Na giełdach paliw ropa naftowa drożeje. To efekt zapowiedzi ministrów ropy z OPEC, że grupa może nie podwyższać produkcji tego surowca - podają maklerzy.
Na początku grudnia minister ropy Arabii Saudyjskiej Ali al-Naimi powiedział, że dostawy ropy na rynki są wystarczające. W niedzielę algierski minister ropy Chakib Khelil ocenił zaś, że zapasy ropy są duże. Baryłka lekkiej ropy WTI w dostawach na styczeń na NYMEX w Nowym Jorku kosztowała w poniedziałek rano w handlu elektronicznym 89,84 USD, o 1,13 USD więcej niż w piątek na zamknięciu handlu.
30 listopada ropa w USA staniała o 2,30 USD, czyli 2,5 proc. w kontraktach na styczeń, do 88,71 USD/b, a w całym ub. tygodniu staniała aż o 9,7 proc. Był to największy tygodniowy spadek notowań tego surowca od ponad dwóch lat. W środę odbędzie się posiedzenie ministrów ropy z OPEC. Większość analityków ocenia, że kartel utrzyma limity dostaw ropy bez zmian. Reszta stawia na zwiększenie kwot dostaw o 500-700 tys. b/d. W październiku kraje OPEC dostarczały dziennie 31,2 mln baryłek ropy - wynika z wyliczeń agencji Bloomberg.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24