Narodowy Bank Polski może zacząć podnosić stopy procentowe w ostatnim kwartale 2014 roku - przewiduje Reuters, powołując się na swoje badania sondażowe. To efekt ożywienia gospodarczego.
Większość analityków ankietowanych przez Reuters nie spodziewa się, iż bank centralny będzie dalej luzował politykę stóp procentowych i zatrzyma je na rekordowo niskim poziomie.
Nowe prognozy i decyzje
Reuters przewiduje, że na marcowym posiedzeniu NBP wyda nowe prognozy wzrostu gospodarczej i inflacji, które mogą wspierać oczekiwania podwyżki stóp pod koniec roku. Według analityków wzrost może wynieść 25 punktów bazowych w ostatnim kwartale. Ankieta wykazała też, że do końca września 2015 roku stopy wzrosną do 3,5 proc. Większość z badanych analityków zaznaczyła też, że nie spodziewa się zmian stóp podczas marcowego posiedzenia. Reuters przypomina, że roczna inflacja w Polsce wynosi 0,7 proc., czyli sporo poniżej celu NBP (2,5 proc.). Oczekuje się jednak wzrostu inflacji w połowie roku.
Pod prąd Europie
Agencja zaznacza, że ścieżka zmian stóp procentowych w Polsce kontrastuje z większością krajów Europy. Europejski Bank Centralny obniżył stopy w listopadzie ubiegłego roku i pojawiają się głosy, że może ciąć dalej. W Czechach stopy procentowe są bliskie zeru, a bank centralny w Pradze interweniuje na rynkach walutowych w celu odwrócenia deflacji. Z kolei bank Węgier ścinał stopy procentowe co miesiąc, od końca 2012 roku.
Autor: mn/klim/kwoj / Źródło: Reuters