Dziś usłyszałem, że koncepcja unii energetycznej, którą Polska przedstawia w ostatnich tygodniach, jest właściwie myśleniem prawie w 100 proc. zbieżnym z tym, nad czym pracuje dziś Komisja Europejska i pan komisarz - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z unijnym komisarzem ds. energii Guentherem Oettingerem. - Chcemy, aby na rynku UE była jednolita cena za gaz - dodał komisarz.
W Warszawie odbywają się dzisiaj rozmowy UE-Rosja-Ukraina na temat dostaw i tranzytu rosyjskiego gazu. O efektach rozmów europejski komisarz ds. energii Guenther Oettinger, minister energetyki i polityki węglowej Ukrainy Jurij Prodan oraz minister energetyki Rosji Aleksander Nowak, mają poinformować na wspólnej konferencji prasowej, planowanej na godz. 13.00.
Wspólna praca
Po rozmowie z komisarzem unijnym premier Tusk podkreślił, że to, co proponuje Polska w kwestii unii energetycznej, jest zbieżne z tym, nad czym pracuje Komisja Europejska. - Chcielibyśmy, żeby w czerwcu te dwa projektu spotkały się. To co dziś dzieje się w Słowiańsku (na wschodzie Ukrainy - red.) pokazuje, że kwestia bezpieczeństwa energetycznego będzie coraz bardziej palącą kwestią - ocenił szef rządu.
Dodał, że w rozmowie z komisarzem poruszył kwestię wspólnych prac i utworzenia grupy roboczej, w której także polscy eksperci braliby udział. - Nasze rekomendacje są akceptowane przez pana komisarza. Do dyskusji jest punkt kluczowy, czyli uwspólnotowienia zakupów gazu - zaznaczył Tusk. Tłumaczył, że co do zasady jest pełne zrozumienie dla polskiego pomysłu wspólnych zakupów gazu, eksperci powinni natomiast wypracować szczegóły prawne, logistyczne, finansowe i organizacyjne.
Premier zaznaczył, że kontekst wydarzeń na wschodniej Ukrainie jest coraz bardziej dramatyczny. Dodał przy tym, że według ostatnich informacji nic bezpośrednio nie zagraża polskiemu oficerowi i innym członkom misji OBWE, którzy są w rękach prorosyjskich separatystów w Słowiańsku.
Wspólna cena
Komisarz Oettinger podkreślił, że propozycja przedstawiona przez premiera Tuska spotyka się "z zainteresowaniem KE, ponieważ ta od lat pracuje nad europeizacją polityki energetycznej". - W tej chwili przygotowujemy posiedzenie Rady Europejskiej, która zajmie się bezpieczeństwem energetycznym i uniezależnieniem importu nośników energii, w szczególności w zakresie gazu ziemnego - zaznaczył. - Chcemy udowodnić naszą solidarność z Ukrainą. Bezpieczeństwo energetyczne jest bardzo ważne, także dla Ukrainy. Gra proponowana przez Moskwę - divide et impera (dziel i rządź) - nie może i nie będzie akceptowana przez państwa UE - powiedział komisarz.
I dodał, zwracając się do Donalda Tuska: - Zaproponował pan utworzenie wspólnoty zakupowej, aby uzyskać dobrą cenę za gaz dla wszystkich. Im wyższy udział gazu rosyjskiego, tym cena wyższa. Chcemy, aby na rynku UE była jednolita cena za gaz - podkreślił Oettinger. Dodał, że kwestie prawne dotyczące wspólnoty zakupowej mają zostać rozpatrzone przez specjalistów Unii, pod względem zgodności z prawem WTO. Zdaniem komisarza, "infrastruktura przesyłu gazu i energii elektrycznej powinna mieć charakter paneuropejski i obejmować również Ukrainę, Gruzję, Azerbejdżan, zachodnie Bałkany". Jak dodał, potrzebne jest stworzenie transgranicznych linii przesyłowych dla gazu i energii elektrycznej, budowa nowych terminali LNG, magazynów gazu oraz "większa dywersyfikacja gazu z takimi partnerami jak Norwegia, Algieria, Azerbejdżan, Nigeria i Libia, oraz z innymi krajami, takimi jak Katar".
Ukraina popiera
Odnosząc się do ustaleń ze spotkania Tusk-Oettinger, minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan powiedział, że Ukraina w pełni popiera ideę wprowadzenia jednolitego cenę gazu ziemnego w Unii Europejskiej. - W pełni popieram ten pomysł - powiedział Prodan dziennikarzom, przed warszawskim spotkaniem z ministrem energetyki Rosji.
Unia energetyczna, czyli co? Więcej o polskiej propozycji.
Autor: mn//bgr/zp / Źródło: tvn24bis.pl, TVN24 Biznes i Świat, Reuters