- Łotwa jest na granicy bankructwa, a jeśli poprawki do budżetu nie będą gotowe do końca marca, kraj nie otrzyma międzynarodowej pomocy finansowej - ostrzegł desygnowany na premiera Łotwy Valdis Dombrovskis.
- Kwota niezbędna do załatania deficytu budżetowego to 700 milionów łatów (996 mln euro) - powiedział ocenił Dombrovskis. Według niego, do przegłosowania na czas poprawek budżetowych niezbędne jest polityczne porozumienie w sprawie dalszych cięć budżetowych. - Alternatywą jest bankructwo kraju - podkreślił.
Jak dodał, rządząca dotąd koalicja najwyraźniej nie chciała przyznać otwarcie, że kraj faktycznie znajduje się na skraju bankructwa. - Prawda jest taka, że poprzedni rząd nie spełnił swoich zobowiązań wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej - kontynuował.
Kryzys wybił zęby tygrysowi
Budżet Łotwy na 2009 roku zakłada, że PKB spadnie o 5 proc., inflacja wyniesie 6,8 proc., a bezrobocie wzrośnie do 8 proc. Deficyt budżetowy jest planowany na 4,7 proc. PKB.
Poprawki do budżetu muszą zostać zaaprobowane przez MFW, do którego Łotwa wystąpiła o pomoc w wysokości 7,5 miliarda euro.
Łotwa była do ubiegłego roku jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek UE, ale kryzys finansowy spowolnił ten rozwój. W IV kwartale ubiegłego roku gospodarka łotewska skurczyła się o 10,5 procent.
W połowie stycznia z powodu pogarszającej się sytuacji gospodarczej kraju doszło w Rydze do gwałtownych zamieszek antyrządowych. Demonstranci usiłowali wedrzeć się do budynku parlamentu; policja użyła gazu łzawiącego i pałek przeciwko tłumowi.
Życiowe wyzwanie
37-letni Valdis Dombrovskis jest obecnie posłem Parlamentu Europejskiego. Wywodzi sie z centroprawicowej głównej partii opozycyjnej Nowa Era.
Prezydent Łotwy Valdis Zatlers musiał znaleźć nowego szefa rządu, gdy w ubiegłym tygodniu rozpadła się rządząca dotąd czteropartyjna koalicja.
Konsultacje z partiami politycznymi mają się rozpocząć natychmiast, ponieważ Dombrovskis ma zamiar stworzyć nowy rząd w ciągu dwóch tygodni.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu