Na koniec czerwca Polacy mający problemy ze spłatą zobowiązań byli zadłużeni łącznie na 40,89 mld zł. To najgorszy wynik w historii raportu InfoDług, przygotowywanego cyklicznie przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor i Związek Banków Polskich.
- Widoczne już w gospodarce ożywienie nie przełożyło się jeszcze wyraźnie na portfele i nastroje Polaków. W dłuższym terminie lepsza koniunktura powinna sprzyjać szybszemu spłacaniu długów. Tym bardziej, że wciąż ponad 60 proc. wszystkich zaległych zobowiązań to kwoty do 5 tys. zł - ocenił prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.
Pierwszy spadek
W raporcie wskazano, że pozytywnym sygnałem jest pierwszy od sierpnia 2013 r. spadek liczby dłużników mających problemy ze spłatą zobowiązań. W ciągu trzech miesięcy zmniejszyła się ona o 13,3 tys. osób, czyli o 0,01 proc. - Delikatny spadek liczby dłużników, nawet niewielki, to dobry prognostyk na przyszłość. W połączeniu z pozytywnymi sygnałami płynącymi z gospodarki, może stać się początkiem dłuższego trendu - uważa wiceprezes BIG InfoMonitor Mariusz Hildebrand. Z badania wynika, że choć dłużników mających kłopoty ubywa, nadal rośnie ich średnie zadłużenie. W efekcie na koniec czerwca każdy z tych dłużników miał średnio do spłaty 17 tys. 585 zł. To o 285 zł (1,65 proc.) więcej niż na koniec marca br. Od końca czerwca 2013 r. średnie zadłużenie urosło o ponad 241 zł, czyli 1,39 proc.
Najwięcej na Śląsku
Z wyliczeń BIG InfoMonitora wynika, że najwyższy poziom przeterminowanego zadłużenia oraz największa liczba dłużników mających problemy ze spłatą długów jest na Śląsku. W województwie tym mieszka 336 tys. 774 takich dłużników, którzy zalegają z zobowiązaniami łącznie na ponad 7,8 mld zł. Na liście największych dłużników pierwszą pozycję zajmuje jednak mieszkaniec Mazowsza. Jego dług na koniec czerwca przekraczał 113 mln zł i w ciągu zaledwie trzech miesięcy zwiększył się o blisko 1,7 mln zł.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24