Ministerstwo Skarbu Państwa zapowiada, że w tym tygodniu zaprosi do składania wstępnych ofert kupna Zakładów Azotowych Puławy i Zakładów Chemicznych Police. Firmy będzie można kupić oddzielnie wynika ze słów wiceministra skarbu Adama Leszkiewicza.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu resort skarbu wahał się nad decyzją o prywatyzacji tzw. wielkiej chemii.
- W najbliższych dniach, do końca tego tygodnia, ukażą się ogłoszenia zapraszające do negocjacji w sprawie nabycia akcji Polic i Puław. Będą to dwa oddzielne ogłoszenia, ale z tym samym terminem składania wstępnych ofert. Chcemy dać inwestorom 6 tygodni na ich złożenie - powiedział we wtorek wiceminister.
Leszkiewicz nie wyklucza możliwości, że któryś oferent zechce kupić oba zakłady, ani tez sytuacji, że sprywatyzowana zostanie tylko jedna ze spółek.
Wchodzące w skład II grupy chemicznej Zakłady Azotowe Puławy i Zakłady Chemiczne Police podpisały na początku lutego porozumienie o współpracy biznesowej. Jednak o ile kondycja finansowa Puław jest dość dobra, to Police borykają się z problemami finansowymi.
W grudniu Agencja Rozwoju Przemysłu zgodziła się udzielić tej spółce 150 mln zł pomocy publicznej, uzależniając decyzje od stanowiska Komisji Europejskiej. Police potrzebują środków na spłatę wierzytelności, w tym 130 mln zł dla PGNiG, zakup surowca, bieżącą działalność i realizację zadań restrukturyzacyjnych. W 2009 roku Police miały ponad 422 mln zł straty przy 1,49 mld zł przychodów.
Puławy mają własny rok obrotowy. W pierwszym półroczu 2009/10 r. spółka poniosła 46,2 mln zł straty netto przy 895,8 mln zł przychodów ze sprzedaży.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24