Rosjanie zagrażają terminalowi LNG? "Transakcja nie jest pewna"

Specustawa o LNG poprawiona. Umożliwi eksport gazu za granicę
Specustawa o LNG poprawiona. Umożliwi eksport gazu za granicę
tvn24
Specustawa o LNG poprawiona. Umożliwi eksport gazu za granicętvn24

W ostatnich miesiącach pojawiały się informacje, że Saipem - firma budująca gazoport LNG w Świnoujściu - może zostać kupiony przez Rosjan. W efekcie tego Rosjanie mieliby dostęp do planów z budowy terminalu, a także będą oni mogli opóźnić jego budowę.

- Transakcja nie jest pewna, a jeśli do niej dojdzie to może potrwać nawet rok. Do tego czasu terminal będzie gotowy - uważają eksperci.

- Należy z dużym dystansem podchodzić do informacji o ryzyku wynikającym z potencjalnej sprzedaży spółki Saipem inwestorowi rosyjskiemu. W mojej opinii nie ma takiego zagrożenia. Sama informacja o wystawieniu spółki na sprzedaż przez jej właściciela, włoską grupę energetyczną Eni, nie oznacza, że taka transakcja zostanie zrealizowana - ocenił dr Robert Zajdler z Instytutu Sobieskiego.

I dodał: - Pamiętajmy, że taka sama informacja pojawiła się już w 2013 roku, jednak się nie potwierdziła, a plany sprzedaży spełzły na niczym. Nawet jeżeli tym razem byłoby inaczej, to ewentualna sprzedaż Saipemu nastąpiłaby po zakończeniu budowy terminalu LNG w przyszłym roku. I nie jest powiedziane, że to Rosjanie dokonaliby zakupu, bo nie są faworytem w wyścigu po włoskie aktywa.

"Pod klucz"

Saipem specjalizuje się w projektach inżynierii lądowej i wodnej dla sektora gazu ziemnego i ropy naftowej. Realizuje inwestycje "pod klucz" związane z wydobyciem, transportem i dystrybucją ropy naftowej i gazu ziemnego. Należy do włoskiej Grupy Eni, która w ostatnich miesiącach przechodzi reorganizację - chce ograniczyć koszty i skoncentrować się na swojej głównej działalności w sektorze ropy naftowej i gazu ziemnego.

Saipem, który jest firmą konstrukcyjną, nie do końca wpisuje się w założenia strategiczne Eni i stąd decyzja o sprzedaży. Dodatkowo Saipem jest znacznie zadłużony. W 2013 r. spółka osiągnęła przychody w wysokości 12 mld euro, ze stratą operacyjną 98 mln euro. Te kwestie również mogą mieć wpływ na decyzję o sprzedaży, bo zadłużenie Saipemu obciąża wynik Eni. - Sytuacja finansowa Saipem zawęża grono podmiotów potencjalnie zainteresowanych jego kupnem. Niewykluczone, że szafowanie podmiotami potencjalnie zainteresowanymi taką transakcją i wymienianie w tym kontekście Rosnieftu, to po prostu gra rynkowa obliczona na podniesienie wartości i wzbudzenie zainteresowania tą spółką. Tym bardziej, że do ewentualnej sprzedaży daleka droga. Włosi muszą najpierw sami uporać się z finansowymi problemami. Jedną z opcji jest utworzenie konsorcjum co najmniej ośmiu banków, które wesprą finansowo Saipem. Stworzenie takiego finansowego wehikułu może trwać wiele miesięcy - ocenia Marcin Gałczyński z Akademii im. Leona Koźmińskiego.

Kto kupi?

