Wielofunkcyjne, zaawansowane technologicznie, ale drogie. Nie szkodzi, Polacy i tak kupują coraz więcej smartfonów. Tylko w ubiegłym roku - ponad milion sztuk - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jeszcze w 2007 r. sprzedaż takich telefonów komórkowych wynosiła w Polsce 620 tys. W kolejnym roku na polskim rynku w dwóch sieciach zadebiutował iPhone Apple'a i sprzedaż przekroczyła milion sztuk. W 2008 roku sprzedaż smartfonów wzrosła u nas aż o 60 proc.
W 2009 - według statystyk GfK Polonia - odnotowano kolejny wzrost - o 12 proc. - Przy ogólnym spowolnieniu na rynku telefonicznym i kryzysowym roku należy odczytywać to jako dobry wynik - mówi Tomasz Moś, analityk rynku telekomunikacyjnego w GfK Polonia.
Smartfony cieszą się popularnością nie tylko w Polsce. Jak szacuje IDC, w ub. r. na świecie sprzedało się ich ponad 174 mln, o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. W samym IV kwartale rozeszło się ich prawie 55 mln sztuk.
Drogi gadżet
Smartfony to nie telefony za złotówkę, a przynajmniej bardzo rzadko zdarza się taka oferta. Bez dopłat operatora kosztują przynajmniej kilkaset złotych.
Jak mówi w rozmowie z "Gazetą" Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP, przestały być jednak "domeną rynku biznesowego". - Coraz częściej sięgają po nie klienci indywidualni, którzy chcą mieć stały, swobodny dostęp do internetu i e-maila - wylicza Jabłczyński.
Wtóruje mu Magda Borowik, analityk rynku telekomunikacyjnego w IDC Polska: - W naszym regionie ma to m.in. związek z wybuchem popularności miniblogów czy portali społecznościowych, przede wszystkim Facebooka. Dzięki smartfonowi użytkownik takiego portalu może łatwo stale być online, w kontakcie ze znajomymi, dzielić się szybko swoimi spostrzeżeniami.
Według danych firmy Gemius, na które powołuje się "Gazeta", internauci najczęściej łączą się z siecią z iPhone'ów (dane pokazują udział w liczbie odsłon na stronach internetowych). Na drugim miejscu jest Nokia E51, na trzecim - Sony Ericsson K800.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24