Globalna gospodarka w 2011 r. urośnie o 4,4 proc. - wynika z najnowszej prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Motorem napędowym tego wzrostu będą przede wszystkim gospodarki wschodzące.
MFW podniósł swoją dotychczasową prognozę. Do tej pory utrzymywał, że globalna gospodarka w tym roku urośnie jedynie o 4,2 proc.
Według nowej prognozy, największa gospodarka świata - USA w 2011 wzrośnie o 3 proc. (wg poprzedniej prognozy z października o 2,3 proc.). Wolniej od Stanów rozwijać się będą Wielka Brytania (2 proc.), Japonia (1,5 proc.) i strefa euro (1,5 proc.).
W swoim raporcie MFW podkreśla, że bolączką rozwiniętych gospodarek będzie jednak stosunkowo wysokie bezrobocie. Spore ryzyko dla ich wzrostu gospodarczego stwarzają także kłopoty części krajów strefy euro.
Liderami wzrostu w 2011 r. pozostaną oczywiście gospodarki wschodzące, a przede wszystkim Chiny i Indie, których gospodarki urosną odpowiednio o 9,6 i 8,4 proc. Zagrożeniami dla nich są ryzyko "przegrzania się" i rosnąca presja inflacyjna.
Co ciekawe, najszybciej rozwijającym się regionem świata będzie Afryka Subsaharyjska, gdzie zdaniem MFW wzrost w 2011 wyniesie 5,8 proc.
Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu