Podwójna kara za ukrywanie dochodów zgodna z konstytucją

Aktualizacja:
 
Trybunał Konstytucyjny orzekł ws. kar dla ukrywających dochodyTVN24

Nałożenie 75-procentowego podatku na osobę ukrywającą dochody i jednoczesne ukaranie jej grzywną lub więzieniem jest zgodne z konstytucją - orzekł dziś Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem sędziów podatek od nieujawnionych dochodów nie jest bowiem karą, ale "szczególnego rodzaju podatkiem", więc jego zastosowanie wraz z sankcją karną nie łamie zakazu podwójnego karania za ten sam czyn.

Pytanie w tej sprawie skierował do Trybunału Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu. Według niego, podatnik ukrywający dochody pociągany jest jednocześnie do odpowiedzialności administracyjnej i karnej, a dwukrotne karanie za to samo jest niedopuszczalne w polskim prawie.

Zdaniem sędziów z Międzyrzecza łamana jest zasada subsydiarności prawa karnego, czyli stosowania go tylko wtedy, gdy danego wykroczenia nie sankcjonuje inne prawo.

Trybunał: To zgodne z konstytucją

Trybunał nie zgodził się z tą argumentacją. Jego dzisiejszy wyrok oznacza, że podatnik ukrywający dochody - jeśli zostanie na tym przyłapany - najpierw będzie musiał zapłacić nałożony przez skarbówkę podatek w wysokości 75 proc. nieujawnionego dochodu, a potem może być dodatkowo ukarany przez sąd – grzywną lub więzieniem.

Sędzia Terasa Liszcz powiedziała w uzasadnieniu przyznała, że podatek jest rzeczywiście wysoki w stosunku do stawek podatku wymierzanego na zasadach ogólnych, ale Trybunał dostrzega argumenty, które uzasadniaj tę wysokość i dodatkową dolegliwość. Sędzia powiedziała, że czasami podatnicy wolą zapłacić 75-proc. podatek, niż "zdekonspirować" swoje źródła dochodu. Zaznaczyła, że ujawnienie w postępowaniu skarbowym tych źródeł przez podatnika skutkuje opodatkowanie dochodów na zasadach ogólnych wraz z należnymi odsetkami.

To nie podwójna kara

Liszcz wyjaśniła, że celem tego 75-proc. podatku jest odzyskanie części należności podatkowych przez fiskusa i zmobilizowanie podatników, by sami wywiązywali się z obowiązków podatkowych. Trybunał wskazał na zasadę powszechności opodatkowania. - Niepłacenie podatków przez niektóre osoby stwarza warunki nieuczciwej konkurencji w stosunku do osób, które podatki płacą - powiedziała Liszcz.

Zwróciła uwagę, że w sprawach karnych dotyczących podatników ukrywających dochody, nie ma automatyzmu (czyli, że sądy nie rozpatrują tych spraw z automatu). Dane wskazują, że liczba osób skazanych z kks jest inna niż liczba ukaranych 75-proc. podatkiem. Poza tym, sądy karne mają możliwość miarkowania kary. - Tym samym nie można mówić o podwójnym ukaraniu - podsumowała. Jej zdanie poparli pozostali orzekający sędziowie: Stanisław Rymar i Andrzej Rzepliński.

Zdanie odrębne do wyroku zgłosił sędzia Marek Zubik. Jego zdaniem "kumulacja odpowiedzialności za ten sam czyn (...) stanowi wyraz nadmiernego fiskalizmu i nieproporcjonalnej represyjności" władzy publicznej, co jest niezgodne z konstytucją.

Będzie zmiana przepisów?

Poseł Stanisław Rydzoń (SLD), który reprezentował Sejm przed Trybunałem, powiedział dziennikarzom po wyroku, że po otrzymaniu uzasadnienia orzeczenia TK , a zwłaszcza zdania odrębnego, wystąpi z interpelacją do ministerstwa finansów, w której zada pytanie, czy po 20 latach obowiązywania przepisu dotyczącego 75-proc. stawki podatku, stawka ta nie powinna być obniżona.

