Całościowe zadłużenie za gaz już dostarczony na Ukrainę wynosi 3,5 mld dolarów. W kwietniu to zadłużenie powiększyło się o dodatkowe 1,3 mld dolarów. Jeżeli nie otrzymamy pieniędzy, to przejdziemy na system przedpłat - zapowiedział Aleksander Nowak, minister energetyki Rosji.
Aleksander Nowak, minister energetyki Rosji stwierdził w Warszawie po spotkaniu UE-Rosja-Ukraina, na którym rozmawiano o dostawach i tranzycie rosyjskiego gazu, że Gazprom nie otrzymał od Kijowa opłat także za dwa ostatnie miesiące, co pogorszyło stan rosyjskiej spółki gazowej.
System przedpłat
Nowak zapowiedział, że Rosja w transakcjach gazowych z Ukrainą przejdzie na system przedpłat, jeżeli nie otrzyma zaległych pieniędzy.
- Jeżeli za dostarczony gaz nie otrzymujemy płatności, to w miesiącu następującym po tym, który został nieopłacony, automatycznie przechodzimy na system przedpłatowy - powiedział Nowak. Dodał, że dziś podjęto decyzję, że 16 maja zostanie wystawiony Ukrainie nowy rachunek za gaz na czerwiec. - Strona ukraińska do 31 maja będzie musiała zapłacić za gaz w ramach przedpłaty - twierdzi Nowak. - Jeżeli do 31 maja nie otrzymamy przedpłaty za czerwiec, to Gazprom będzie miał możliwość, zgodnie z kontraktem, ograniczyć dostawy gazu na Ukrainę - ostrzegł Nowak. Nowak stwierdził również, że strona ukraińska nie odpowiedziała, kiedy może uregulować zaległości za dostarczony już gaz. - Nie wiemy też, jakie są perspektywy płatnicze dotyczące nowych dostaw.
Obniżka ceny?
Minister energetyki Rosji powiedział, że nie rozumie strony ukraińskiej, która domaga się obniżki cen gazu. - Mamy wcześniej podpisany kontrakt, który nadal obowiązuje. Cena, o którą prosi strona ukraińska (268,5 dolarów za tysiąc metrów sześciennych - red.) i tak jest za wysoka dla Ukrainy, bo kiedy dostarczaliśmy gaz po tej cenie, to również nie otrzymaliśmy zapłaty. Zatem obniżka ceny może nie zmienić sytuacji. Obowiązujący kontrakt jest podstawą i w całym cywilizowanym świecie ustalone wcześniej warunki są respektowane - tłumaczy Nowak.
Pomoc z MFW
Minister energetyki Rosji stwierdził, że jego rząd z zadowoleniem przyjął fakt, iż Międzynarodowy Fundusz Walutowy przelał pierwszą transzę pomocową Ukrainie w wysokości ponad 3 mld dolarów. - Niestety, nie otrzymaliśmy informacji jaka część tej kwoty trafi do nas w ramach zapłaty za zaległy gaz - mówi Nowak.
Autor: msz/kwoj / Źródło: TVN24 BiS