Jak dodaje, także kondycja samego Rosnieftu oraz ograniczone możliwość pozyskania zewnętrznego finansowania, chociażby w związku z sankcjami za działania rosyjskie na Ukrainie, mogą wykluczyć tę firmę z procesu sprzedaży Saipemu. Dywagacje na temat zakupu Saipemu przez Rosjan mogą być przez nich wykorzystywane, by pozyskać poparcie dla zniesienia sankcji, a nie faktycznie kupić włoskie przedsiębiorstwo. Wśród możliwych nabywców spółki wymienia się również firmy z Norwegii, Chin, Bliskiego Wschodu, jak również włoski fundusz celowy. Chiński scenariusz jest poważnie brany pod uwagę, szczególnie, że Chińczycy są już obecni w wielu strategicznych dla bezpieczeństwa energetycznego Włoch projektach. Coraz częściej mówi się także o potencjalnym udziale w sprzedaży Saipemu Fondo Strategico Italiano, który jest odpowiednikiem polskiego PIR-u. Zdaniem Zajdlera należy pamiętać także o tym, że procedura sprzedaży Saipem, jeżeli do niej dojdzie, będzie czasochłonna i może trwać około roku, co jest średnią dla podobnych transakcji w tym sektorze. Jego kluczowym elementem jest m.in. badanie prawne i biznesowe spółki (tzw. due dilligence), szczególnie ważne w przypadku zadłużonej spółki działającej w wielu krajach. Długotrwały będzie także proces wypracowania ścieżki wyjścia z finansowych kłopotów, w które ma zaangażować się konsorcjum kilku banków. Dopiero po nim nastąpią negocjacje z potencjalnymi kontrahentami. Na zakup musi zgodzić się również Komisja Europejska w ramach procedury antymonopolowej. W tym czasie terminal LNG w Świnoujściu ma zostać ukończony i ma rozpocząć się jego komercyjna eksploatacja. - Sprzedaż Rosjanom udziałów w Saipem wydaje się nieuzasadniona z punktu widzenia zarówno interesów Eni, jak i rządu Matteo Renziego. Po pierwsze należy pamiętać, że jednym z podstawowych zadań nowego prezesa Eni miało być rozluźnienie silnych związków z Rosją, budowanych na przestrzeni lat przez b. premiera Włoch Silvio Berlusconiego i b. prezesa ENI Paolo Scaroniego. Włoska opinia publiczna jest przekonana, że na bliskich więziach z Rosją korzystają wyłącznie przedstawiciele elit politycznych i biznesowych oraz wierzy, że Włochy płacą jedne z najwyższych w Europie rachunków za surowce energetyczne. Nowy kierunek polityki energetycznej stanowi przy tym istotną część polityki nowego premiera Matteo Renziego - dodaje Zajdler.

Duża inwestycja

Terminal do odbioru skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu to jedna z największych polskich inwestycji energetycznych ostatnich lat, uznana przez rząd polski za strategiczną dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Inwestycja umożliwi odbiór gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie.

Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m sześć. i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Istnieje możliwość rozbudowy mocy terminalu – do 7,5 mld m sześć. rocznie. Świnoujski terminal będzie jedyną tej wielkości instalacją w Europie Północnej i Środkowo – Wschodniej i jedną z największych na całym kontynencie. Jego budowa wpłynie na cały regionalny rynek gazu. Ma być gotowy do komercyjnego odbioru gazu w przyszłym roku.

Autor: mn / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: polskielng.pl

Pozostałe wiadomości

Bardzo się cieszę, że dzisiaj będziemy mogli przyjąć decyzję o tym, że zamrozimy ceny energii dla gospodarstw domowych na przyszły rok. Prąd w polskich domach nie podrożeje w roku 2025. Zamrażamy ceny energii na 9 miesięcy - powiedział premier Donald Tusk przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Ministrów. Dodał też, że dzisiaj rząd przyjmie decyzje, które obniżą składkę zdrowotną dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców.

Premier: zamrażamy ceny energii

Premier: zamrażamy ceny energii

Źródło:
tvn24.pl

Po dobrym otwarciu wtorkowej sesji na warszawskim parkiecie doszło do załamania nastrojów. Większość spółek traci na wartości, a największe spadki dotyczą banków oraz spółek paliwowych. Nagłe osłabienie zbiegło się z informacjami o zatwierdzeniu przez Rosję nowej doktryny nuklearnej.

