We wtorek rząd ma przyjąć program prywatyzacji na lata 2008-2011. Minister finansów Aleksander Grad, który od dawna zapowiadał prywatyzacyjne przyspieszenie szacuje, że w ciągu czterech lat wpłynie z tego tytułu do budżetu 27 mld zł.
Program ma objąć ponad 700 spółek. Wśród nich znajdą się tzw. resztówki, czyli spółki z udziałem Skarbu Państwa poniżej 10 proc. Resort planuje całkowicie wycofać się z takich branż jak turystyka, farmacja, transport, spedycja, przemysł rolno-spożywczy i meblowy oraz branża wydawnicza i poligraficzna.
Energetyka zostaje w rękach państwa
Na liście spółek nie objętych prywatyzacją znajdą się m.in.: PGNiG, PKN Orlen, Lotos, Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System, PERN, PPPP Naftoport, PSE - Operator, Bank Gospodarstwa Krajowego, KGHM, Agencja Rozwoju Przemysłu, Totalizator Sportowy i Kopalnia Soli w Wieliczce.
W tym roku resort skarbu planuje m.in. sprzedaż akcji BGŻ oraz pierwszy etap prywatyzacji warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Dalsza prywatyzacja PKO BP ma być kontynuowana za zgodą Rady Ministrów. Natomiast szczegóły i sposób dokapitalizowania banku mają być przedstawione w odrębnym projekcie.
Jeszcze w tym roku ministerstwo skarbu chce podwyższać kapitał w sektorze energetycznym, m.in. w zakładach azotowych Tarnów i Kędzierzyn oraz w kopalni węgla kamiennego Bogdanka.
Minister skarbu nie przewiduje prywatyzacji KGHM. Grad chce, by nowy zarząd i rada nadzorcza KGHM doprowadziły do "uporządkowania grupy kapitałowej" oraz przedstawiły spółki przeznaczone do prywatyzacji.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24