Ministerstwo Skarbu Państwa w przyszłym tygodniu zdecyduje czy proces prywatyzacji pierwszej grupy chemicznej będzie prowadzony dalej, czy też ta prywatyzacja zostanie zaniechana - zapowiada wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz. Grupa to firma Ciech oraz zakłady azotowe w Tarnowie i Kędzierzynie.
- W przyszłym tygodniu zdecydujemy, co dalej z prywatyzacją pierwszej grupy chemicznej - powiedział Leszkiewicz dziennikarzom. Jak dodał, decyzja dotyczyć będzie tego czy ten proces będzie kontynuowany, czy też zaniechany.
Prywatyzacja pierwszej grupy chemicznej obejmuje sprzedaż akcji Ciechu oraz zakładów azotowych w Tarnowie i Kędzierzynie. W przypadku dwóch ostatnich firm do 12 kwietnia wyłączność na negocjacje miała niemiecka grupa PCC. Od tej pory Nafta Polska, która prowadzi tę prywatyzację w imieniu Skarbu Państwa, analizuje otrzymane od PCC oferty.
Rozmowy z chętnymi na kupno należących do Skarbu Państwa 36,68 proc. akcji Ciechu zostały zawieszone na kilka miesięcy, do czasu sfinalizowania umowy Ciechu z bankami. W zeszłym tygodniu Ciech podpisał ostatecznie z konsorcjum siedmiu banków porozumienie w sprawie konsolidacji i refinansowania zadłużenia w wysokości 1,3 mld zł, co umożliwiło wznowienie rozmów z potencjalnymi chętnymi na Ciech.
Wcześniej do składania ofert wiążących na zakup trzech spółek chemicznych zostało dopuszczonych sześć podmiotów: amerykański fundusz inwestycyjny private equity Bain Capital Ltd; konsorcjum, w skład którego wchodzi brytyjski fundusz inwestycyjny Cinven Ltd oraz międzynarodowa firma doradcza Kolaja & Partners; prywatny fundusz National Qatar Industries Company, specjalizujący się w inwestycjach naftowych, gazowych i petrochemicznych; niemiecka grupa kapitałowa PCC SE; litewska firma UAB Achema Group oraz grupa kapitałowa I Fundusz Mistral.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24