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Moją intencją jest to, żeby temat wynagrodzeń w Polsce przestał być tematem tabu - powiedział w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. Chodzi o projekt zakładający obowiązkowe podawanie w ofertach pracy informacji o wynagrodzeniu.

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Źródło:
tvn24.pl

Ustawa o mrożeniu cen energii może być uchwalona w następną środę - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak dodał, tego samego dnia mogłoby odbyć się głosowanie w sprawie ustawy o wolnej Wigilii.

To może być kluczowy dzień dla milionów Polaków. Marszałek Sejmu wyjaśnia

To może być kluczowy dzień dla milionów Polaków. Marszałek Sejmu wyjaśnia

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Bez suwerenności Unii Europejskiej w produkcji chipów, europejski, w tym polski sektor motoryzacyjny, narażony będzie na przerwanie dostaw, co oznacza kryzys na wielką skalę - wskazał prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Tomasz Bęben. Branża liczy na realizację Europejskiego aktu w sprawie chipów.

Europie grozi "kryzys na wielką skalę"

Europie grozi "kryzys na wielką skalę"

Źródło:
PAP

Polscy przedsiębiorcy będą musieli w bardzo krótkim czasie dostosować się do nowych przepisów. Nie powinniśmy być zaskakiwani - argumentowali przedstawiciele pracodawców w trakcie posiedzenia komisji sejmowej dotyczącego wolnej Wigilii. Rozwiązanie popierają natomiast przedstawiciele pracowników, podkreślając, że okres świąteczny w wielu branżach wiąże się z przepracowaniem.

Wolna Wigilia już w tym roku? "Nie powinniśmy dopuścić"

Wolna Wigilia już w tym roku? "Nie powinniśmy dopuścić"

Źródło:
PAP

Najwyższa Izba Kontroli zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Jak podał we wtorek NIK, chodzi o organizację importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy tego surowca z Rosji.

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina

Źródło:
PAP

Będą nowe wytyczne dla organizacji ruchu drogowego z zastosowaniem sygnalizacji świetlnej. Przygotowuje je Instytut Badawczy Dróg i Mostów - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury. Analizie poddane będą również tak zwane sekundniki - dodało.

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Źródło:
PAP

Ceny mieszkań w mniejszych miastach coraz częściej dorównują największym polskim rynkom, a nawet je przewyższają - wynika z raportu Otodom Analytics. Na podwyżki wpływają nie tylko rosnące koszty budowy, ale także ograniczona dostępność gruntów i dynamiczny rozwój mniejszych ośrodków.

Coraz drożej w mniejszych miastach

Coraz drożej w mniejszych miastach

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wykryciu bakterii Listeria monocytogenes w partii boczku wędzonego. Spożycie skażonego produktu może wywołać listeriozę, niebezpieczną chorobę zakaźną, która stanowi szczególne zagrożenie u dzieci, kobiet w ciąży, a także osób starszych.

Bakteria w partii boczku. "Spożycie może wywołać niebezpieczną chorobę"

Bakteria w partii boczku. "Spożycie może wywołać niebezpieczną chorobę"

Źródło:
PAP

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa w październiku 2024 roku spadła do 4,1 procent rok do roku z 4,3 procent we wrześniu, a w ujęciu miesiąc do miesiąca wyniosła 0,4 procent wobec 0,3 procent w poprzednim miesiącu - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

- Do dyskusji jest teza, czy pewne zawody trzeba będzie objąć ochroną przed wpływem ze strony sztucznej inteligencji – oceniła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji w Warszawie.

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Działania podejmowane przez Google są przejawem nadużywania dominującej pozycji - napisał w stanowisku Związek Pracodawców Wydawców Cyfrowych (ZPWC). Chodzi o zapowiedziane przez spółkę testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne z wyszukiwarki, Google News i Discovera dla jednego procenta użytkowników.

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP