Walne zgromadzenie akcjonariuszy - czyli w praktyce minister infrastruktury - zmieniło skład zarządu PKP SA. Nowym członkiem zarządu został Jacek Prześluga, w ostatnich miesiącach znany jako PR-owiec pracujący dla posła PO Janusza Palikota.
O wynikach środowego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy PKP SA poinformowało biuro prasowe resortu infrastruktury.
Ma posprzątać stajnię Augiasza...
Do zarządu tej spółki powołano Jacka Prześlugę, który nową funkcję ma objąć z dniem 18. grudnia. Jak podano w komunikacie, "zmiany w Zarządzie PKP SA spowodowane zostały potrzebą przyspieszenia prac w zakresie remontów i modernizacji dworców kolejowych".
Jednocześnie poinformowano, że ze składu zarządu PKP SA odwołany został Andrzej Panasiuk. Nie zostanie on jednak bezrobotny - od razu został powołany na funkcję prezesa zarządu spółki Telekomunikacja Kolejowa.
Rzecznik, prezes, PR-owiec...
Jak przypomniano w komunikacie ministerstwa Jacek Prześluga ma 50 lat, jest absolwent Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, a w latach 2004-05 był dyrektorem marketingu i rzecznikiem prasowym PKP SA. Od 2005 do 2006 był natomiast prezesem zarządu PKP Intercity.
Po odejściu z kolejowych firm Prześluga był współzałożycielem agencję PR o nazwie Look At. Później przejął kolejną, o nazwie - nomen omen - Locomotiva.
Wiosną tego roku o domniemanych związkach obu firm z posłem PO Januszem Palikotem napisał "Dziennik". Według gazety to Prześluga był organizatorem publicznej aktywności posła i jego kontrowersyjnych występów, a "w rewanżu" miał otrzymywać intratne zlecenia od urzędów i samorządów, w których rządziła PO.
Za te stwierdzenia Janusz Palikot pozwał ówczesnych wydawcę i redaktora naczelnego "Dziennika", żądając przeprosin i wpłaty 50 tys. złotych na cel dobroczynny. Na pierwszej rozprawie we wrześniu zarysowała się możliwość ugody, ale nie wiadomo, czy ostatecznie strony porozumiały się. Kolejny termin rozprawy jest na wokandzie w tym tygodniu.
Sam Prześluga na artykuły "Dziennika" zareagował założeniem bloga, na którym w niewybredny sposób atakował zarówno ich autorów, jak i media w ogóle. Nawet Janusz Palikot publicznie radził mu wówczas, by "pojechał nad morze na trzy dni i ochłonął".
Natomiast jesienią tego roku Jacek Prześluga rozpoczął Akcję Społeczną na rzecz Kolei Dużych Prędkości w Polsce. Tam prowadzi kolejny internetowy dziennik - Blog Zakolejonego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24