Całkiem niezła kondycja naszego przemysłu zaskoczyła. Produkcja przemysłowa w czerwcu 2009 roku spadła o 4,3 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 6,2 proc. - poinformował GUS. To wynik znacznie lepszy od oczekiwań, a po jego ogłoszeniu Ministerstwo Finansów szacuje, że w II kwartale nasza gospodarka wciąż była na plusie.
Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo spadła w czerwcu 2009 rok do roku o 5,6 proc., a miesiąc do miesiąca wzrosła o 1,7 proc.
Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w czerwcu 2009 roku, w ujęciu dwunastomiesięcznym, spadła o 6,3 proc., natomiast w porównaniu z majem 2009 roku wzrosła o 3,3 proc.
Najbardziej na wyniku czerwcowej produkcji zaważyła kondycja górnictwa, które odnotowało spadek na poziomie 18,7 procent. Czerwiec jest ósmym z kolei miesiącem ujemnej dynamiki w przemyśle.
Ceny wciąż mocno rosną
Tymczasem ceny, po jakich producenci sprzedają swoje wyroby w czerwcu 2009 roku wzrosły o 4,0 proc. w stosunku do czerwca 2008 roku, a w ujęciu miesięcznym ceny produkcji wzrosły o 0,6 proc. To także znacząco więcej, niż spodziewali się ekonomiści, gdyż prognozowali oni, że ceny produkcji wzrosną rok do roku o 3,5 proc.
Gospodarka jednak się rozwija
Lepszy od oczekiwań wynik produkcji przemysłowej w czerwcu pozwala sądzić, że także w II kwartale polska gospodarka się rozwijała.
Ministerstwo Finansów szacuje, że wzrost PKB w drugim kwartale wyniósł 0,1-0,3 procent - poinformował wiceminister Ludwik Kotecki. Jego zdaniem jeśli dobre tendencje w przemyśle potwierdzą się także w lipcu, w całym roku wzrost gospodarczy może wynieść więcej niż 0,2 procent przyjęte w nowelizacji budżetu.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC Biznes / fot. TVN24