzie kontynuować podwyższanie stóp.
- RPP nie prezentuje ścieżki stóp procentowych. W tej niestabilnej sytuacji na rynkach światowych byłoby to dosyć ryzykowne, ponieważ na podstawie ścieżki stóp procentowych inwestorzy planują swoje decyzje. A konsekwencje takich zawirowań jak np. w USA, powodują konieczność zmiany polityki monetarnej - tłumaczył.
Jaka inflacja w przyszłym roku?
- Rada dba o to, aby inflacja znajdowała się w pobliżu celu 2,5 proc., ale przypominam, że maksymalne pasmo odchyleń jest plus-minus 1 proc. Jak przydatne jest to pasmo widać było choćby teraz, kiedy zbliżyliśmy się do jego górnej granicy - mówił Skrzypek.
Dodał też, że prawdopodobnie w pierwszej połowie przyszłego roku inflacja znajdzie się właśnie w okolicy górnej granicy, a być może nawet ją przekroczy. - Nasze zadanie polega na stabilizowaniu sytuacji, ale stabilizacja nie polega na tym, że na wykresie jest linia prosta - żartował Skrzypek. Natychmiast jednak podkreślił, że już w drugiej połowie roku inflacja powinna wrócić w okolice celu.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES