Produkcja przemysłowa w kwietniu wzrosła o 5,4 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 2,3 proc. - poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny.
Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w kwietniu o 5,3 proc., a miesiąc do miesiąca wzrosła o 0,9 proc.
Wyrównanie sezonowe polega na eliminacji efektu zmienności kalendarzowej i zmienności dni roboczych (różnice czasu pracy w kolejnych miesiącach) oraz efektu sezonowości (coroczne, regularne odchylenia od trendu obserwowane w cyklu rocznym).
Analitycy niedoszacowali
Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w kwietniu wzrostu produkcji w ujęciu rocznym o 4,9 proc., zaś miesięcznym - spadku o 2,6 proc.
Według danych Urzędu, w stosunku do kwietnia ub.r. wzrost produkcji odnotowano w 27 spośród 34 działów, m.in. w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej – o 21,8 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 15,3 proc., mebli – o 14,9 proc., czy pozostałego sprzętu transportowego – o 10,8 proc.
Produkcja zwiększyła się też w przypadku wyrobów z metali – o 9,8 proc., artykułów spożywczych – o 8,6 proc. oraz metali – o 8,2 proc.
Z kolei spadek produkcji w ujęciu rocznym zanotowano m.in. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 20,5 proc., w produkcji wyrobów farmaceutycznych – o 6,8 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 5,6 proc., a także w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 4,7 proc.
"W okresie styczeń-kwiecień br. produkcja sprzedana przemysłu była o 4,7 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, kiedy notowano spadek o 0,9 proc." - wskazał GUS w komunikacie.
Produkcja budowlano-montażowa
Z opublikowanych danych wynika ponadto, że produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych), obejmująca roboty o charakterze inwestycyjnym i remontowym, zrealizowana na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane zatrudniające powyżej 9 osób, była w kwietniu br. o 12,2 proc. wyższa niż przed rokiem, kiedy spadła o 23,1 proc.
W ujęciu miesięcznym produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się w kwietniu br. o 3,2 proc.
"Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie o 13,3 proc. wyższym niż w kwietniu ub.r. i o 5,4 proc. niższym w porównaniu z marcem br." - napisano w komunikacie Urzędu.
Wzrost robót
Dodano, że wzrost zrealizowanych robót budowlanych odnotowano we wszystkich działach budownictwa, zarówno w porównaniu z kwietniem minionego roku, jak i marcem br.
"W stosunku do kwietnia ub.r. wzrost ten wyniósł: w jednostkach zajmujących się głównie robotami budowlanymi specjalistycznymi – 16,8 proc., w jednostkach specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej – 14,5 proc., a w podmiotach, których podstawowym rodzajem działalności jest wznoszenie budynków – 7,5 proc." - podał GUS.
Z kolei w porównaniu z marcem br. w jednostkach, których podstawowym rodzajem działalności są roboty związane z budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej produkcja urosła o 9,3 proc., w przedsiębiorstwach realizujących głównie roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków - o 0,5 proc., a w wykonujących roboty budowlane specjalistyczne - o 0,3 proc.
"W okresie styczeń-kwiecień br. produkcja budowlano-montażowa była o 10,5 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ub.r., kiedy notowano spadek o 17,9 proc." - czytamy w komunikacie.
Pozytywne zaskoczenie
W opinii głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, przemysł nadal pozytywnie zaskakuje, pomimo Świąt Wielkanocnych, które wypadły w tym miesiącu oraz wbrew sygnalizowanemu przez wskaźnik PMI zmniejszeniu się zamówień zarówno z rynku krajowego, jak i zagranicy. Starczewska-Krzysztoszek dodała, że działy, w których odnotowano wzrosty produkcji, w dużej mierze są związane z eksportem.
- Spadek produkcji odnotowano natomiast przede wszystkim w górnictwie, co świadczy o tym, że ta gałąź naszej gospodarki przeżywa duże trudności - ma za wysokie koszty, niską efektywność i nie jest w stanie konkurować z importowanym węglem - stwierdziła.
Wskazywała też na poprawę w budowlance. - Choć nie była ona tak wyraźna jak w marcu, to ważne jest, że wszystkie działy budownictwa wykazały wzrost. Jest to dowodem na ożywienie tego sektora - podkreśliła.
Większa dynamika PKB
Z kolei zdaniem głównej ekonomistki Banku Pocztowego Moniki Kurtek po wzroście produkcji sektora przemysłowego w pierwszym kwartale br. o 4,8 proc. rdr, jest bardzo prawdopodobne, że w bieżącym kwartale wzrost przekroczy 5 proc.
- Kwietniowe dane są dobrym tego zwiastunem. Rosnący popyt krajowy i zagraniczny w kolejnych miesiącach przekładać się powinien na coraz większą skalę produkcji w przemyśle, co przy rosnącym wykorzystaniu mocy produkcyjnych powinno skłaniać firmy do inwestycji oraz zwiększania zatrudnienia - oceniła Kurtek.
Podkreśliła, że kwietniowe dane napływające z naszej gospodarki potwierdzają, iż jej ożywienie jest kontynuowane i nie szkodzi mu konflikt rosyjsko-ukraiński.
- Dynamika PKB w drugim kwartale br. powinna być wyższa od szacowanej wstępnie na 3,3 proc. rdr w pierwszym kwartale. Skala przyspieszenia nie będzie jednak już taka duża, jak to miało miejsce ostatnio - zaznaczyła.
Autor: ToL/Klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24