Jego zdaniem można ją określić w takiej wysokości, aby była dużo wyższa od stawek w podatku dochodowym (maksymalnie 32 proc. - red.) wraz z odsetkami, ale by nie była niszcząca dla podatników w przypadku ukrywania dochodów. - Przypuszczam, że na zmianę w obecnej kadencji jest już za późno (...) Jeżeli górna stawka PIT wynosi 32 proc., a odsetki 12,5 proc., to daje 45,5 proc. To oznaczałoby, że z 75 proc. można by zejść do 60 proc., wówczas te dodatkowe 15 proc. byłoby dostateczną dolegliwością - powiedział Rydzoń. Dodał, że w prawie pozostałby przepis pozwalający karać grzywną lub więzieniem osoby uchylające się od opodatkowania.

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Do budowy elektrowni jądrowej i infrastruktury towarzyszącej potrzebne będzie 1 milion metrów sześciennych betonu, a roczna produkcja w kraju to 20 milionów metrów sześciennych - podało Polskie Stowarzyszenie Producentów Cementu. Przygotowanie dostaw cementu i betonu oraz logistyka będą dużym wyzwaniem - oceniło.

Budowa elektrowni jądrowej w Polsce. "Duże wyzwanie dla krajowych producentów"

Budowa elektrowni jądrowej w Polsce. "Duże wyzwanie dla krajowych producentów"

Źródło:
PAP

Chorwacja jest pierwszym krajem Unii Europejskiej, który zdecydował się na powołanie ministerstwa do spraw demografii. - To pokazuje jak pilny jest problem, z którym mierzy się Chorwacja, i który znacząco wpływa na gospodarkę kraju i całe społeczeństwo - mówi profesor Ivan Czipin z Uniwersytetu w Zagrzebiu.

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

Źródło:
PAP

Komisja Europejska wszczęła formalne postępowanie wobec Meta, firmy-matki Facebooka i Instagrama, w związku z podejrzeniami, że wykorzystywane w nich systemy i algorytmy mogą prowadzić u dzieci do uzależnienia od tych platform. - To my jesteśmy produktem dla tych wielkich firm, posiadających serwisy społecznościowe. Oni nas sprzedają, naszą uwagę reklamodawcom i wszystkim zależy na tym, byśmy jak najdłużej patrzyli na reklamy - stwierdził na antenie TVN24 Piotr Konieczny z portalu Niebezpiecznik.

Efekt "króliczej nory". "Każdy z nas doświadczył tej sytuacji"

Efekt "króliczej nory". "Każdy z nas doświadczył tej sytuacji"

Źródło:
tvn24

Jest atrakcyjną dziewczyną o szerokich zainteresowaniach - śpiewa, tańczy i projektuje ubrania. Na Instagramie śledzi ją ponad 2,5 miliona osób. Nic dziwnego, że zainteresowali się nią reklamodawcy. Cenią ją za pracowitość, nigdy nie ma gorszego dnia, nie narzeka i nie domaga się podwyżki. To dlatego, że... nie istnieje. Influencerzy stworzeni przez AI? - Widzę potencjał takich rozwiązań w Polsce, ale branża nie wie, jak się za to zabrać - mówi ekspert. Choć zdarzają się wyjątki. 

Mogą sprzedać ci prawie wszystko, choć nie istnieją

Mogą sprzedać ci prawie wszystko, choć nie istnieją

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Transportu Drogowego wprowadził ograniczenia na niektóre pojazdy o masie całkowitej powyżej 12 ton - poinformowano w komunikacie w piątek. W sobotę oraz niedzielę ze względu na Zielone Świątki i spodziewany większy ruch na drogach pojazdy te będą objęte ograniczeniami.

Zakaz ruchu dla części pojazdów

Zakaz ruchu dla części pojazdów

Źródło:
PAP

Chiny wyprzedziły Rosję pod względem obrotów handlowych z państwami postsowieckimi Azji Środkowej - wynika z analizy przygotowanej przez portal eurasia.net. Zdaniem ekspertów region ten zyskał znaczenie strategiczne dla Pekinu po inwazji na Ukrainę, a także kryzysie logistycznym na Morzu Czerwonym.

