Jeżeli w czwartek nie będzie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego ws. kandydatury Pawła Tamborskiego na prezesa Giełdy Papierów Wartościowych bądź ta decyzja będzie negatywna, to w piątek zaproponujemy inne rozwiązanie tego problemu - powiedział tvn24bis.pl Wiesław Rozłucki, prezes Rady GPW.
Dzisiaj Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała, że decyzję o powołaniu Pawła Tamborskiego na prezesa GPW podejmie w późniejszym terminie, po uzyskaniu dodatkowych informacji i po dodatkowej analizie.
Kariera długa i różnorodna
- Kariera Pawła Tamborskiego jest bardzo długa i różnorodna. Wymogiem kandydata na prezesa giełdy jest nieposzlakowana opinia. Trzeba sprawdzić, czy nigdzie nie podpadł - powiedział tvn24bis.pl Rozłucki.
Kolejne posiedzenie KNF odbędzie się 24 lipca. Rozłucki zaznaczył, że akcjonariusze GPW nie mogą zbyt długo czekać na decyzję komisji. - Jesteśmy w niedoczasie, musimy mieć plan B. Mamy przygotowany alternatywny scenariusz, wyrafinowany i dozwolony prawem - powiedział pierwszy prezes giełdy w latach 1991-2006.
- Jeżeli w czwartek nie będzie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego ws. kandydatury Pawła Tamborskiego na prezesa Giełdy Papierów Wartościowych bądź ta decyzja będzie negatywna to w piątek zaproponujemy inne rozwiązanie tego problemu - zapowiedział. Niestety nie doprecyzował, co planuje właściciel warszawskiej giełdy.
Giełda funkcjonuje normalnie
Jak podkreślił, nie ma zagrożenia dla normalnej działalności giełdy oraz nie ma ryzyka jej destabilizacji.
Paweł Tamborski, do niedawna wiceminister Skarbu Państwa, został powołany pod koniec czerwca przez walne zgromadzenie GPW na nowego prezesa spółki. Zanim formalnie obejmie swoją funkcję, musi jeszcze otrzymać na to zgodę Komisji Nadzoru Finansowego.
Tamborski ma zastąpić na stanowisku prezesa GPW Adama Maciejewskiego, który pełnił tę funkcję od początku 2013 roku. Do czasu zamknięcia walnego swoje obowiązki wykonuje dotychczasowy zarząd.
Autor: ToL//gry/zp / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Agencja Gazeta | Wojciech Olkuśnik