Chiny wyprzedziły Rosję w handlu z państwami Azji Środkowej

Chiny wyprzedziły Rosję w handlu z państwami Azji Środkowej

Źródło:
PAP

Polacy pokochali wyjazdy do krajów basenu Morza Śródziemnego. W tym sezonie mogą liczyć na tańsze wycieczki z biurami podróży do krajów takich jak Turcja, Egipt czy Hiszpania - wskazują eksperci rynku turystycznego. A to w dużej mierze za sprawą zagoszczenia na naszym rynku dwóch nowych touroperatorów. Umocnienie się polskiej waluty i spadki cen paliwa również miały wpływ na tegoroczne przeceny.

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Źródło:
tvn24.pl

Drugi rok z rzędu w Wielkiej Brytanii spadła liczba miliarderów, choć majątek otwierającej listę najbogatszych mieszkańców rodziny Hinduja wzrósł po poziomu, jakiego nikt wcześniej w jej historii nie osiągnął - wynika z dorocznego rankingu "The Sunday Times Rich List". Dopiero na 258. miejscu jest król Wielkiej Brytanii Karol III, którego majątek został oszacowany na 610 milionów funtów. Wyżej od niego znajduje się premier Rishi Sunak.

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol w trzeciej setce

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol w trzeciej setce

Źródło:
PAP

Ministerstwo infrastruktury nie zamierza przedłużać umowy z dotychczasowym zarządcą autostrady A4 na odcinku z Krakowa do Katowic - przekazała rzeczniczka prasowa resortu Anna Szumańska. Umowa koncesyjna na eksploatację drogi zawarta między Skarbem Państwa a spółką Stalexport wygasa w 2027 roku.

Kolejny odcinek autostrady będzie darmowy. Zapowiedź ministerstwa

Kolejny odcinek autostrady będzie darmowy. Zapowiedź ministerstwa

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie leku Viglita, stosowanego przy leczeniu cukrzycy. Powodem jest stwierdzenie wady jakościowej. 

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

Polska gospodarka nie jest przygotowana na przyjęcie wspólnej waluty. W Ministerstwie Finansów nie toczą się prace nad przyjęciem euro – powiedział minister finansów Andrzej Domański w piątek podczas wystąpienia w mediach społecznościowych Koalicji Obywatelskiej. Przekazał też, że od stycznia mniejszy będzie tak zwany podatek Belki.

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Minister: podatek będzie obniżony od 1 stycznia

Źródło:
PAP

W nocy z piątku na sobotę Rosjanie zaatakowali dronami obiekty infrastruktury energetycznej znajdujące się w regionach wschodniej i środkowej części Ukrainy - przekazała agencja Ukrinform. Na prośbę Kijowa prąd awaryjnie dostarczają trzy kraje sojusznicze, w tym Polska.

Polska rozpoczęła awaryjne dostawy prądu

Polska rozpoczęła awaryjne dostawy prądu

Źródło:
PAP

Podaż pomidorów krajowych na rynku hurtowym w Broniszach stale rośnie, natomiast cena tych warzyw spada. Drogie pozostają natomiast pęczki "zieleniny", czyli pietruszka, szczypiorek oraz koperek - przekazał ekspert rynku Maciej Kmera.

"Taka cena to jest w lipcu, a nie w maju"

"Taka cena to jest w lipcu, a nie w maju"

Źródło:
PAP

W piątek pasażerowie metra w Buenos Aires zapłacili za bilet o 360 procent więcej w porównaniu do stawki z dnia poprzedniego. Tak drastyczna podwyżka to efekt polityki zaciskania pasa, realizowanej przez prezydenta Javiera Mileia. Jak zapowiadają władze, w najbliższych miesiącach podnoszenie cen będzie kontynuowane.

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Źródło:
PAP